Plotka: Intel ma sporo problemów przy kartach graficznych Xe
Jak na razie na rynku kart graficznych dominują dwie firmy: NVIDIA oraz AMD. Jak jednak dobrze wiedzą wszyscy zorientowani w temacie, już niebawem do gry wkroczy trzeci gracz, czyli Intel. Nad układami Niebieskich pracuje m.in. Raja Koduri, ale czy jest to jakaś gwarancja powodzenia całej operacji? Cóż, czas pokaże. Choć do tej pory podchodziliśmy do newsów na ten temat z małym entuzjazmem, tak najnowsze plotki na temat jednostek Intela nie są już zbyt dobre. Jak donosi użytkownik "wjm47196" z forum Chiphell, który jest autorem już kilku przecieków na temat tych GPU, prace nad układami - delikatnie mówiąc - nie idą po myśli producenta. Przed Niebieskimi jest jeszcze chyba sporo intensywnej pracy...
Dopóki są to tylko niepotwierdzone przecieki, lepiej traktować je z przymrużeniem oka. Do premiery pierwszych kart Intel Xe zostało jeszcze sporo czasu i gigant może spokojnie uporać się z ewentualnymi problemami.
Wedle doniesień leakstera karty graficzne Intela kuleją w wielu aspektach. Przede wszystkim niezbyt zadowalający jest sam postęp w pracach nad akceleratorami (cokolwiek można przez to rozumieć). Ich wydajność czy przede wszystkim sprawność energetyczna ma znacząco odstawać od rozwiązań NVIDII czy AMD, w czym na pewno nie pomaga niska jakość sterowników, które zdecydowanie wymagają ulepszenia. Nie powinniśmy się więc zdziwić, gdyby doszło do opóźnień w premierach - na GPU Ponte Vecchio HPC możemy czekać nawet do 2022 roku. To dosyć pesymistyczny scenariusz, ale nie wiemy, jak naprawdę wygląda sytuacja za kulisami.
Intel Xe - mobilne wersje układów dwa razy szybsze od Iris Plus
Karty graficzne Intel Xe trafią do wszystkich segmentów rynku
Co więcej, w materiale źródłowym czytamy też o tym, że pierwsze dekstopowe układy w dniu premiery dostępne będą wyłącznie w referencyjnych wersjach Intela. Brakuje informacji na temat autorskich wersji zewnętrznych partnerów - kto wie, być może takie też się pojawią, ale w późniejszym terminie. Jak wiemy, pierwsze układy bazujące na nowej architekturze Xe mają zadebiutować w mobilnych procesorach Tiger Lake pod koniec przyszłego roku (10 nm). W przypadku mainstreamowych zewnętrznych kart sprawa wygląda nieco inaczej - jak na razie niewiadomych jest całe mnóstwo. Dopóki jednak rozmawiamy o niepotwierdzonych przeciekach, lepiej traktować je z przymrużeniem oka. Do zaprezentowania pierwszych kart Intel Xe zostało jeszcze sporo czasu i gigant może spokojnie uporać się z ewentualnymi problemami.