Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test OCZ Vertex 4 128GB - Szybkie, niezawodne i przystępne SSD?

Sebastian Oktaba | 03-05-2012 10:43 |

OCZ pomimo posiadania bardzo bogatego portfolio dysków SSD, absolutnie nie zasypia gruszek w popiele, a wręcz przeciwnie - stale poszerza swoją ofertę o nowe nośniki. Największy rozgłos spośród wszystkich urządzeń z logo tego producenta zyskała seria Vertex, która jako jedna z pierwszych wprowadziła na rynek kontrolery SandForce 1200 oraz SandForce 2200. Ostatnia odsłona miała jednak spore problemy ze stabilnością, co okazało się chorobą wieku dziecięcego trawiącą praktycznie każdy SSD bazujący na tejże technologii, ale sytuacja została już podobno opanowana dzięki nowemu firmware. Niemniej zepsute powietrze nadal zalega wokół SandForce 2281, zaś każdy producent doskonale zdaje sobie sprawę, że taka wtopa odciska straszliwe piętno na wizerunku i jego naprawa może potrwać latami. Zapewne był to jeden z kilku czynników, które pchnęły OCZ do decyzji o zmianie kontrolerów we flagowej serii Vertex 4. Czy następcy słynnych Vertex 3 okażą się szybsi, tańsi oraz bardziej niezawodni? Jako pierwsi w Polsce i jedni z nielicznych na świecie mieliśmy okazję przetestować OCZ Vertex4 128GB (VTX4-25SAT3-128G), czyli najbardziej sprzedażową wersję nowych nośników...

Autor: Caleb - Sebastian Oktaba

Historia związana z serią OCZ Vertex jest poniekąd wpisana w popularyzację samych SSD, odkąd masowo zaczęły trafiać do komputerów zwykłych śmiertelników, powoli odsyłając na zasłużoną emeryturę dyski talerzowe, jako bazę pod system. Pierwsza generacja Vertex'ów zadebiutowała w lutym 2009 roku i wykorzystywała rozwiązania Indilinx (BareFoot), które niedługo później OCZ wykupiło. Zanim jednak firma zrobiła użytek z nowego nabytku, nastały czasy SandForce - najpierw w Vertex 2 pojawił się SF-1222, natomiast później w Vertex 3 zamontowano SF-2281 i wprowadzono interfejs SATA III. O ile Vertex 2 uchodziły ogólnie za stosunkowo bezproblemowe konstrukcje, tak Vertex 3 za sprawą tzw.: BSOD-ów oraz innych przypadłości nie błyszczały na tle poprzedników i konkurencji. Suma summarum w świat poszła opinia, żeby unikać nośników opartych na kontrolerach SandForce, pomimo iż oferowały naprawdę wyśmienite parametry. Dziś sytuacja została w większości opanowana, osobiście używam nośników z SF-2281 (Kingston HyperX 3K) na pokładzie w trzech różnych komputerach i żadnych kłopotów nie doświadczam, ale niesmak pozostał...

Rezygnacja z technologii firmy zewnętrznej, którą dość nieoczekiwanie przejęło konkurencyjne LSI, było zapewne dodatkowym bodźcem do przyspieszenia prac nad własnymi kontrolerami. Zresztą, SnadForce miało też swoje słabe strony, rozwijając skrzydła głównie w przypadku dobrze kompresujących się plików, co często dalekie było od rzeczywistych osiągów. Dlatego owe 500 MB/s ze specyfikacji zwykle pozostawało w sferze marzeń, zaś dyski o teoretycznie gorszych parametrach okazywały się wydajniejsze w typowych zadaniach. OCZ Vertex 4 nie otrzymał zatem kolejnego wcielenia SandForce lecz „autorski” Indilinx Everest 2, który na papierze może SF-2281 nie deklasuje (we wersji 128GB), aczkolwiek najbardziej interesująca walka czeka nas w zakładce „testy rzeczywiste”. Dlaczego autorski został ujęty w cudzysłowie? Tego dowiecie się czytając stronę poświęconą budowie nośnika, a niespodzianka będzie większa niż można przypuszczać...

Rzućmy teraz okiem na specyfikację OCZ Vertex 4 128GB i porównajmy do innych SSD o podobnej pojemności, pospolicie występujących na rynku - OCZ Vertex 3 (SandForce 2281), Corsair Performacne Pro (Marvell 88SS9174-BKK2) i Samsung SSD 830 (S4LJ204X01-Y040). Pierwsze co zwraca uwagę to imponujący rozmiar pamięci podręcznej, wynoszącej okrągłe 1GB, aczkolwiek dla Indilinx to normalka, bowiem nawet budżetowy OCZ Petrol dysponował 512 MB. Deklarowana szybkość odczytu na poziomie 535 MB/s nie wzbudza zastrzeżeń, ale tylko 200 MB/s dla zapisu wygląda już niezbyt ciekawie, chociaż takiemu Crucial M4 ze 175 MB/s jakoś nie przeszkadza dominować na wykresach. Cieszy natomiast bardzo wysoki współczynnik IOPS dla zapisu i odczytu wynoszący odpowiednio 85.000 i 90.000. W kwestii transferów najlepiej wypada Vertex 4 512 GB, który oferuje 535 i 475 MB/s - pewnie dlatego OCZ do większości redakcji wysłało ten, jakże reprezentatywny i sprzedażowy model.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 14

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.