GeForce RTX może otrzymać dodatkowe rdzenie do ray tracingu
Nadejście nowej generacji kart graficznych NVIDIA GeForce powinno przynieść mnóstwo zmian, dotyczących nie tylko architektury oraz zastopowanych pamięci, ale również oznaczeń poszczególnych modeli. Producent ostatecznie wybrał numerację 20x0, nie podawane wcześniej 11x0, które niewystarczająco podkreślałoby progres względem poprzedników. Zatem mogę z blisko stuprocentową pewnością potwierdzić, że spodziewać powinniście się GeForce RTX 2080, natomiast wszystkie pozostałe informacje mają charakter przecieku. Dodam jednak nieskromnie, że pochodzą z bardzo dobrze poinformowanego źródła bliskiego producentom kart graficznych, więc niebawem powinny znaleźć potwierdzenie w faktach.
GeForce RTX 2080 oraz wszystkie modele z nowej rodziny oznaczone trzyliterowym członem RTX, powinny otrzymać specjalne jednostki przyspieszające ray tracing. Ile? Jakie? Tego jeszcze nie wiem...
Wracając do pytania z nagłówka - skąd w ogóle pomysł na zmianę nazewnictwa GTX → RTX? Oczywiście chodzi o zaznaczenie gotowości na obsługę techniki ray tracingu, której wariację zieloni niedawno wprowadzili pod postacią NVIDIA RTX. Jest ona efektem dziesięcioletniej pracy nad algorytmami i procesorami graficznymi, integrującymi area shadows, glossy reflections i ambient occlusion. Wszystkie rozwiązania dotyczą cieniowania oraz oświetlenia, mając znacznie podnieść jakość scen trójwymiarowych generowanych w czasie rzeczywistym. Rzecz jasna, technologia będzie zoptymalizowana do współpracy z układami bazującymi na architekturze Volta, Turning i nowszymi, które mają otrzymać specjalne jednostki obliczeniowe wspomagające ray tracing. Dlatego właśnie nastąpiła zmiana nazwy GeForce GTX → RTX, mająca wymiar symboliczny oraz technologiczny. Jest natomiast prawdopodobne, że seria GTX nadal będzie utrzymywana, ale pozbawiona zostanie bajerów zarezerwowanych dla modeli z rodziny RTX.
Demo technologiczne z obsługą ray tracingu na Unreal Engine 4
Dokładnej ilości oraz charakterystyki jednostek dedykowanych obliczeniom związanym z ray tracingiem niestety nie zdołałem uzyskać, aczkolwiek można zakładać, że będą dodatkowymi rdzeniami, ale niekoniecznie pochodnymi wyspecjalizowanych Tensor-ów przeznaczonych do uczenia maszynowego. NVIDIA Tesla V100 otrzymała ich dokładnie 640, a maksymalna moc obliczeniowa takiej gromadki w ściśle określonych zastosowaniach szacowna jest nawet na 120 TFLOPS . Dotychczas sądzono, że układy Ampere / Turning będą pozbawione takich ciekawostek, które ze względu na koszty produkcji oraz konieczność dodatkowej roboty dla programistów pozostaną domeną Volty. Jakichkolwiek zmian w nazewnictwie albo architekturze nie dokonałaby NVIDIA, samo założenie żeby „śledzenie promieni” lub jego wsparcie zlecić osobnym rdzeniom wydaje się całkiem sensowe, bowiem ray tracing jest przecież techniką bardzo zasobożerną. Powyższa informacja każe jednak przypuszczać, że starsze układy NVIDII i konkurencyjnego AMD, będą znacznie odstawać w produkcjach korzystających z nowych rozwiązań graficznych.
PS: Potwierdza się również, że premierowe ceny będą zaporowe, przynajmniej do momentu wyczyszczenia magazynów ze starszych układów graficznych (Pascali). Brak realnej konkurencji w high-endzie też sytuacji konsumenta raczej nie poprawia...
NVIDIA rejestruje znaki Turing, GeForce RTX oraz Quadro RTX
Powiązane publikacje

ASUS ROG Astral GeForce RTX 5080 DOOM Edition to limitowana karta graficzna dla fanów gry DOOM: The Dark Ages
36
NVIDIA GeForce RTX 5070 Ti - Podkręcono pamięć karty graficznej. Kości GDDR7 od SK hynix osiągnęły 34 Gb/s
187
ASUS GeForce RTX 5000 ROG Astral - karty graficzne Blackwell, które posiadają akcelerometr i żyroskop
90
AMD Radeon RX 9070 GRE został oficjalnie zaprezentowany w Chinach - Potwierdzono specyfikację i cenę karty RDNA 4
56