Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Samsung Galaxy S25 FE - to całkiem porządny model z wyższej półki, ale... dlaczego jest taki drogi?!

Test smartfona Samsung Galaxy S25 FE - Wygląd, budowa i jakość wykonania

Samsung Galaxy S25 FE wyjątkowo dotarł do naszej redakcji bez pudełka i wszystkich załączonych akcesoriów, ale bądźmy szczerzy - nie ma czego żałować, bo w środku poza smartfonem i tak znaleźlibyśmy jedynie przewód USB-C, zestaw instrukcji oraz igłę do tacki na karty nanoSIM. Skupmy się zatem na samym urządzeniu. Mamy tutaj do czynienia z całkiem ciekawą, granatową wersją kolorystyczną. Całość cechuje się wymiarami 161,3 x 76,6 x 7,4 mm i wagą 190 g. Urządzenie jest więc nieco mniejsze i bardziej poręczne od poprzednika, a to dzięki ciut szczuplejszym ramkom dookoła ekranu. Szkoda tylko, że nie jest ona symetryczna - na dole mamy widoczny podbródek, który dzisiaj jest cechą charakterystyczną raczej budżetowych, nie do końca flagowych modeli.

Test smartfona Samsung Galaxy S25 FE - to całkiem porządny model z wyższej półki, ale... dlaczego jest taki drogi?! [nc1]Test smartfona Samsung Galaxy S25 FE - to całkiem porządny model z wyższej półki, ale... dlaczego jest taki drogi?! [nc1]

Mimo wszystko Galaxy S25 FE i tak należy zaliczać do wyższego segmentu, o czym przypomina nam całkiem elegancki (choć mało rewolucyjny) design tego urządzenia. Na tyle mamy matowe szkło, które dotychczas występowało tylko w topowych modelach Samsunga. Ramka jest rzecz jasna aluminiowa (Armor Aluminium), ale cieszy fakt, że tym razem w każdej wersji kolorystycznej jest ona jasna. Chyba właśnie dzięki temu smartfon naprawdę cieszy oko, zwłaszcza w rzadko spotykanym, granatowo-srebrnym wydaniu. Warto jeszcze zwrócić uwagę na aparaty fotograficzne. Już przy debiucie Folda7 i Flipa7 zauważyliśmy, że Samsung zrezygnował z doklejanych nakładek na obiektywy, więc warto odnotować również ich brak w tym modelu. Galaxy S25 FE jest drugim modelem z całej serii (obok S25 Edge'a) ze standardowo wyglądającymi aparatami.

Test smartfona Samsung Galaxy S25 FE - to całkiem porządny model z wyższej półki, ale... dlaczego jest taki drogi?! [nc1]Test smartfona Samsung Galaxy S25 FE - to całkiem porządny model z wyższej półki, ale... dlaczego jest taki drogi?! [nc1]

Smartfon ma ogólnie dosyć prostą budowę i rozmieszczenie poszczególnych elementów nie powinno zaskakiwać. Na dole mamy rzecz jasna gniazdo USB-C w standardzie 3.2, głośnik, mikrofon i slot na karty nanoSIM. Po prawej stronie ulokowano z kolei twarde, sztywno działające przyciski głośności i przycisk zasilania. Na górnej ramce mamy dodatkowy mikrofon i drugi głośnik, który wraz z tym dolnym tworzą głośny i basowy system stereo. Lewa strona smartfona pozostaje całkowicie niezagospodarowana. Jeśli chodzi o plecki, wspomniałem już o aparatach bez ozdobnych "pierścieni" znanych z modeli S25, S25+ i S25 Ultra, ale pomimo ich braku urządzenie i tak nie jest w stanie zachować stabilnej pozycji spoczywając np. na biurku.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 36

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.