cosmos
NVIDIA każe kraść pracownikom materiały z YouTube i Netflixa, aby szkolić nowy model AI. Rozwój sztucznej inteligencji ma swoją cenę

Obecny rozwój sztucznej inteligencji ma dwie strony medalu. Z jednej strony użytkownicy widzą skutki podejmowanych działań, gdyż mogą korzystać z coraz lepszych rozwiązań, które są stale ulepszane. Natomiast z drugiej strony to doskonalenie ma swoją cenę: jest nią łamanie praw autorskich. Aby wyszkolić modele AI, potrzebne są ogromne zbiory danych. Duże firmy kradną więc wymagane materiały w różny sposób. Okazuje się, że NVIDIA także robi to na potęgę.
Test Battlefield 6 - Analiza jakości obrazu, wydajności DLSS 4 oraz wpływu Multi Frame Generation na opóźnienia systemowe
Test wydajności Battlefield 6 - Wymagania sprzętowe nie zabijają, ale graficznie również bez fajerwerków
Pudełko, sprzęt i dokumentacja - czy potrzeba czegoś więcej? Sony i Apple pokazują, że nie. W ślad za ładowarkami mogą iść przewody...
Koniec z instalacją Windows 11 bez konta Microsoft. Popularne triki przestają działać w nowych wersjach systemu
Karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 5000 SUPER dalekie od debiutu. Premiera może odbyć się bliżej połowy 2026 roku