Sony PlayStation 5 - nowa rewizja konsoli odznacza się gorszą jakością układu chłodzenia oraz wyższymi temperaturami
W listopadzie ubiegłego roku zadebiutowała konsola Sony PlayStation 5. W porównaniu do poprzednika, sprzęt z numerkiem 5 w nazwie odznaczał się nieporównywalnie lepszą kulturą pracy oraz niższymi temperaturami pod obciążeniem. Sami w premierowej recenzji konsoli chwaliliśmy to, jak PlayStation 5 jest ciche podczas nawet długotrwałego obciążenia nowymi grami. Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że Sony wprowadza nową rewizję PlayStation 5 do sprzedaży - najpierw dotyczyło to wariantu Digital bez napędu optycznego, potem także regularna wersja doczekała się nowej wersji. Jedną ze zmian była niższa waga urządzenia - różnice pomiędzy rewizjami sięgały 300 gramów. W sieci pojawił się materiał wideo, który ujawnia, jakie dokładnie zmiany zaszły w konsoli.
Nowa wersja konsoli PlayStation 5 posiada gorszej jakości radiator, co skutkuje na dzień dobry wyższymi temperaturami pod obciążeniem. Trudno obecnie powiedzieć, czy zmiany podyktowane są zwykłą chęcią maksymalizacji zysków, czy są związane z nieustannym niedoborem komponentów.
Recenzja Sony PlayStation 5 oraz gry Spider-Man: Miles Morales
Premierowa wersja konsoli Sony PlayStation 5 w Polsce ma oznaczenie CFI-1016, podczas gdy nowa rewizja sprzedawana jest z kodem CFI-1116. Jedną ze zmian, która akurat nie wpływa na układ chłodzenia, jest nowa, łatwiejsza do odkręcenia śrubka dla podstawy konsoli. Więcej zmian zaszło w środku. Pierwsza modyfikacja układu chłodzenia sięga wentylatora. Choć pochodzi od tego samego dostawy, ma dłuższe oraz bardziej zakrzywione łopatki. O ile do nowego wentylatora nie powinniśmy mieć zastrzeżeń, największe cięcia wprowadzono w radiatorze.
Sony PlayStation 5 - firma pokazała wnętrze konsoli z chłodzeniem
Ten jest zdecydowanie mniejszy, co od razu rzuca się w oczy po dokładnym rozkręceniu konsoli. Autor poniższego materiału wideo w pierwszym momencie jest przekonany, że radiator w nowej rewizji jest o połowę mniejszy od pierwotnej wersji. Według pierwszych testów, temperatura powietrza przy otworach wentylacyjnych przy tylnej ściance urządzenia, były od 3 do 5 stopni wyższe w porównaniu do wcześniejszej wersji. Na chwilę obecną nie wiemy jak tak skrojony układ chłodzenia poradzi sobie w dłuższej perspektywie czasu. Możliwe, że cięcia podyktowane są zwykłą chęcią maksymalizacji zysków (kilka centów oszczędności na jednej konsoli, ale gdy idziemy w milionowe sztuki, to mowa już o znacznie większych pieniądzach), jednak z drugiej strony problemem może być także dostępność poszczególnych komponentów. Warto także wspomnieć, że okrojona wersja chłodzenia nie wpłynęła negatywnie na kulturę pracy PS5.