Microlab Solo 9C. Test głośników, następcy kultowych Solo 7C
- SPIS TREŚCI -
Firma Microlab dzięki przystępnym cenom i wysokiej jakości wykonania swoich głośników, zdążyła podbiłć serca wielu użytkowników, chociaż nie jest tajemnicą, iż ojcem tego sukcesu są głównie wielokrotnie nagradzane Microlab Solo 7C oraz ich mniejsza odmiana 6C. Dla przypomnienia, wersję 7C można było początkowo znaleźć za cenę nieprzekraczającą 300 złotych. Obecnie ich zakup wymaga kwoty niemalże dwukrotnie wyższej, chociaż w dalszym ciągu pozostają ciekawą i godną polecenia inwestycją. Głośniki te obrosły już legendami, zatem szczególnie zainteresowaliśmy się ostatnią premierą najnowszego produktu marki Microlab - nieco większego modelu Solo 9C.
Autor: Tomasz Kowalski
Patrząc wyłącznie na specyfikację techniczną, trudno o obydwu zestawach wypowiadać się jednoznacznie. Nowszy model dysponuje nieznacznie większą mocą, minimalnie niższą częstotliwością z jaką może zagrać i nieco większym przetwornikiem wysokotonowym. O jakości dźwięku parametry te jeszcze nie świadczą, chociaż ewidentnie widać, iż Microlab tworząc Solo 9C nie zamierzał samemu sobie robić konkurencji. Nowe głośniki są modelem usytuowanym wyżej w hierarchii, teoretycznie skierowanym do jeszcze bardziej wymagających użytkowników. Sam wygląd natomiast, poza małymi szczegółami, to niemalże kopia Solo 7C. Nieco inne membrany, delikatny srebrny pasek oraz wyższa o niecałe dwa centymetry obudowa, to praktycznie jedyne elementy, które przy pierwszym kontakcie wzrokowym pozwalają odróżnić oba produkty.
Czynnikiem, jaki przesądzi o wygranej jednego z tych zestawów, będzie oczywiście jakość generowanego dźwięku, gdyż różnice zarówno w wyglądzie oraz wymiarach są wręcz kosmetyczne. Wyższa cena nowego modelu niewątpliwie wzbudza nadzieje na jeszcze lepszy i bardziej dopracowany produkt. Co otrzymujemy za dodatkowe 200 złotych? Poza wyższą mocą, producent zdecydował się zastosować konwerter cyfrowo-analogowy, dzięki któremu głośniki możemy podłączyć nie tylko przy pomocy złącz chinch, lecz także poprzez HDMI, kabel koncentryczny lub optyczny. To zdecydowanie rozszerza funkcjonalność recenzowanych głośników, ułatwiając podpięcie kolumn do telewizora, konsoli, odtwarzacza DVD/BluRay tudzież innego sprzętu RTV.
W trakcie testów mamy zamiar przesłuchać mnóstwo utworów oraz porównać głośniki bezpośrednio do starszego modelu - Solo 7C. Testy przeprowadzimy na karcie muzycznej Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 podłączając oba zestawy kablami chinch. Porównamy również jakość dźwięku przy użyciu wbudowanego konwertera cyfrowo-analogowego, podłączając zestaw kablem optycznym. Dla zapewnienia odpowiednich warunków głośniki rozsunęliśmy na około dwa metry od siebie,oraz około pół metra od tylnej ściany, aby wylot powietrza z otworu bass-reflex nie był zanadto zasłonięty, co mogłoby zaowocować niemiłym, dudniącego dźwięku. Przed właściwymi testami głośniki zostały również odpowiednio wygrzane - uznaliśmy iż ponad doba grania w zupełności wystarczy. Najpierw jednak przejdźmy do kolejnej strony i przyjrzyjmy się dokładniej budowie tychże kolumn.
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5