Prawie wszystko mający Adaptec Snap Server 210
Trochę linuksa
Całe nasze urządzenie zarządzane jest przez dystrybucję linuksową pod nazwą GuardianOS. Jest ona oparta na kernelu 2.6.19 z odpowiednimi łatkami. Wszystkimi zagadnieniami zarządzania plikami zajmują się popularne daemony (usługi) znane z innych dystrybucji linuksowych i przeważnie powszechnie dostępne na licencji GPL, takie jak samba, nfsd czy apache. Całość zarządzana jest przez bardzo spójny interfejs napisany w Javie. Oczywiście dla chętnych istnieje też możliwość połączenia się poprzez ssh i bezpośrednio zalogować na terminalu. Jest to idealna opcja dla osób mających większe pojęcie o systemach uniksowych. Działanie z poziomu konsoli pozwala na o wiele bardziej rozbudowaną konfigurację nie przewidzianą w interfejsie do zarządzania. Jednak tutaj trzeba uważać, bo można naruszyć spójność konfiguracji, co może prowadzić do niepoprawnego działania maszyny. Jednak przy odrobinie pracy można by było spokojnie samemu zaimplementować kilka opcji niedostarczonych przez producenta (o czym trochę później). Co do samego systemu plików jest on oparty na XFS stworzonym przez Silicon Graphics i udostępnianym na licencji Wolnego Oprogramowania.
Usługi i protokoły
Jeśli mówimy o systemie operacyjnym trzeba też by było wymienić dokładnie jakie protokoły obsługuje Snap Server i czym to się je. Najbardziej popularnym protokołem udostępniania plików w dzisiejszych sieciach bazujących na systemach Microsoftu to oczywiście SMB/CIFS. Pewnie nie zwróciliście na to uwagi, ale codziennie powszechnie go używacie udostępniając swoje foldery i drukarki w Windowsach. Za obsługę, tak jak wcześniej pisałem, odpowiada bardzo popularny daemon – Samba.
Kolejnym protokołem jest NFS, czyli (nie, nie narodowy fundusz zdrowia) Network File System. Jest to najpopularniejszy sposób wymiany plików między systemami uniksowymi. Możemy też działać jako członek domeny Windows albo usługi Active Server. Niestety nie możemy być kontrolerem domeny/katalogu (prawdopodobnie małe zmiany z poziomu systemu by pozwoliły na bycie kontrolerem domeny lub zapasowym kontrolerem).
Snap Server posiada również wsparcie dla protokołu macintoshowego, czyli AFP. Współpracuje on z TCP/IP i AppleTalk. Niestety tutaj dużo nie potestowaliśmy, bo nie mieliśmy pod ręką żadnego Maca. Ale sadzimy, że można spokojnie założyć, iż będzie sobie radził nie gorzej niż pokrewne protokoły.
Innym przydatnym protokołem jest iSCSI. Daje nam on możliwość podpięcia urządzenia zdalnego jako lokalne. Czyli na przykład Windows uważa, że dane urządzenie fizycznie jest częścią hardware’u, na którym pracuje.
Do tego otrzymujemy oczywiście dostęp do naszych zasobów także poprzez uniwersalne protokoły ftp i http/https (poprzez przeglądarkę).
Snap Server może równocześnie działać jako serwer DHCP, jednak tutaj opcje nie są zbytnio rozbudowane. Pozwala też na zarządzanie i monitoring poprzez SNMP.
Warto zaznaczyć, że mamy tu pełne wsparcie dla zarządzania uprawnieniami, listy dostępu (ACL), a także możliwość przydzielenia każdemu użytkownikowi odpowiedniej ilości miejsca na dysku (czyli tzw. quoty).
Z innych dostępnych usług wartą wspomnienia jest usługa tworzenia kopii zapasowych - snapshotów przechowywanych na serwerze. Podczas tworzenia macierzy RAID deklarujemy ile przestrzeni ma zajmować backup. Inną metodą jest tworzenie backupów na innych urządzeniach podłączonych do sieci, można go również zrobić na innym Snap Serwerze lub skorzystanie z załączonego oprogramowania NetVault BakBone.
Powiązane publikacje

Test routera Mercusys MR47BE - korzystnie wyceniony i całkiem wydajny router z obsługą najważniejszych funkcji Wi-Fi 7
34
Test routera TP-Link Archer BE800 - topowy przedstawiciel routerów Wi-Fi 7 w portfolio TP-Linka. Nowy standard na tle Wi-Fi 6
47
Test QNAP TS-432X - ciekawy pod względem sprzętowym serwer NAS z obsługą sieci 10 Gb/s oraz 2.5 Gb/s w standardzie
23
Test QNAP ADRA NDR - system zabezpieczeń sieciowych klasy NDR. Co to jest, jakie oferuje możliwości i jak działa w praktyce?
30