NVIDIA rejestruje znaki Turing, GeForce RTX oraz Quadro RTX

W sieci pojawiły się kolejne informacje dotyczące nadchodzących kart graficznych GeForce od NVIDII i trzeba przyznać, że brzmią one bardzo interesująco, by nie powiedzieć że wręcz niewiarygodnie. Ostatnio donosiliśmy o dodaniu wsparcia dla układów NVIDIA GV102 oraz GV104 w programie AIDA64 - był to już drugi program diagnostyczny (po HWiNFO), który wspominał o tych chipach. Część z najnowszych doniesień pochodzi od amerykańskiego Urzędu Patentów i Znaków Towarowych, co już samo w sobie świadczy, że tym razem nie mamy do czynienia ze zwykłą plotką. Okazuje się, że NVIDIA zarejestrowała trzy znaki towarowe bezpośrednio związane z nowymi kartami zarówno z serii GeForce jak również Quadro. Wyobrażacie sobie zmianę tak dobrze znanego graczom loga "GTX" w kartach zielonych?

NVIDIA w amerykańskim Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych zarejestrowała nazwy NVIDIA Turing, Quadro RTX oraz GeForce RTX. Ponadto pojawiły się kolejne poszlaki dotyczące potencjalnej wydajności oraz dat premier kolejnych kart graficznych.

Jak już wspomniałem, w amerykańskim Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych NVIDIA raptem cztery dni temu zarejestrowała znaki "NVIDIA TURING", "QUADRO RTX" oraz "GEFORCE RTX". Pierwszy znak jest dowodem, że NVIDIA faktycznie ma zamiar coś pokazać, co będzie związane z nazwą Turing. Bardzo prawdopodobne, że linia konsumenckich kart ostatecznie przyjmie właśnie taką nazwę, aczkolwiek w dalszym ciągu nie można tego potwierdzić w stu procentach. Z kolei dwa kolejne znaki są z pewnością w jakiś sposób powiązane z RTX, czyli Ray-Tracing Technology. Z jednej strony znaki mogą być związane wyłącznie z technologiami dostępnymi na kartach GeForce oraz Quadro (jako nowy ficzer), jednak pojawiły się plotki sugerujące, że producent zamierza w przypadku kart dla graczy porzucić nazwę "GTX" i zamiast niego umieścić "RTX". Informacje te pochodzą od kanału YouTube AdoredTV, powołując się na swoje źródła. Co ciekawe, źródło podaje, że tylko karty w pełni wykorzystujące technologię Ray-Tracingu (zaawansowana technika śledzenia promieni) miałyby mieć zmienioną nazwę - chodzi konkretnie o karty GeForce RTX 2070, GeForce RTX 2080 oraz TITAN RTX. W przypadku słabszych układów nazwa pozostałaby po staremu - tutaj chodzi konkretnie o GPU GeForce GTX 2050 oraz GeForce GTX 2060.

Dodatkowo w sieci pojawił się screen rzekomo pochodzący z wewnętrznej dokumentacji NVIDII i prezentujący kilka szczegółów dotyczących nadchodzących kart. Wynika z niego, że w sierpniu ma się odbyć premiera kart NVIDIA TITAN RTX oraz GeForce RTX 2080 (być może właśnie na GeForce Gaming Celebration w Kolonii). W przypadku nowego Titana screen podaje wydajność wyższą o 50% w stosunku do GTX 1080 Ti i o 15% wyższą w porównaniu do TITAN V przy cenie wynoszącej około 3000 USD. GeForce RTX 2080 (rdzeń TU104) miałby z kolei cechować się wydajnością o 50% wyższą od GTX 1080 i o 8% wyższą od GTX 1080 Ti. Ma zostać rzekomo wyposażony w 8 GB pamięci VRAM GDDR6, a jego cena miałaby wynosić nie więcej niż 700 USD. Wrzesień upłynie pod znakiem kolejnej premiery, tym razem GeForce RTX 2070 (chip TU106) - w tym wypadku źródło podaje wydajność o 40% wyższą od GTX 1070 i o 7% wyższą od GTX 1080. Karta rzekomo powinna zostać wyposażona w 7 GB VRAM GDDR6 (co nie brzmi już zbyt wiarygodnie), a cena nie powinna przekraczać 500 USD. W listopadzie z kolei premierę powinny mieć układy GeForce GTX 2060 oraz GeForce GTX 2050. Ten pierwszy miałby zostać wyposażony w 5 GB VRAM GDDR6, a jego wydajność powinna być o 27% wyższa względem GTX 1060 i o 7% słabsza w porównaniu do GTX 1070. Ostatnim układem ma być GTX 2050, bazujący na rdzeniu TU117 z 4 GB VRAM GDDR5 i wydajności o 50% wyższej od GTX 1050 Ti i o 18% niższej od GTX 1060. Wszystkie te informacje brzmią co najmniej dziwnie, ale kto wie, może NVIDIA nas jeszcze zaskoczy w najbliższym czasie.