Test multiportu Natec Fowler 2. To świetne urządzenie w dobrej cenie, choć trzeba liczyć się z kompromisami

Kiedyś nie do końca rozumiałem idei zakupu multiportów. Mobilne komputery zazwyczaj dostawały tyle gniazd, ile w zasadzie było niezbędnych przeciętnemu użytkownikowi i w moim mniemaniu urządzenia te miały sens jedynie przy nieco bardziej zaawansowanym zastosowaniu. W ciągu ostatnich lat wiele się jednak zmieniło, a symbolem tego niech będą chociażby ostatnie MacBooki, które otrzymują zaledwie dwa złącza USB-C. I tyle, bez możliwości podpięcia choćby pendrive'a. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak wybór któregoś z adapterów, który zaoferuje nie tylko potrzebne porty, ale także coś ekstra. Obie te cechy reprezentuje multiport Natec Fowler 2, którego właśnie miałem okazję przetestować. Mimo, że to tylko zwykły multiport, z kilku powodów było to zadziwiająco miłe doświadczenie.

Autor: Piotr Piwowarczyk

Natec Fowler 2 to niewielka kostka o nieregularnych kształtach, która gabarytami przypomina klasyczny telefon komórkowy, np. w stylu Nokii 3310. Już na pierwszy rzut oka wydaje się ona oferować całkiem sporo. Na pokładzie znajdziemy trzy złącza USB 3.0 typu A, jedno USB-C z obsługą PD, HDMI, Ethernet (RJ-45), a także slot na karty SD i microSD. Całość bazuje na interfejsie USB-C (męski), za pomocą którego łączymy się z głównym urządzeniem, czyli komputerem czy smartfonem. Co istotne, adapter jest od razu gotowy do współpracy i instalacja sterowników w ogóle nie jest wymagana. Przechodząc powoli do fizycznego opisu wspomnę tylko, że obudowa wykonana jest głównie z aluminium, choć rzecz jasna nie brakuje tu także plastikowych elementów.

Natec Fowler 2 to proste i dosyć przewidywalne urządzenie, które sprawdzi się przede wszystkim jako stacja dokująca dla komputerów przenośnych. A jak spisze się w połączeniu ze smartfonem? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Pierwsze wrażenia po obcowaniu ze sprzętem są jak najbardziej pozytywne. Nie sposób nie zauważyć, że multiport jest świetnie wykonany, przyjemny w dotyku, lekki, a elementy są ze sobą doskonale spasowane, dzięki czemu nic nie trzeszczy w dłoniach. Po prostu ma się wrażenie, że to produkt premium. Warto zwrócić też uwagę na samą końcówkę USB-C, która została dodatkowo wzmocniona. Wątpliwości mam natomiast co do jakości przewodu - choć jest on odpowiednio gruby i usztywniony, to tego samego raczej nie można powiedzieć o jego gumowej osłonce, która przy nieostrożnym transporcie lub niewłaściwej eksploatacji może ulec uszkodzeniu. A przynajmniej takie można odnieść wrażenie.

Choć urządzenie pod względem konstrukcyjnym jest bardzo dopracowane, to muszę przyczepić się do rozmieszczenia portów USB 3.0 typu A. Odstępy między nimi są niestety znikome i warto mieć to na uwadze jeśli często korzystacie ze starszych pendrive'ów, odtwarzaczy MP3 czy innych nietypowych i szerokich urządzeń. W najgorszym razie można zablokować sobie dostęp do przynajmniej jednego portu. Warto jeszcze zwrócić uwagę, że po wsunięciu karty (micro)SD do slotu nie ma żadnego "kliknięcia" potwierdzającego unieruchomienie. Lepiej więc nie być przesadnie mobilnym w czasie odczytu karty, chociaż z drugiej strony o luzie nie było mowy i nie miałem uczucia, by miała ona wypaść.

Test Moshi Symbus Q: Sprawdziliśmy, jak radzi sobie stacja dokująca z USB-C oraz ładowaniem bezprzewodowym Qi

Natec Fowler 2 to urządzenie, które dla laików może wydać się proste i przewidywalne. Zresztą, powyżej widoczna jest specyfikacja techniczna, więc o czym się tu rozpisywać? Mimo wszystko z recenzenckiego obowiązku muszę podkreślić wady adaptera, które zdradza sama tabelka. A tych jest niestety kilka. Gniazdo Ethernet RJ-45 przesyła dane z prędkością zaledwie 100 Mb/s, co w dzisiejszych czasach oznacza transfer niewystarczający do wielu bardziej wymagających czynności, jak np. granie online. Wystarczy popatrzeć na porównanie poniżej - Internet biegnący do mojego smartfona przez multiport okazał się trzy razy wolniejszy od sygnału odbieranego przez domowy router. Oczywiście, takie prędkości będą w sam raz w sytuacjach awaryjnych i warto wtedy docenić, że multiport w ogóle posiada złącze Ethernet. Rzecz jednak w tym, że niemal 2-letni poprzednik, czyli Natec Fowler 1. generacji oferuje już transfery do 1 Gb/s, które pozwolą właściwie na wszystko, co dusza zapragnie. Szkoda więc, że producent zdecydował się na downgrade pod tym względem, ale rozumiem, że na czymś trzeba było zaoszczędzić.

Po lewej prędkość sieci po przewodzie Ethernet, po prawej domowa sieć WiFi

Kolejna sprawa to jakość przesyłanego obrazu. Mnóstwo nowych ekranów (telewizory czy monitory) wspiera dziś rozdzielczość 4K i oczywiście to dobrze, że Natec Fowler 2 jest w stanie przesłać taki obraz za pomocą złącza HDMI, jednak wielka szkoda, że maksymalna częstotliwość odświeżania wynosi wtedy tylko 30 Hz. Nie muszę chyba dodawać, że taka płynność skutecznie zaburza płynność pracy na komputerze. Z drugiej strony warto pamiętać, że to tylko wielofunkcyjny adapter w rozsądnej cenie i w gruncie rzeczy nie powinniśmy od niego wymagać wszystkiego co najlepsze. Jeśli przyjdzie nam za jego pomocą przesłać obraz, warto wtedy skorzystać z niższej rozdzielczości Full HD, która oferuje odświeżanie nawet do 144 Hz. No, chyba, że oglądanie obrazu 4K@30Hz akurat nie będzie problemem...

Genesis Holm 510 RGB - Biurko dla graczy z wbudowaną, indukcyjną ładowarką, hubem USB i zdalnie sterowanym podświetleniem

Natec Fowler 2 sprawdzi się przede wszystkim jako stacja dokująca dla laptopów (zwłaszcza od Apple), ale urządzenie rozwija swoje skrzydła dopiero przy połączeniu ze smartfonem, najlepiej takim obsługującym tryb desktopowy w stylu Samsung DeX czy Motorola Ready For. Tak się składa, że jestem szczęśliwym posiadaczem Samsunga Galaxy S10e, a wspomnianego DeX-a miałem okazję przetestować po raz pierwszy. Nie ukrywam - super sprawa. Do multiportu podpiąłem właściwie wszystko co miałem pod ręką - bezprzewodową myszkę i klawiaturę, pendrive'a czy kartę microSD. W ten sposób przekształciłem swój codzienny telefon w klasyczny komputer. Co prawda działanie w trybie DeX bardzo szybko drenuje baterię, ale to nie problem - do dyspozycji jest przecież port USB-C z funkcją Power Delivery, za pomocą którego podpiąłem ładowarkę.

Motorola Ready For – Nowa platforma to poważna konkurencja dla trybu desktopowego Samsung DeX

Jak więc widać, omawiany multiport w odpowiednich warunkach może dać masę możliwości. Sam dopóki nie otrzymałem tego urządzenia nie zdawałem sobie sprawy, że do codziennych czynności nie potrzebuję włączać domowego peceta (choć rzecz jasna klasyczny Windows daje więcej możliwości niż DeX). Zauważyłem jednak, że wykorzystywanie adaptera do granic możliwości powoduje mocne nagrzewanie się (na szczęście nie można się nim poparzyć). Podobno to powszechny problem tego typu multiportów, aczkolwiek warto mieć to na uwadze. Muszę też ostrzec wszystkich często korzystających z kart microSD - wbudowany czytnik nie jest najwyższych lotów i dosyć wolno zgrywa dane (do 25 Mb/s).

Mimo kilku wad trudno mi nie polecić tego urządzenia. Natec Fowler 2 jest porządnie wykonany, posiada osiem najpotrzebniejszych portów i pozwala zrobić z laptopa czy smartfona prawdziwe centrum multimedialne. No i co najważniejsze, na tle konkurencji jest bardzo rozsądnie wyceniony.

Natec Fowler 2 to urządzenie, które można oceniać z dwóch perspektyw: przeciętnego użytkownika albo entuzjasty przykładającego uwagę do cyferek. Zwykły Kowalski doceni, że jest porządnie wykonany i przyjemny w dotyku, posiada osiem najpotrzebniejszych portów i pozwala zrobić ze swojego laptopa czy smartfona prawdziwe centrum multimedialne. Profesjonalista przyczepi się za to do Internetu na poziomie 100 Mb/s, obrazu 4K przesyłanego z odświeżaniem zaledwie 30 Hz, jak również wolnego czytnika kart (micro)SD czy wyraźnego nagrzewania się sprzętu pod obciążeniem. Cóż, kupujący sam określi, do której grupy odbiorców należy. Od siebie dodam, że Fowler 2 debiutował na rynku w cenie 199 zł, a dziś kosztuje już 179 zł. Biorąc pod uwagę niezbyt okazałą konkurencję jest to naprawdę dobra cena i mimo kilku wad trudno mi nie polecić tego urządzenia.

Natec Fowler 2
Cena: 179 zł

3x USB-A, HDMI, Ethernet, USB-C PD, slot na karty pamięci Bardzo solidne wykonanie Aluminiowa obudowa, która nie zbiera odcisków palców Lekkość i poręczność Pozwala stworzyć z laptopa czy smartfona centrum multimedialne Względnie atrakcyjna cena Ethernet tylko do 100 Mb/s Obraz wideo w 4K przy odświeżaniu zaledwie 30 Hz Wolny czytnik kart pamięci Potrafi się nieźle nagrzać Rozstaw portów USB-A mógłby być nieco większy