NASA Dragonfly - Na Tytanie pojawi się pierwszy dron badawczy
Saturn to gazowy olbrzym, szósta planeta od Słońca, do której przypisano już ponad sześćdziesiąt znanych księżyców, z czego pięćdziesiąt trzy mają nadane nazwy. Największym z nich jest Tytan - większy od Merkurego, skupiający w sobie aż 90% masy znajdującej się na orbicie Saturna, z jego charakterystycznymi pierścieniami włącznie. Jest to drugi co do wielkości księżyc w Układzie Słonecznym, zaraz po Ganimedesie (Jowisz). Odkryty w 1655 roku Tytan ma gęstą atmosferę i z paru względów jest podejrzewany o to, że może kryć w sobie ślady życia. NASA przygotowuje się do sprawdzenia tego na miejscu i zamierza na Tytana wysłać badacza, który przemieszczać ma się jak drony na Ziemi.
Dość gęsta atmosfera Tytana skrywa wiele jego tajemnic. Księżyc Saturna przypomina wczesną Ziemię i dlatego jest obiektem zainteresowań.
Tytan znajduje się w odległości około 1,4 miliarda kilometrów od Słońca, a więc dziesięciokrotnie dalej niż Ziemia. Ze względu na dużą odległość trafia na niego znacznie mniejsza ilość promieni słonecznych, a temperatura jego powierzchni to około -179 stopni Celsjusza. Tytan ma atmosferę opartą na azocie, podobnie jak Ziemia, aczkolwiek chmury oraz deszcz na tym księżycu to metan. Dotychczasowe badania wykazały, że warunki pogodowe oraz cechy podłoża to środowisko, w którym są składniki organiczne, energia oraz woda, które razem na naszej planecie dały początek pierwszym formom życia. Amerykańska Agencja Kosmiczna (NASA) chce wreszcie sprawdzić na miejscu, czy na Tytanie faktycznie może istnieć lub istniało życie.
Test Microsoft Surface Pro 6 - urządzenie hybrydowe pełną gębą
Dlatego też NASA zapowiedziała, że w 2026 ruszy Misja Dragonfly, w ramach której na Tytana zostanie wysłany latający lądownik, który na miejsce dotrzeć ma w 2034 roku. Będzie to pierwsza misja, w ramach której lądownik za pomocą ośmiu wirników będzie mógł przez cały czas trwania misji przemieszczać się w locie, tak jak drony na Ziemi. Naukowcy zamierzają wykorzystać czterokrotnie gęstszą niż ziemska atmosferę Tytana, a także mniejszą grawitację. Warunki pogodowe też zdają się być korzystne, gdyż zmierzona przez próbnik Huygensa prędkość wiatru to do około 60 km/h. Wiele cech Tytana łączy go z młodą Ziemią i właśnie dzięki temu naukowcy chcą podjąć się próby zbadania warunków, w jakich na naszej planecie mogło powstać życie. Dragonfly zbada różne lokalizacje, ale zacznie od równikowych wydm Shangri-La. Ten region będzie badany w krótkich lotach skokowych o długości do 8 kilometrów każdy. Przy każdym postocju Dragonfly pobierać będzie próbki. Końcowy przystanek to krater uderzeniowy Selk, w którym według badań istnieją dowody na istnienie wody w stanie płynnym, a także związków organicznych. Obecnie plan misji przewiduje łącznie 175 kilometrów lotu.
Powiązane publikacje

ARM ma już 40 lat. Architektura, która zasila smartfony, serwery i roboty, trafiła do ponad 250 miliardów urządzeń
22
Anthropic chce zajrzeć do wnętrza AI. Czy do 2027 roku odkryjemy, jak naprawdę myślą modele językowe?
22
Firma Elona Muska xAI chce pozyskać 25 miliardów dolarów na budowę superkomputera Colossus 2 z milionem GPU NVIDIA
60
Nowatorski interfejs mózg-komputer od Georgia Tech może zmienić sposób, w jaki ludzie komunikują się z technologią i otoczeniem
4