Jaka płyta główna FM2 AMD A85X pod APU? Test modeli Micro-ATX

Kiedy firma AMD prezentowała koncepcję jednostki centralnej łączącej rdzenie procesora z wydajnym zintegrowanym układem graficznym, oczami wyobraźni widziała zapewne przyszłość komputerów, jako energooszczędnych i funkcjonalnych urządzeń zamkniętych w niewielkiej obudowie. Pomimo nielichych trudności APU zadebiutowały w sprzedaży na początku 2011 roku, aczkolwiek ówczesne płyty główne okazały się dosyć skromnie wyposażone oraz pozbawione części nowych rozwiązań dostępnych u konkurencji. Chipset AMD A75 wprawdzie oferował natywne wsparcie dla USB 3.0 i SATA 6.0 Gb/s, ale w przypadku platformy FM2 producent postanowiła nadrobić pozostałe niedociągnięcia, wśród których doskwierał m.in.: brak opcji tworzenia macierzy dyskowych RAID 5. Rozwiązanie AMD najlepiej sprawdzi się w mniejszych zestawach, szczególnie w przypadku, gdy nie potrzebujemy topowej wydajności ze strony procesora, zaś wykorzystamy stosunkowo mocne iGPU. Platforma FM2 zyskuje w sytuacji, jeśli nie zamierzamy montować high-endowych kart graficznych czy systemów chłodzenia, ceniąc każdy centymetr powierzchni. Dlatego w niniejszym teście na warsztat wzięliśmy sześć płyt głównych z Socket FM2 wykonanych w standardzie micro ATX, znakomicie nadających się jako podstawa dla komputera zamkniętego w kompaktowej obudowie.

Autorzy: Adrian Zajączkowski i Sebastian Oktaba

Format micro ATX został oficjalnie zaprezentowany w grudniu 1997 roku, powstał z inicjatywy firmy Intel i powoli zdobywał kolejne sektory rynku, aby dzisiaj razem z ATX dominować w ofertach producentów. Rozmiary typowej płyty głównej mATX nie powinny przekraczać 244 x 244 mm, chociaż mogą być zdecydowanie mniejsze np.: 172 x 172 mm. Poniżej tej granicy mamy do czynienia z mini-ITX, którego standardowe wymiary wynoszą 170 x 170 mm. Najprościej rzecz ujmując, mATX to skrócony o jedną czwartą ATX (305 x 244 mm), który zaprojektowano w taki sposób, aby zachowywać pełną kompatybilność z ATX. Dlatego rozstaw otworów montażowych jest identyczny i podobnie sprawa wygląda również w kwestii zasilania. Ograniczenie rozmiarów wpłynęło oczywiście na ilość komponentów oraz slotów umieszczonych na laminacie. Przede wszystkim znajdziemy tutaj mniejszą ilość PCI i PCI-Express, których specyfikacja dopuszcza maksymalnie cztery. Druga generacja APU spowodowała istny wysyp modeli mATX, którym to postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć.

Rozwiązanie AMD wydaje się idealne do zastosowań biurowych, multimedialnych mini-PC oraz szeroko rozumianego szkolnictwa, dlatego sprawdzimy czy testowane płyty główne mATX z Socket FM2 mają wrodzone predyspozycje do takich zadań. Nie oczekujemy tutaj topowej wydajności, ale dużej funkcjonalności i energooszczędności - ważnym kryterium będzie zatem ilość złączy, autorskie rozwiązania ułatwiające eksploatację oraz jakość kodeka dźwiękowego, Oczywiście, istotne są także kwestie wydajności czy temperatur w trakcie pracy, aczkolwiek tym razem spojrzymy na „mobasy” pod odrobinę innym kątem, niż porównywaliśmy modele ATX. Użytkownicy mniejszych odmian FM2 nie będą również skazani tylko na zintegrowaną w APU kartę graficzną, ponieważ jeżeli ktoś potrzebuje mocniejszego GPU, to znajdzie na testowanych modelach przynajmniej jedno PCI Express 2.0 x16. Co ciekawe, niemal wszystkie konstrukcje umożliwiają też uruchomienie konfiguracji CrossFireX złożonej z dwóch kart graficznych AMD.

Najważniejszą kwestią przemawiającą za platformą Virgo powinna być jednak cena, wszak nie aspiruje ona do bycia najwydajniejszą z dostępnych, stąd przesadnie drogie komponenty nie znajdą zbyt wielu amatorów. Płyta główna z gniazdem FM2, szczególnie formatu micro ATX, po prostu musi być dostępna za rozsądne pieniądze. Pod tym względem prezentowane w niniejszym teście modele dość mocno się między sobą różnią, bowiem ich ceny wahają się w przedziale od 250 do 450 złotych. Pytanie - czy to dużo czy mało? Dokonajmy prostej kalkulacji: cena testowej jednostki AMD A10-5800K to około 480 złotych, jeżeli dodamy do niej kolejne 300 złotych za płytę, to wyjdzie nam niecałe 800 złotych. Za taką sumę możemy nabyć jeden z najwydajniejszych CPU na rynku, czyli Intel Core i5-3570, niestety przyzwoicie wyposażone „mobo” będzie nas wówczas kosztować kolejne kilkaset (minimum 300) złotych... Nie wspominamy nawet o wydajności wbudowanego iGPU, które w przypadku Intela na niewiele się przyda, a także ograniczonym OC. Jeżeli nie zależy nam na bezwzględnej wydajności CPU bądź dysponujemy ograniczonym budżetem na zakup kompletnej platformy, to z pewnością FM2 jest pewną alternatywą, a czy dobrą, to oczywiście zależy od potrzeb.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »