Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

NVIDIA Shield Tablet z Tegra K1. Test najlepszego tabletu do gier

Arkad | 22-08-2014 12:33 |

Dlaczego producent układów graficznych zdecydował się samodzielnie opracować i sprzedawać NVIDIA Shield Tablet? Gotowe urządzenie będące w istocie tabletem do grania? Odpowiedź jest banalnie prosta - rynek rozwiązań przenośnych zgodnie ze wszystkimi badaniami regularnie wzrasta, bowiem od pewnego czasu cyfrowa rozrywka obejmuje nie tylko komputery czy konsole, ale także aplikacje przeznaczone dla urządzeń mobilnych. Rzesza użytkowników nie potrzebuje wypasionych efektów graficznych lub zawiłej fabuły, więc wystarczy im prosty wypełniacz wolnego czasu dostępny w każdym miejscu i każdej porze. Wprawdzie konkurencja na rynku mobilnym jest niebywale silna, ale tutaj można jeszcze pokazać coś oryginalnego bądź innowacyjnego, co przekona do siebie klientów. Przykładem producenta coraz śmielej działającego w środowisku mobilnym jest również NVIDIA...

Autorzy: Arkadiusz Pracki i Sebastian Oktaba

Jeszcze do niedawna układy NVIDIA Tegra nie stanowiły groźnej konkurencji dla energooszczędnych i całkiem wydajnych jednostek innych producentów, ale wraz z premierą generacji K1 wykorzystującej podwaliny modelu Tegra 4 sytuacja uległa wyraźnej zmianie. Mobilne rozwiązania od firmy znanej przede wszystkim z tworzenia desktopowych kart graficznych GeForce GTX znajdują coraz więcej nabywców, którzy dostrzegają potencjał nowych układów montując ten kawałek krzemu w tabletach, a nawet w Chromebookach (przykładem może być model Acer Chromebook 13). Platforma NVIDIA Tegra K1 została w tym roku wykorzystana również do stworzenia ciekawego urządzenia mającego podbić serca mobilnych graczy. Mowa tutaj o testowanym tablecie NVIDIA Shield Tablet, który w odróżnieniu od poprzedniej konsoli Shield jest modelem zdecydowanie bardziej wszechstronnym - w przypadku tamtego urządzenia mówiliśmy o pełnoprawnym przenośnym systemie do grania, będacego połączeniem małego wyświetlacza z obudową o kształcie kontrolera. Tym razem NVIDIA zdecydowała się zastosować zupełnie inną strategię pociągającą za sobą pewne konsekwencje jeśli chodzi o doznania płynące z zabawy. O czym dokładnie mowa?

Rozłączenie tabletu i kontrolera (pada) powoduje zwiększenie możliwości platformy jako zwykłego urządzenia przenośnego (przeglądanie Internetu, kontakt ze znajomymi, oglądanie filmów), jednak zarazem ogranicza szansę na przyjemne granie w przysłowiowym plenerze. Ubiegłorocznego Shielda można było bez problemu wykorzystać jako mobilną konsolę do gier w dosłownie każdym miejscu, a teraz musimy pamiętać o dodatkowym bezprzewodowym padzie, który raczej nie pomaga w rozgrywce w autobusie, pociągu lub na przystanku. Co innego, że poprzedni produkt nie był zbyt popularny (pomijamy ograniczenia w dostępności), natomiast idea przenośnych konsol do gier zdaje się umierać. Stworzenie mocnego tabletu to niewątpliwie bardzo dobry pomysł, ale czy włożenie do niego wielu funkcji dla mobilnych graczy nie jest tylko zabiegiem marketingowym? W dzisiejszym teście postaramy się odpowiedzieć na to pytanie i sprawdzić możliwości nowego modelu od NVIDII.

Test Samsung Galaxy Tab S 8.4. Nowy król małych tabletów?

Test Samsung Galaxy Note 10.1 2014 - Tablet prawie doskonały

NVIDIA Shield Tablet nie mógł zostać wyposażony w inny procesor niż jednostkę Tegra K1 z czterema rdzeniami ARM Cortex-A15 o częstotliwości do 2,2 GHz oraz układem graficznym posiadającym 192 procesory strumieniowe CUDA zgodne z architekturą Kepler. Dalsza część specyfikacji to między innymi 8-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920x1200 pikseli w technologii LCD IPS oraz 2 GB pamięci operacyjnej. NVIDIA zdecydowała się na stworzenie dwóch wariantów swojego produktu - pierwszy dostępny za około 1200 złotych został wyposażony w moduł Wi-Fi oraz 16 GB pamięci wewnętrznej, natomiast drugi oferowany w cenie około 1550 złotych posiada technologię łączności LTE oraz 32 GB powierzchni dyskowej. Warto wspomnieć, że urządzenie posiada slot kart microSD, więc nie ma problemu z rozbudową o kolejne gigabajty. Warto odnotować, że tablet posiada 5-megapikselowy aparat zarówno z tyłu, jak i z przodu (fani selfie powinni być zadowoleni). Do NVIDIA Shield Tablet warto dokupić dodatkowy kontroler Shield Controller w cenie około 250 złotych, jak również dedykowane etui typu cover za 119 złotych. Stworzenie przenośnej platformy do gier będzie kosztowało nas nieco więcej niż 1200 (Wi-Fi) lub 1550 złotych (LTE) - bardzo ciekawią nas wyniki sprzedaży dla poszczególnych urządzeń wchodzących w skład całej serii Shield i poziom zainteresowania ideą zaproponowaną przez producenta. Do naszej redakcji trafił tańszy wariant tabletu, wspomniany wcześniej kontroler oraz dedykowane etui. Komu w drogę...

Oto co potrafi mobilna jednostka NVIDIA Tegra K1:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 41

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.