Google wprowadza algorytmy AI do walki z dziecięcą pornografią
Dzisiejsze nastolatki nie mają pojęcia, jak dużo mają szczęścia. Komputer (przynajmniej jeden) jest już w każdym domu podobnie jak stałe łącze internetowe i dziwne jest raczej, że ktoś nie posiada komputera niż to, że go posiada. 15 lat temu, kiedy to w moje życie wkroczył komputer czasy były zupełnie inne. Aż albo tylko 15 lat wystarczyło, by blaszana skrzynka - nowe okno na świat XXI. wieku - z maszyny diabła stała się urządzeniem codzienności. Niemniej w mojej pamięci do końca życia zostaną ulotki sprzed lat, ulotki rozdawane przez szkolnego pedagoga rodzicom, na których to rodzic został ostrzeżony przed zagrożeniami głównie Internetu. Pornografia, porwania, zboczeńcy, czaty internetowe - kwintesencja zła. Z tym wszystkim - jak twierdzi Google - można się już jednak dziś uporać. A przynajmniej z częścią. Oto bowiem Google zapowiada walkę z pedofilią przy pomocy algorytmów sztucznej inteligencji.
Google zapowiedziało nową technologię AI zaprojektowaną w celu ułatwienia identyfikacji materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci, celem usuwania tychże materiałów.
Powstaje mapa Polskich firm zajmujących się sztuczną inteligencją
Nowe narzędzie Google oparte jest na głębokich sieciach neuronowych (DNN) i będzie udostępniane bezpłatnie organizacjom pozarządowym i innym partnerom biznesowym, w tym firmom technologicznym. Wszystko to dzięki pomocy nowego interfejsu bezpieczeństwa sieci (Content Safety API). Google zaznacza, że na takim rozwiązaniu zyskają także ludzie, którzy dotąd musieli samodzielnie wyłaniać fotografie z pornografią dziecięcą - unikną oni traumy, która jest większym problemem, niż mogłoby się wydawać.
Dzisiejsza sztuczna inteligencja: inteligentna czy jednak nie?
Większość dużych firm technologicznych wykorzystuje obecnie sztuczną inteligencję do wykrywania wszelkiego rodzaju podobnych materiałów, od nagości po obraźliwe komentarze. Jednak rozszerzenie technologii rozpoznawania obrazów w zakresie stricte pornografii dziecięcej, powinno pomóc firmie Google powstrzymać jedną z najbardziej odrażających form nadużycia jakie można sobie wyobrazić. System już na tę chwilę wyszukuje o 700% więcej niepożądanych materiałów względem dotychczasowych rozwiązań w tym samym przedziale czasowym. Aby skorzystać z Content Safety API należy wysłać zgłoszenie za pomocą formularza.
Powiązane publikacje

Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
1
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
17
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
5
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
11