Najnowszy trailer gry World War Z. Premiera wkrótce w sklepie Epic
World War Z było dużym przebojem kasowym. Postapokaliptyczny thriller zarobił niemal 600 milionów dolarów. Niestety ostatnio kontynuacja, którą miał nakręcić David Fincher, została skasowana. Powodem okazały się względy budżetowe. Oryginalny film kosztował w granicach 190-269 mln, a sequel miał być kręcony w 5 różnych krajach w zaledwie 6 miesięcy. Nie wszystko jednak dla fanów tej marki jest stracone. W przygotowaniu jest nadal strzelanina TPP, nad którą pracuje Saber Interactive. To firma znana głównie z portów (remaster pierwszego Halo czy Master Chief Collection) czy wsparcia technicznego (Quake Champions). Właśnie ukazał się najnowszy zwiastun gry, której premiera nastąpi już w przyszłym miesiącu a wydawać będzie ją Focus Home Interactive.
World War Z jest grą silnie inspirowaną Left 4 Dead, ukazaną z perspektywy TPP. Silnik gry jest w stanie wyświetlić około 500 zombie jednocześnie.
Gier poświęconych zombie wyszło już tak dużo, że powstałaby z tego niemała horda. Niemniej jednak Saber postanawia spróbować swoich sił w tej zatłoczonej tematyce. Jak widać z opublikowanego niedawno trailera, World War Z jest strzelaniną, w której przyjdzie się nam zmierzyć z chmarami nieumarłych. Do dyspozycji graczom oddano trzy tereny walk: Moskwę, Nowy Jork i Jerozolimę. Silnik gry, Swarm Engine, jest w stanie wyświetlić 500 zombie jednocześnie. Deweloperzy mocno inspirowali się klasykiem Left 4 Dead a jednocześnie liberalnie potraktowali odniesienia do filmu na podstawie którego tworzą swój tytuł.
Gra World War Z w produkcji - ze świata filmu do świata gier
Zwiastun ukazuje szybką akcję, mnogość przeciwników i strzelaniny na ogromną skalę. Frapująca może być w tym wszystkim strona techniczna – od strony budżetu gra Saber Interactive przypomina State of Decay 2. Z kolei przy elemencie sieciowym tak duża liczba wrogów może wywołać trudności w utrzymaniu wydajności na wysokim poziomie. Niemniej jednak w obliczu anulowania The Walking Dead studia Overkill, wydaje się być to jedyna pozycja na horyzoncie dla fanów zdechlaków. Zastanawiająca jest tylko jedna rzecz. Zwiastunowi akompaniuje piosenka „Boom” zespołu P.O.D., jakby to był 1999 a nie 2019 rok. Premiera 16 kwietnia 2019 (PC, PS4, X1).