MyFitnessPal: olbrzymi wyciek danych użytkowników aplikacji
W dzisiejszych czasach pytanie o to czy nasze dane wpadły w niepowołane ręce wydaje się być już mocno nie na czasie. Ilość wszelkiego rodzaju włamań oraz wycieków, które kończyły się przejęciem przez osoby trzecie informacji o użytkownikach jest w ostatnich latach tak duża, że praktycznie nie da się w stu procentach przed tym problemem zabezpieczyć. Mimo to nie można zignorować ostatnich doniesień związanych z aplikacją MyFitnessPal. Jak donosi jej właściciel, czyli zajmująca się produkcją odzieży sportowej firma Under Armour, na skutek ataku hakerskiego w ręce włamywaczy mogły wpaść dane dotyczące kont ok. 150 milionów użytkowników. Jest to największy tego typu incydent w tym roku.
W ramach włamania do bazy użytkowników MyFitnessPal wykradziono adresy e-mail i zhashowane hasła do ok. 150 milionów kont.
Co powinien wiedzieć fejsbukowicz, by chronić swoje dane
Do włamania, za sprawą którego wyciekły dane użytkowników aplikacji, miało dojść jeszcze w lutym tego roku. jednak sam incydent odkryto znacznie później, bo dopiero w 25 marca. Od tamtej pory zespół odpowiedzialny za utrzymanie aplikacji pracuje nad ustaleniem w jaki sposób hakerzy dostali się do zgromadzonych informacji, oraz nad zabezpieczeniem się przed podobnymi sytuacjami w przyszłości. Jak na razie nic więcej nie wiemy na temat szczegółów zajścia, choć firma Under Armour uspokaja, że wśród wykradzionych danych nie było danych podpiętych do kont kart płatniczych. Zamiast tego w ręce hakerów trafiły "jedynie" adresy e-mail oraz zhashowane hasła. Tych ostatnich teoretycznie nie powinno się dać odczytać, jednak w ramach środków ostrożności użytkownicy będą zmuszeni do ich zmiany.
Olbrzymia kradzież kryptowaluty na giełdzie Coincheck
Oczywiście niezależnie od tego, czy hakerom uda się wykorzystać skradzione hasła, czy nie, sytuacja jest poważna. Warto wziąć sobie radę twórców aplikacji do serca i jak najszybciej zmienić hasło do swojego konta. Jeśli korzystamy z takich samych danych logowania również na innych portalach - czego generalnie należy unikać - tam również najbezpieczniej będzie je zmienić. Jak widać w dzisiejszych czasach incydenty z wyciekiem danych są coraz częstsze i przybierają na sile, więc warto nie zaniedbywać tego typu podstawowych kroków związanych z zachowaniem bezpieczeństwa w sieci. Fakt, czasem nawet to nie wystarczy - co dobitnie pokazała nam niedawna afera z udziałem Facebooka i Cambridge Analytica - jednak takie kroki jak używanie unikalnych haseł dla każdego ze swoich kont, korzystanie z dwustopniowej weryfikacji czy unikanie oprogramowania z niesprawdzonych źródeł to absolutne podstawy, które pomogą znacznie zminimalizować ryzyko.
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57