Test wydajności NVIDIA GeForce GTX 1630 - Niska wydajność w wysokiej cenie, czyli karta graficzna dla nikogo

GeForce GTX 1630 to najnowsza karta graficzna w ofercie NVIDII, jednak zarazem najsłabszy model w rodzinie wykastrowanych Turingów, której korzenie sięgają początku 2019 roku. Premiera takiego malucha wydaje się mocno spóźniona, zważywszy na aktualną sytuację rynkową oraz nadchodzącą kolejną generację. Wypuszczanie teraz konstrukcji na zaledwie 64-bitowej magistrali, mającej dodatkowo bardzo okrojoną specyfikację rdzenia, to pomysł delikatnie rzecz ujmując niezbyt trafiony. Zwłaszcza, jeśli mówimy o modelu kosztującym prawie 1000 złotych. Najwidoczniej NVIDIA pozazdrościła AMD Radeona RX 6500 XT, próbując wprowadzić konkurenta dla najsłabszych odmian RDNA... Zobaczmy jak GeForce GTX 1630 sobie poradzi.

Autor: Sebastian Oktaba

GeForce GTX 1630 zbudowano na układzie graficznym TU117 należącym do rodziny Turing, pozbawionym dodatkowych jednostek Tensor i rdzeni dedykowanych ray tracingowi. Skutkiem powyższego urządzenie nie obsługuje technik DLSS i śledzenia promieni jakie NVIDIA implementuje w grach. Przynajmniej czysto teoretycznie, recenzowana nowość jest skierowana do użytkowników mających niewielkie wymagania, więc najpewniej DLSS i RT traktują jako ciekawostki. W każdym razie producent długo zwlekał z wprowadzeniem modelu słabszego od GeForce GTX 1650, dopiero w momencie debiutu AMD Radeon RX 6500 XT i Radeon RX 6400, zapadła decyzja o oddelegowaniu konkurenta. Jak doskonale wiadomo, NVIDIA nigdy nie odpuszcza w żadnym segmencie, jednak odnoszę przykre wrażenie, że powinna tym razem dogłębnie przemyśleć swoją decyzję. Dlaczego? Zaraz się wszystkiego dowiecie...

GeForce GTX 1630 to najnowsza karta graficzna NVIDII, jednak jej specyfikacja wskazuje, że będzie również jedną z najsłabszych.

Specyfikacja GeForce GTX 1630 nie pozostawia żadnych złudzeń, że recenzowany model będzie znacznie ustępował wydajnością niemłodemu GeForce GTX 1650, którego trudno dzisiaj nazwać marzeniem nawet niespecjalnie wymagającego gracza. Rdzeń graficzny posiada zaledwie 512 procesorów CUDA, 32 jednostki teksturujące oraz 16 renderujących. Dodatkowo brutalnie obcięto magistralę pamięci, wynoszącą teraz skromne 64-bity, wzorem krytykowanych za podobne posunięcie AMD Radeon RX 6500 XT i Radeon RX 6400. Przynajmniej zastosowano złącze PCI-Express 3.0 x8, które nie stanowi wąskiego gardła na starszych konfiguracjach. GeForce GTX 1630 otrzymał 4 GB pamięci GDDR6 o taktowaniu 12000 MHz, więc przepustowość wynosi tylko 96 GB/s, dopełniając obrazu niezbyt imponującej całości. Pewnym pocieszeniem jest obsługa kodeków VP8 i H.265 4:4:4 (HEVC), czego starsze generacje nie zapewniały.

KFA2 GeForce RTX 3090 Ti EX Gamer - Kosmiczny sprzęt za kosmiczne pieniądze

Względem GeForce GTX 1650 mocno podniesiono jednak taktowanie rdzenia, które w GeForce GTX 1630 standardowo wynosi 1740 MHz, natomiast w trybie GPU Boost osiąga minimum 1785 MHz. Recenzowany KFA2 GeForce GTX 1630 EX pracował przeważnie z częstotliwością wynoszącą 1890 MHz nawet po solidnym wygrzewaniu. Plusem tego urządzenia jest również pobór energii na poziomie zaledwie 75 W, dzięki czemu nie potrzebuje zewnętrznego zasilania. Ostatnia kwestia okazuje się jednak przesądzająca, ponieważ MSRP najtańszych GeForce GTX 1630 wynosi około 169 dolarów amerykańskich. Zauważalnie więcej od GeForce GTX 1650 G6. Trudno znaleźć na naszym rynku malucha NVIDII w cenie poniżej 1000-1200 złotych, podczas gdy drugiego w kolejności i zarazem szybszego Turinga, spokojnie w okolicy 900 złotych można dostać. Sytuacja jest zatem niekorzystna dla GeForce GTX 1630, pozostaje jeszcze pytanie jak bardzo...

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »