PureRetro: Zbiór 100 godzin syntetycznej muzyki z Commodore 64
Muzyka otacza nas z każdej strony, a my najchętniej sięgamy po wyłącznie ulubione utwory: te które najlepiej dopasowują się do naszego gustu, nastroju, chwili, czasami wracamy do melodii znanych z dzieciństwa lub młodości. Własnie dlatego tak łatwo wsiąkamy w gotowe playlisty z YouTube’a, serwisów muzycznych Spotify, Tidal, Deezer, Google Play Music i Apple Music. Coraz rzadziej sięgamy za to po muzykę, która nie została poukładana w zgrabne listy odtwarzania. Czy warto zamykać się wyłącznie w obszarze muzyki, którą dobrze znamy lub która jest najlepiej dopasowana do naszego słuchu, estetyki i preferencji? Czasami trzeba zaryzykować wyprawę na nieznane wody.
Robert Yannes [projektant układu SID]: Wydawało mi się, że układy dźwiękowe na rynku (w tym te w komputerach Atari) były prymitywne i zostały zaprojektowane przez ludzi, którzy nic nie wiedzieli o muzyce.
W 1982 roku na rynku komputerowym w USA debiutował najlepiej sprzedający się 8-bitowiec wszech czasów: zamknięty w obłej obudowie Commodore 64. Maszyna, która wychowała przynajmniej jedno pokolenie komputerowców, stała się też podstawą kariery wielu elektronicznych muzyków. Wszystko za sprawą niezwykłego układu SID 6581 (Sound Interface Device) i geniuszu jego konstruktora, Roberta Yannesa (późniejszego współzałożyciela firmy Ensoniq). Trzy niezależne generatory dźwięku, wydobywające z siebie proste fale: trójkątną, piłokształtną, prostokątną oraz szum, wsparte przez analogowy filtr okazały się wystarczającą kombinacją elementów elektronicznych, by skłonić dorastających muzyków do wyciskania z krzemu prawdziwych symfonii. Bo jak inaczej nazwać tytułowy motyw z Giana Sisters napisany przez Chrisa Huelsbecka? Albo niezapomnianą melodię z tablicy High Score gry Commando autorstwa Roba Hubbarda? Sanxion, Cybernoid, Last Ninja, Outrun, Arkanoid, Bionic Commando, Ghost ’n’ Goblins – to tylko kilka z tytułów gier, które częściej uruchamiało się wiele lat temu tylko po to, by posłuchać dobrej muzyki, zamiast po prostu grać.
Z punktu słyszenia muzyków: najciekawszy scalak, który wbudowano w komputery w latach 80.
35 lat które upłynęły od premiery C64, to wystarczający okres czasu, aby zebrać w jedna całość muzykę, która kiedykolwiek została napisana na SID-a 6581 i jego następcę, SID-a 8580 (tzw. nowego SID-a, montowanego przede wszystkim w Commodore’ach zamkniętych w kanciastych obudowach). Dziś największe zbiory utworów opracowanych i odtwarzanych na C64 oferuje serwis High Voltage SID Collection (w skrócie HVSC), którego zbiory niedługo przekroczą 50 000 utworów. Więcej! 50 000 to tak naprawdę liczba plików zapisanych w archiwach HVSC, w każdy z nich może być zapisany więcej niż jeden utwór. Nawet bardzo ostrożne szacunki, zakładające, że każdy z 50 000 utworów trwa średnio 3 minuty dają oszałamiające rezultaty: to około 100 godzin muzyki słuchanej bez przerwy. Jest ktoś na tyle odważny, by zatopić się w krainie syntetycznych brzmień na tak długi okres czasu?
Robert Yannes [projektant układu SID]: Starałem się stworzyć syntezator, który mógłby być używany w profesjonalnych instrumentach.
Cały zbiór HVSC zajmuje na dysku zaledwie 360 MB. Jak to możliwe? Wystarczy zwrócić uwagę na rozmiary pojedynczych utworów: to pliki o wielkości zaledwie kilku kilobajtów. Nie, nie trzeba będzie się za bardzo wysilać, żeby skompletować wszystkie - wystarczy jeden odsyłacz do High Voltage SID Collection i wygodny odtwarzacz pod ręką. Może to być VLC media player, który obsługuje format plików SID, foobar2000 z wtyczką SID decoder, albo wyspecjalizowana aplikacja Sidplay/w z bardzo dokładnym odwzorowaniem brzmienia klasycznych układów SID.
Toporny interfejs nie przeszkodził autorom odtwarzacza Sidplay/w precyzyjnym naśladownictwie brzmienia SID-a.
Składankę HVSC da się też zabrać na wynos: posiadacze smartfonów z Androidem mogą sięgnąć po SID Player lub MODO, na telefonach Apple iPhone do słuchania SID-ów przyda się Modizer.
Inny sposób na wyszukiwanie i pobieranie ulubionych utworów to zasoby serwisu SOASC=, pieczołowicie nagrywane z wyjść audio prawdziwych Komodorków. Razem około 3 TB muzyki w formacie MP3, niestety nie zawsze dostępnych on-line. Niewątpliwie maszyneria, służąca do zapisywania muzyki, imponuje rozmachem i precyzją wykonania...
Autorowi kolekcji SOASC= należy się wyróżnienie, za nowatorskie podejście do tematu obudów typu tower, bez zewnętrznych ścianek. Modding 30 lat temu :)
Powiązane publikacje

Pierwsze kroki w świecie Linuksa, czyli słów kilka o mojej przygodzie z tym systemem i dystrybucjami. Czy zostałem na dłużej?
126
Switch 2 miał być moją pierwszą konsolą od Nintendo. Japoński gigant robi jednak wiele, by skutecznie wygasić cały hype
90
Twórcy gier robią wszystko, tylko nie najbardziej pożądane tytuły? W tym może być sporo prawdy...
109
EHA Tech Tour 2024: Odwiedziliśmy firmę ASUS i omawiamy nowości z rynków płyt głównych, zasilaczy, monitorów i nie tylko
5