Recenzja Call of Duty WWII PC - Stare wraca, bo nowe już było
- SPIS TREŚCI -
Grafika, wymagania sprzętowe i podsumowanie
Call of Duty WWII bazuje na świeżutkim silniku... wróć... najmocniej przepraszam za pomyłkę. Naturlanie wykorzystano engine pamiętający jeszcze lądowanie aliantów w Normandii, który przypudrowano wszelkimi możliwymi sposobami, ale fuszerka szybko wychodzi spod kilogramów tapety. Jeśli zwrócimy uwagę na szczegóły bez trudu dostrzeżemy, że wszelkie efekty wybuchów i płomienie wyglądają koszmarnie, cieniowanie oraz oświetlenie jest niezbyt naturalne, natomiast refleksy na mokrych powierzchniach wyglądają jakby zostały wklejone. Szanowne Activision - mamusię oszukasz, tatusia oszukasz, jednak czasu i graczy nie oszukasz. Call of Duty WWII graficznie jest zaledwie przeciętniakiem, mocno odstającym od Star Wars: Battlefront II albo Battlefield 1. Konkurencja nie tylko prezentuje się okazalej, działa również znacznie lepiej na identycznym sprzęcie i serwuje mniej baboli technicznych. Częstym zjawiskiem jest chociażby bottleneck procesora, ponieważ silnik wykorzystuje maksymalnie cztery wątki, skutecznie dławiąc high-endowe karty graficzne w większości lokacji. Redakcyjna platforma testowa złożona z Intel Core i7-8700K @5 GHz, 16 GB DDR4-3200 CL14 oraz MSI GTX 1080 Ti Lightning momentami nie potrafiła wygenerować 100 klatek na sekundę w rozdzielczości 1920x1080 oraz ustawieniach Ultra. Technologicznie Call of Duty kolejny raz rozczarowuje.
Call of Duty WWII konsekwentnie powiela doskonale znane schematy, więc powrót do korzeni jest zabiegiem czysto kosmetycznym, mającym w gruncie rzeczy niewielki wpływ na całokształt rozgrywki.
Test wydajności Call of Duty: WWII PC - Dramat graczy i żołnierzy
Seria Call of Duty dzięki powrotowi do korzeni złapała trzeci oddech, aczkolwiek tylko stosunkowo świeży narybek poczuje się stuprocentowo usatysfakcjonowany, ponieważ w gruncie rzeczy niewiele zmieniono względem poprzedników. Call of Duty WWII konsekwentnie powiela doskonale znane mechanizmy, okazując się wprawdzie zdecydowanie bardziej klasycznym shooterem od Advanced/Infinite Warfare, niemniej osobiście wypatrywałem czegoś lepszego. Nawet niekoniecznie rewolucyjnego albo odkrywczego, mówimy wszak o drugowojennej strzelaninie, dlatego zadowoliłbym się zwyczajnym lecz porywającym singlem. Otrzymałem zaś tunelowe plansze, wszędobylskie skrypty, przewidywalną fabułę, wnerwiające QTE, momentami karykaturalną widowiskowość i chaotyczny multiplayer. Całość doprawiono jeszcze archaicznym silnikiem graficznym oraz sporymi wymaganiami sprzętowymi. Naprawdę miodnie wypadają tylko zombiaki, reszta co najwyżej ociera się o przeciętność.
Call of Duty WWII PC
Cena: 150 zł
![]() |
|
Grę do testów dostarczył:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
91
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150