Test pamięci DDR4 Corsair Vengeance PRO RGB 4000 MHz CL19

Czy w przypadku pamięci DDR4 dodatkowe megaherce kosztem wyższych opóźnień mogą korzystnie wpłynąć na wydajność? Takie pytanie zadawałem sobie przewracając w palcach moduły Corsair Vengeance PRO RGB 4000 MHz CL19, teoretycznie najszybsze jakie dotychczas zawitały w naszych skromnych progach. Właściwie to ciekawe zagadnienie, wymagające głębszej analizy zwłaszcza w kontekście gier komputerowych. Taktowanie to oczywiście ważny element składowy, niemniej jednak timingi oraz zastosowane kości pamięci również istotnie wpływają na końcowe wyniki. Dzisiaj będzie okazja zweryfikować, które podejście okaże się efektywniejsze - megaherce ponad wszystko czy rozsądny kompromis?

Autor: Sebastian Oktaba

Pamięci operacyjne długo pozostawały podzespołem, którego szczegółowe parametry techniczne prawie wszyscy bagatelizowali - liczyła się wyłącznie pojemność. W niedalekiej przeszłości nawet użytkownicy nałogowo odwiedzający forum PurePC, przeważnie klasyfikowali znaczenie taktowania i opóźnień jako drugorzędne, chociaż logika podpowiadała, iż wyższe wartości powinny cokolwiek dawać. A mówimy tutaj o czasach niezbyt odległych, sięgających jeszcze premiery platformy Intel Haswell, kiedy moduły DDR3-2400 były szeroko dostępne, natomiast wielu entuzjastów poprzestawało na DDR3-1600. Ponieważ szybsze pamięci swoje kosztowały, a większość testów dostępnych w internetach pokazywała brak adekwatnego wzrostu wydajności, trudno się kupującym dziwić, że wybierali wariant bardziej ekonomiczny. Pomiary wykonywane w miejscach graficznych zamydlały jednak sytuację, bo dopiero w scenariuszach procesorowych można dostrzec korzyści z lepszych pamięci - dotyczy to zwłaszcza gier komputerowych, które z oczywistych względów stanowią podstawę niniejszej publikacji.

Pamięci Corsair Vengeance PRO dotychczas nie występowały w wersji z wielokolorowym podświetleniem, dlatego zważywszy na obecne trendy, wprowadzenie modelu RGB nikogo dziwić nie powinno.

W ostatnich miesiącach producenci wprowadzili sporo najróżniejszych zestawów DDR4, których głównym atutem było wielokolorowe, programowalne oraz kompatybilne z innymi podzespołami komputera podświetlenie. Zgadnijcie co postanowił zrobić Corsair? Oczywiście! Również zaprezentował serię pamięci operacyjnych ukierunkowaną na aspekty wizualne, ochrzciwszy nowości jako Vengeance PRO RGB, rozszerzając tym samym najpopularniejszą rodzinę DDR3/DDR4 w swoim portfolio. Pamięci Corsair Vengeance PRO dotychczas nie występowały w wersji z wielokolorowym podświetleniem, dlatego zważywszy na obecne trendy, wprowadzenie modelu RGB nikogo dziwić nie powinno. Zmieniła się jednak konstrukcja modułów, a fikuśnym radiatorom towarzyszą wyśrubowane taktowania. Jak wyglądają podstawowe parametry oraz potencjał overclockingu, możecie sprawdzić na poniższych screenach z programu CPU-Z:

Corsair Vengeance PRO RGB - ustawienia DEF i OC

Testowany wariant Corsair Vengeance PRO RGB imponuje przede wszystkim częstotliwością pracy, wynoszącą równe 4000 MHz, aczkolwiek nie każda platforma sprzętowa będzie potrafiła obsłużyć wyśrubowany profil. Problemy mogą wystąpić zwłaszcza na płytach głównych AM4, niemniej nawet Intelowskie Z370 oraz X299 zostaną postawione przed poważnym wzywaniem, dlatego wybierając takie hardcorowe moduły trzeba dysponować odpowiednim sprzętem. Redakcyjny Core i7-8700K & MSI Z370 Gaming Pro Carbon oraz Core i7-7820X & MSI X299 Gaming 7 ACK poradziły sobie bezproblemowo, natomiast Ryzen 7 1800X & ASUS Crosshair VII Hero X470 skapitulowały. OK, taktowanie Corsair Vengeance PRO RGB jest naprawdę wysokie, jednak bazowe timingi musiały zostać poluzowane do 19-23-23-45, co naturalnie wpłynie również na wyniki wydajności. Producentem kości pamięci jest Samsung, zaś konstrukcyjnie to moduły single rank, działające na wspomnianych wyżej parametrach przy napięciu 1.35V.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »