VIOFO WM1 - recenzja prawdopodobnie najlepszego dyskretnego wideorejestratora ze średniej półki cenowej
- SPIS TREŚCI -
W sklepach znajdziemy dziś mnóstwo kamerek samochodowych z różnych półek cenowych. Większość z nich oferuje niewielki ekranik, jednak część nie posiada nawet żadnego wyświetlacza, co oznacza, że do ich obsługi niezbędny jest smartfon. Tego typu rozwiązania mogą odstraszać osoby, którym zależy na jak najprostszej obsłudze urządzenia, aczkolwiek w zamian zazwyczaj można liczyć na względnie niską cenę takiego wideorejestratora, a także porządną specyfikację zapewniającą dobrą jakość wideo. Sprawdźmy więc, czy opisywane cechy dotyczą nowej kamerki firmy VIOFO, która ma już na swoim koncie kilka niezwykle cenionych propozycji w średniej półce cenowej.
Autor: Piotr Piwowarczyk
Nietrudno zauważyć, że wideorejestratory firmy VIOFO zdobywają w Polsce coraz większą popularność. Wystarczy rzut oka na dane techniczne oraz ceny najpopularniejszych modeli i tajemnica sukcesu tego producenta niemal od razu wydaje się rozwiązana. Podczas gdy inni konkurenci skupiają się na oferowaniu urządzeń opartych na sprawdzonych, choć nieco już przestarzałych rozwiązaniach wspartymi różnymi asystentami, VIOFO stosuje w swoich produktach stosunkowo nowoczesne komponenty. Dzięki temu konsumenci mogą liczyć nie tylko na zgodność z najnowszymi standardami, ale także na świetną jakość wideo, która w końcu dla wielu kierowców pozostaje najważniejszą zaletą kamery. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie inaczej jest w przypadku WM1, czyli najnowszego modelu od omawianego producenta. Czas zapoznać się z jego specyfikacją.
Wideorejestrator VIOFO WM1 powinien przypaść do gustu osobom, którym zależy przede wszystkim na dobrej jakości wideo i niewielkich gabarytach pozwalających ukryć całość za tylnym lusterkiem.
Mio MiVue C580 - recenzja kamery samochodowej ze średniej półki. Czy funkcja HDR rzeczywiście robi różnicę?
Wideorejestrator VIOFO WM1 został zaprezentowany zimą tego roku, a więc jest to stosunkowo nowy produkt. Jak widać, nie ma on wyświetlacza, a to oznacza, że obsługa kamery opiera się przede wszystkim na połączeniu Wi-Fi z telefonem za pomocą aplikacji od producenta. Dla wielu kierowców będzie to przeszkoda nie do ominięcia, jednak modelem WM1 i tak warto zainteresować ze względu na arcyciekawą specyfikację. Całość otrzymała sensor Sony STARVIS IMX335 (5 MP) nagrywający wideo w maksymalnej rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli przy 30 klatkach na sekundę. Co ważne, kamera obsługuje karty pamięci microSD do 256 GB, posiada GPS-a, oferuje łączność Bluetooth, a także całkiem zaawansowany tryb parkingowy (wymaga dodatkowego zasilania). Producent chwali się także zastosowanym kondensatorem zamiast klasycznego akumulatora (powinien wykazywać dłuższą żywotność w zróżnicowanych temperaturach), chipem Novatek NTK96565 na pokładzie oraz złączem USB-C.
VIOFO WM1 | Mio MiVue C580 | |
Wielkość ekranu | - | 2,0" |
Rozdzielczość nagrywania | 2560 x 1440 w 30 FPS / 1920 x 1080 w 30 FPS | 1920 x 1080 w 30 FPS / 1920 x 1080 w 30 FPS z HDR / 1920 x 1080 w 60 FPS |
Sensor optyczny | Sony STARVIS IMX335 | Sony STARVIS CMOS |
Przysłona | F1.8 | F1.8 |
Format nagrywania | .MP4 (H.264) | .MP4 (H.264) |
Kąt widzenia optyki | 135° | 140° |
Nagrywanie dźwięku | Tak | Tak |
Wbudowany GPS | Tak | Tak |
Wi-Fi | Tak | Nie |
Bluetooth | Tak | Nie |
Sensor przeciążeń | Tak | Tak |
Obsługa kart pamięci | Tak, obsługiwana pojemność do 256 GB | Tak, obsługiwana pojemność do 256 GB |
Pojemność baterii | nieznana (kondesator) | 240 mAh |
Wymiary (mm) | 98 x 30 x 26 | 54,6 x 61 x 33,7 |
Waga (g) | 86 | 69 |
Ostrzeżenie przed fotoradarami | Nie | Tak |
Ostrzeżenie przed odcinkowym pomiarem prędkości | Nie | Tak |
Tryb parkingowy | Tak (wymagany adapter zasilania) | Tak, pasywny lub inteligentny z użyciem SmartBox |
Nagrywanie zdarzeń | Tak | Tak |
Tryb zdjęć | Tak, z koordynatami GPS, możliwość robienia zdjęć podczas nagrywania | Tak, z koordynatami GPS, możliwość robienia zdjęć podczas nagrywania |
Gniazdo zasilania | USB-C | mini USB |
Inne | Automatyczne uruchomienie, czujnik ruchu, opcjonalny filtr polaryzacyjny, nagrywanie poklatkowe, obsługa za pomocą oprogramowania VIOFO App | Automatyczne uruchomienie, czujnik ruchu, bezterminowa aktualizacja baz fotoradarów, alert przekroczenia prędkości, obsługa kamerek tylnych MiVue A30/A50 |
Cena | 499 zł | 559 zł |
Warto zwrócić uwagę, że o ile VIOFO WM1 oferuje mocną specyfikację w kwestiach fundamentalnych, to jednak niektórzy mogą być rozczarowani brakiem dodatkowych asystentów. Nie jest to także kombajn gotowy na obsługę dodatkowych sensorów. Użytkownik jest w stanie dodać do zestawu jedynie filtr polaryzacyjny oraz przycisk Bluetooth (ten akurat trafił do naszego zestawu testowego). Należy pamiętać jednak, że kamerka została wyceniona na 499 zł, a więc z miejsca staje się bardzo interesującą opcją w swojej półce cenowej. Czas przekonać, jak wypada w praktyce.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5