iphone 17 pro max

Debiut smartfonów z rodziny iPhone 17 - w tym modelu iPhone Air - jest już za nami. Wielu użytkowników może nie zdawać sobie jednak sprawy z tego, że urządzenia od tej firmy można naprawić samemu, a firma z Cupertino nawet w tym pomaga. Apple udostępnia bowiem instrukcje do wymiany konkretnych podzespołów. Co więcej, w Polsce dostępny jest autoryzowany sklep z oryginalnymi częściami, w którym właśnie pojawiły się te dla wspomnianych smartfonów.

Otrzymaliśmy wgląd do nowych statystyk od firmy Counterpoint Research, które tym razem dotyczą sprzedaży smartfonów od Apple z rodziny iPhone 17 w ciągu pierwszych dziesięciu dni po wprowadzeniu ich na rynek. Warto mieć na uwadze, że dane dotyczą tylko dwóch części świata: Chin, a także Stanów Zjednoczonych. Wynika z nich, że podstawowy model poradził sobie lepiej niż zeszłoroczny, wariant Pro Max sprzedał się najlepiej, a iPhone Air... ten wypadł trochę gorzej.

Tegoroczne flagowe smartfony od Apple zaskoczyły nas w wielu aspektach (i to raczej pozytywnie), choć nie da się zaprzeczyć, że niektóre rozwiązania tego producenta są dosyć kontrowersyjne. Internauci są szczególnie mocno podzieleni w kwestii aluminiowej obudowy modeli Pro i Pro Max. Mówiąc wprost, w oczach wielu nowe iPhony są po prostu brzydkie. A jakby tego było mało, teraz wychodzi na jaw, że po czasie tracą swój oryginalny kolor...

Za nami jedna z głośniejszych prezentacji 2025 roku, która dotyczyła serii smartfonów Apple iPhone 17. W jej skład wchodzą cztery modele, choć miejsce odsłony Plus zajął najcieńszy iPhone (Air) w historii. Firma Apple od lat nie podaje w oficjalnej specyfikacji niektórych informacji, takich jak pojemność akumulatora w poszczególnych modelach. Zamiast tego są tylko dane o potencjalnym czasie pracy urządzeń. Informacje o baterii są jednak całkiem łatwo dostępne.

Na konferencji firmy Apple pokazano smartfony z rodziny iPhone 17, z których podstawowy model i odsłona iPhone Air zostały już omówione na PurePC. W tym materiale przyjrzymy się modelom z podserii Pro, które oferują wyższą wydajność i większe możliwości. Możemy liczyć na nowy chip, ulepszone zaplecze fotograficzne, aluminiową obudowę, komorę parową oraz całkiem ciekawy wygląd. Nie zabrakło przycisku czynności i nowej warstwy ochronnej. Przyjrzyjmy się im nieco bliżej.

W ostatnich latach pojawiło się mnóstwo smartfonów idealnie nadających się robienia zdjęć. Przede wszystkim znakomitą robotę wykonali chińscy producenci, bo dziś na hasło "idealny fotosmartfon" spora część internautów wskazuje takie modele, jak Huawei Pura 70 Ultra, vivo X200 Pro, OPPO Find X8 Pro czy HONOR Magic7 Pro. Można odnieść wrażenie, że urządzenia Apple zeszły w tej kategorii na nieco dalszy plan, ale to się powinno zmienić. Co szykuje amerykański gigant?

Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się informacje, że Apple nieco odświeży design swoich smartfonów. O ile standardowa "siedemnastka" z daleka powinna przypominać zeszłoroczną "szesnastkę", to jednak modele Pro powinny otrzymać znacznie większą wysepkę zawierają aparaty, diodę LED i czujniki. Najnowsze materiały pokazują, że w doniesieniach tych było mnóstwo prawdy. Jedno jest pewne: nowy design można albo pokochać, albo znienawidzić...

Co może wydać się zdumiewające, od debiutu Samsunga Galaxy S24 Ultra żaden inny producent smartfonów nie sięgnął po antyrefleksyjną powłokę ekranu, choć przecież początkowo sądziliśmy, że tego typu rozwiązania szybko podchwycą inni branżowi giganci z Apple na czele. Jak się jednak okazuje, zastosowanie takiej warstwy wcale nie jest takie proste. Na kolejne smartfony z antyrefleksyjną warstwą przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać...

Tegoroczna seria iPhone'ów zapowiada się wyjątkowo interesująco. Wszystko bowiem wskazuje na to, że producent szykuje masę zmian w stosunku do poprzednich modeli. Wiele przecieków wskazuje na mocno odświeżony design urządzeń, a także debiut zupełnie nowego modelu Air wyróżniające się bardzo cienką obudową, jednak poza tym kolejne źródła potwierdzają inne nowości w specyfikacji technicznej. Czego konkretnie można oczekiwać?

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach w ofercie Apple dojdzie do znaczących przetasowań. Nie jest tajemnicą, że ostatnie premiery giganta z Cupertino nie wywróciły rynku do góry nogami, dlatego niech nie zdziwią Was doniesienia, że nadchodzące "siedemnastki" w końcu zapewnią wiele wyczekiwanych zmian. W sieci zaczęły pojawiać się nowe rendery tegorocznych iPhone'ów, a ponadto sporo mówi się o ich specyfikacji.

Zmiany w projekcie kolejnych generacji smartfonów Apple nie są zazwyczaj rewolucyjne. W zeszłym roku amerykańska firma zdecydowała się jednak wprowadzić do modeli Pro oraz Pro Max tytanową ramę. Jeśli potwierdzą się najnowsze doniesienia, to w przyszłym roku może nas czekać... rezygnacja z tytanu i powrót do klasycznej ramy aluminiowej. Dodatkowo należy spodziewać się kilka innych istotnych zmian w projekcie smartfonów iPhone 17 Pro oraz iPhone 17 Pro Max.

Faktem jest, że ostatnie premiery iPhone'ów nie dostarczyły nam zbyt wielu emocji. Co tu dużo mówić, w ubiegłych latach Apple jedynie odświeżało swoje smartfony i nie dostaliśmy czegoś naprawdę nowego. Na szczęście coraz więcej wskazuje na to, że przyszłoroczna premiera "siedemnastek" będzie dosyć interesująca. Gigant z Cupertino nie tylko ma zastąpić model Plus nowym wariantem Air, ale również znacząco ulepszyć specyfikacje pozostałych modeli.

Już za kilka miesięcy do sklepów zawitają smartfony Apple iPhone 16, jednak już od jakiegoś czasu wiemy, że po tej serii nie należy spodziewać się zbyt wielu nowości. Znacznie ciekawiej może prezentować się oferta Apple w 2025 roku. Już dotychczasowe doniesienia ws. iPhone'ów 17 prezentują się dosyć obiecująco, a tymczasem pojawiły się nowe, nawet bardziej ekscytujące przecieki. Biorąc pod uwagę wszystkie nowości, o których mowa, można nawet mówić o małej rewolucji.