Niemal 40% całego mobilnego ruchu sieciowego to YouTube
Nikogo specjalnie raczej nie zdziwi, że obecne czasy to okres stopniowego odchodzenia od tradycyjnych form konsumowania mediów. Dostawcy usług telewizyjnych nieustannie tracą na rzecz VOD. Podobna sytuacja tyczy się także rynku Blu-ray i DVD, które również notują gorszą sprzedaż przy wzroście wpływów platform streamingowych. Istotnym czynnikiem, który determinuje te trendy jest między innymi ogromna różnorodność urządzeń, na których możemy oglądać media, w tym smartfonów. To one już od dość dawna prześcignęły komputery jako domyślne urządzenia do surfowania po Internecie. Nie będą raczej specjalnym zaskoczeniem wyniki najnowszych badań Sandvine, według których najczęstszym rodzajem mobilnej aktywności jest oglądanie treści wideo. Ponadto, jak podaje firma Nielsen, konsumenci coraz częściej przeglądają treści na smartfonach a rzadziej sięgają po telewizję.
Smartfony coraz częściej służą do konsumowania mediów. Telewizja z kolei traci na popularności. Ponadto aż 37% całego ruchu mobilnego pochodzi z YouTube
W każdej grupie wiekowej można zauważyć wzrost aktywności na smartfonach – dowiadujemy się z zestawienia Total Audience Report za trzeci kwartał 2018 przygotowanego przez Nielsena. Dotyczy ono średniego czasu spędzanego dziennie na danym urządzeniu. Co więcej, w każdym przedziale wiekowym telefony zyskują kosztem tradycyjnej telewizji. Wśród 18-34-latków najwięcej, bo spędzają oni już nie 29% lecz 34% czasu na tych właśnie urządzeniach.Całościowo smartfony podskoczyły z 21% do 24%.
Batman: Arkham City - DX11, konferencja i NVIDIA 3D Vision 2
Nie zmieniła się natomiast przeciętna liczba spędzanych godzin na oglądaniu mediów – 10,5 godzin. Według osobnego raportu firmy Sandvine, aż 37% mobilnego ruchu sieciowego wygenerował YouTube, mocno wyprzedzając Facebooka i Snapchata (obydwa minimalnie poniżej 8,5% udziału), a dopiero na dalszym miejscu znalazł się Netflix z 2,4% całego ruchu. Pokazuje to też, że platforma Google jest znacznie bardziej dopasowana treściowo do rynku smartfonów, natomiast z Netflixa konsumenci korzystają w przeważającej mierze na telewizorach, o czym można przeczytać w zeszłorocznej analizie firmy Conviva.