Zorin OS 18 nadchodzi. Wersja beta tej dystrybucji Linuksa już dostępna. Poznaliśmy część nowości

Dystrybucji opartych na jądrze Linux jest na rynku... całkiem sporo. Wybór jest na tyle duży, że może przytłoczyć wielu użytkowników, którzy chcą postawić pierwsze kroki po tej stronie. Stąd też mnożą się rankingi, które wskazują, jaką odsłonę warto wybrać na start. Jedną z nich jest tytułowy Zorin OS, w którym bez większego problemu odnajdą się dotychczasowi użytkownicy Windowsa. Wkrótce ukaże się jego kolejna edycja, a już teraz uzyskaliśmy wgląd do nadchodzących zmian.

Zorin OS to całkiem popularna dystrybucja Linuksa, której celem jest bycie dobrą alternatywą dla systemu Windows. Już wkrótce zadebiutuje Zorin OS 18, a już dostępna jest wersja beta wraz z informacją o przyszłych zmianach.

Recenzja Zorin OS - Linux w końcu lepszy od Windowsa? Testy w grach, programach oraz obsługa AI z udziałem GeForce GTX 1660 Ti

Z systemu Zorin OS korzystam na co dzień już od ponad roku. Dystrybucja ta spełniła wiele moich oczekiwań, choć nie wszystkie. Natomiast ostatni aspekt ulegnie zmianie na plus wraz z omawianą wersją Zorin OS 18. Nowa odsłona przynosi szereg zmian, a jedna z nich wprowadza opcję znaną z systemu Windows 11 - mowa tutaj o możliwości szybkiego dostosowania rozmiaru okna przez skierowanie go na wybraną krawędź lub narożnik. Do tej pory możliwe było tylko przyciągnięcie okna do lewej bądź prawej strony, co pozwalało szybko umieścić obok siebie dwie aplikacje. Teraz funkcjonalność będzie praktycznie taka sama, jak we wspomnianym Windowsie 11, co też dobrze uwidacznia poniższa grafika - okno z programem można będzie bowiem przeciągnąć do góry, aby uzyskać dostęp do gotowych układów (można tworzyć własne) lub skierować je na napomknięte wcześniej miejsca. Na usta wręcz ciśnie się słowo: nareszcie! Zmiany będzie można również zauważyć w samym wyglądzie, gdyż interfejs został nieco odświeżony. Teraz jego elementy będą bardziej zaokrąglone, a sam panel został oddzielony od całości. Twórcy wzięli pod uwagę także kolory poszczególnych sekcji, aby wszystko się od siebie dobrze odróżniało.

Zorin OS 17.3 już dostępny. Dystrybucja porzuca Firefoksa, dodaje nowe funkcje i wsparcie dla układów NVIDIA GeForce RTX z serii 50

Ciekawą nowością będzie narzędzie o nazwie Web Apps. Dzięki niemu każdą stronę internetową będzie można zamienić w aplikację desktopową. Do popularnych internetowych rozwiązań, takich jak dokumenty Google, czy też Photoshop, będzie więc można przejść dużo szybciej. Zorin OS 18 ma już możliwość integracji z usługą OneDrive, a do tego system będzie podsuwał lepsze sugestie dla popularnych programów z Windowsa. Jeśli użytkownik zechce zainstalować aplikację z systemu od Microsoftu, która będzie na liście tych rozpoznawanych (obecnie liczy ona ponad 170 pozycji), to wyświetli mu się komunikat z dobrą alternatywą, którą może być aplikacja internetowa lub natywny linuksowy program.

Zorin OS pozwala także na całkiem przyzwoitą personalizację i może upodobnić swój interfejs do znanych systemów lub innych dystrybucji opartych na jądrze Linux. W nowej odsłonie dojdą dwa kolory do wyboru (zmieniają one wygląd interfejsu i okien), jakimi są żółty i brązowy, a osoby, które zdecydują się na płatną wersję Zorin OS Pro, będą mogły zmienić wygląd interfejsu na wzór dystrybucji Linux Mint (z odświeżonym menu startowym) lub elementary OS, a także na bardziej kompaktowy (trochę podobny do ChromeOS). Do tego w darmowej i płatnej wersji dochodzą optymalizacje, dzięki którym system powinien działać szybciej, możliwość wyszukiwania w każdej lokalizacji, czy też lepsza jakość dźwięku (PipeWire będzie domyślnym serwerem audio). Zorin OS 18 zapewni też szersze wsparcie dla nowszych urządzeń, a aktualizacje i poprawki bezpieczeństwa będzie otrzymywał przynajmniej do kwietnia 2029 roku. Jeżeli chcemy zapoznać się z oficjalnym wpisem, w którym zamieszczono więcej grafik i informacji, to znajdziemy go pod tym adresem - tam też dostępna jest wersja beta. Twórcy zaznaczają, że omówione pokrótce zmiany to tylko "wierzchołek góry lodowej".