Filmy produkcji Amazonu i Netfliksa wkrótce w kinach IMAX?

Nikogo chyba nie zdziwiłby fakt, że pojawienie się platform VOD takich jak Amazon, HBO GO czy Netflix przyczyniło się w pewnym sensie do zmniejszenia popularności kina. Dużo łatwiej (i taniej) jest przecież korzystać z takich serwisów niż ruszyć swoje szanowne cztery litery z kanapy i wyjść do Multikina czy innej (nie)sieciówki na film. A jeszcze nie daj Boże trzeba się uprzednio uczesać, ogolić czy wyprasowaną koszulę przywdziać. Pewną przewagę usług VOD nad kinem spostrzegła chociażby sieć kin IMAX. Jak czytamy w portalu The Holywood Reporter prezes IMAXa Richard Gelfond twierdzi, że wszystkie największe serwisy streamingowe są właśnie w trakcie rozmów z jego kinem na temat wyświetlania oryginalnych produkcji tychże serwisów na wielkim ekranie.

Wygląda na to, że produkcje choćby od Netfliksa już niebawem pojawią się także na wielkim ekranie. Sieć kin IMAX planuje wyświetlanie streamingowych hitów w swoich salach.

Henry Cavill wystąpi w roli Geralta w serialu Wiedźmin Netflixa

Richard Gelfond, prezes IMAXa podczas konferencji Goldman Sachs Communacopia przyznał, że jego firma prowadzi aktywne dyskusje ze wszystkimi znaczącymi dostawcami streamingu. Jedynie w domyśle możemy przypuszczać więc, że są to np. Netflix czy Amazon. Gelfond dodał, że jest pewien, iż ludzie wybiorą się do kin na swoje ulubione streamingowe hity, choć nie wiadomo jeszcze czy rozchodzi się jedynie o produkcje pełnometrażowe, czy także o seriale.

Sieć kin Netflix? Gigant planuje wykupić kina w Los Angeles

Jeśli plany IMAXa się spełnią, oznaczać to będzie także, że prawdopodobnie nadchodzące netfliksowe (i nie tylko) hity pierwszy raz wyświetlane będą właśnie w kinach, a dopiero po czasie dostępne w VOD. Trzeba też zauważyć, że plany Netfliksa o własnej sieci kin (o których to niedawno pisaliśmy) poszły najwyraźniej póki co w odstawkę. Nic jednak dziwnego, komitywa z IMAXem to dużo łatwiejsze rozwiązanie dla obu stron. Ale czy według Was ma w ogóle sens?