Internet chiński i amerykański? Tak może wyglądać przyszłość sieci
Przemawiając na ostatniej prywatnej imprezie zorganizowanej przez Village Global VC, wirtuoz technologii i były dyrektor generalny Google, Eric Schmidt przewidział, że wkrótce znany nam Internet będzie podzielony na chińską i amerykańską wersję. I to w ciągu najbliższej dekady. Skąd takie wnioski? Przypomnijmy, że pod kierownictwem Sundara Pichaia, Google zajęło się tworzeniem ocenzurowanej wersji swojej wyszukiwarki właśnie pod chiński rynek. Takie posunięcie zostało bezsprzecznie uznane jako kontrowersyjne zarówno w obrębie samej firmy Google, jak i poza nią - na całym świecie. Najwyraźniej Google ma już świadomość, że pod Chiny należy się podporządkować, co ostatecznie doprowadzi do dwóch gałęzi Internetu.
Internet Chiński i Internet Amerykański? Takie zdanie o przyszłości ma Eric Schmidt - były dyrektor generalny w Google. Kiedy może spełnić się to założenie? W 10-15 lat.
Google wprowadza algorytmy AI do walki z dziecięcą pornografią
Eric Schmidt, który był dyrektorem generalnym Google i dyrektorem wykonawczym firmy macierzystej Alphabet, przewiduje, że w ciągu następnej dekady nastaną dwie odrębne sieci: jedna prowadzona przez USA i druga przez Chiny. Schmidt podzielił się swoimi przemyśleniami na prywatnej imprezie w San Francisco zwołaną przez firmę inwestycyjną Village Global VC. Firma werbuje technologicznych prominentów takich jak Schmidt, Jeff Bezoa, Bill Gates czy Diane Green - jako komandytariuszy, by następnie zainwestować pieniądze w nowe przedsięwzięcia technologiczne. Podczas wydarzenia ekonomista Tyler Cowen zapytał o możliwość podzielenia Internetu w nadchodzących latach na różne podsiecie z różnymi przepisami i ograniczonym między nimi dostępem. Jaka jest szansa, powiedzmy w ciągu 10 - 15 lat, że uzyskamy coś na kształt trzech, czterech oddzielnych Internetów?
Google Cię śledzi, nawet z wyłączoną historią lokalizacji
Schmidt odpowiedział następująco: Myślę, że obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem nie jest zupełne podzielenie, lecz rozgałęzienie w stronę chińskiego Internetu i nie-chińskiego Internetu kierowanego przez Amerykę. Jeśli spojrzeć na Chiny, skala budowanych firm, budowanych usług, bogactwa, które powstają, jest fenomenalna. Chiński Internet stanowi większe PKB niż Amerykański Internet, przy czym ten drugi nie jest jakąś znowu małą liczbą. Myślę, że zobaczycie fantastyczne przywództwo w zakresie produktów i usług z Chin. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że wraz z nimi pojawi się inny system przywództwa rządu, z cenzurą, kontrolami itp. Słowa Schmidta pojawiły się akurat w momencie, gdy Google uruchamia Project Dragonfly, czyli ocenzurowaną wersję wyszukiwarki w Chinach. Wygląda na to, że Google mając świadomość nadchodzącego podziału, chce już teraz usadowić się po dwóch stronach barykady, mając wpływy i pewną władzę także po chińskiej części.
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57