Internet LTE. Na co zwracać uwagę wybierając modem lub router?

Routery MiFi (smartfon / Huawei E5573 / Huawei E5785 / TP-Link M7650)

Pora pójść o oczko wyżej w hierarchii i przyjrzeć się routerom MiFi. To właśnie one niemalże całkowicie wyparły z ofert operatorów klasyczne modemy w postaci dongli USB. Cóż, niezaprzeczalnie, pod względem funkcjonalnym przewyższają dość znacznie swoich prostszych kuzynów. Za ich pośrednictwem z Internetu będzie mogło skorzystać kilka urządzeń obsługujących Wi-Fi, a nie tylko jedno. Dodatkowo routery MiFi cechuje często obecność kilku cech znanych z pełnowymiarowych routerów, jak np. przekierowywanie portów. Dzięki wbudowanemu wyświetlaczowi podejrzeć można podstawowe parametry sieci czy w równie podstawowym stopniu obsłużyć urządzenie, a dzięki baterii – być niezależnym od zewnętrznego źródła zasilania.

Ale…paradoksalnie, najtańszą opcją w tym wypadku jest skorzystanie z funkcji routera oferowanej przez smartfon, który z reguły każdy z nas już posiada. Nie jest chyba łatwo znaleźć dziś w ofertach sklepów czy operatorów komórkowych smartfona bez wsparcia dla LTE, które przeważnie występuje w najpopularniejszej kategorii 4. Taki wariant sprawdzi się przede wszystkim w awaryjnych sytuacjach, ale od biedy z funkcji routera da się korzystać również regularnie, szczególnie jeśli nie chcemy wydawać pieniędzy na dodatkowy sprzęt. O ile połączenie LTE w klasycznym routerze MiFi z reguły będzie działać podobnie, jak w smartfonie (i tak ograniczać będą możliwości BTSa), tak już w przypadku Wi-Fi często szala przechyli się właśnie na korzyść routera. No i pamiętajmy, że korzystając z funkcji routera Wi-Fi w telefonie szybciej rozładujemy baterię.

Test przenośnych routerów MiFi - Osiem sposobów na LTE

I właśnie dlatego czasem warto zainwestować, nawet jeśli nie w nówkę sztukę, to używany router M-Fi, który posiada akumulator dla siebie na wyłączność ;). Jedną z najtańszych opcji będzie Huawei E5573 lub E5577. Obydwa dostaniemy (nowe) za około 300 zł, a cena używanych jest niższa o około połowę tej kwoty. Różnią się tym, że ten drugi jest nowszy, wyposażony w wyświetlacz prezentujący podstawowe informacje o pracy routera i…w sumie tyle. Każdy z nich, jak w przypadku routerów mobilnych Huaweia bywa, posiada świetne wsparcie społeczności. Obsługuje oczywiście LTE kategorii 4, natomiast Wi-Fi ogranicza się do standardu 802.11n. Ogółem, dobry sprzęt za rozsądne pieniądze.

Poradnik o sieciach komputerowych. Część 7 - LTE

Jako, że coraz częściej skorzystamy w różnych miejscach w kraju ze standardu LTE Advanced, rozważyć można coś o oczko wyżej, co wspiera LTE kategorii 6. Takim urządzeniem jest przykładowo (znowu) jeden z modeli Huaweia – E5785. Nie jest to może sprzęt najnowszy, ale obsługuje wszystko, co do szczęścia użytkownikowi routerów MiFi konieczne – wspomniane LTE kat. 6, agregację dwóch pasm, sieć Wi-Fi w standardzie 802.11ac i posiada pojemny akumulator. Kosztuje on już jednak prawie dwukrotnie więcej, co nie każdego zachęci do zakupu.

Jeśli z kolei iść z duchem czasu, warto pokusić się o MiFi z LTE kategorii 11, a więc wspierające agregację maksymalnie trzech pasm, co w przyszłości przełoży się z pewnością na wyższą szybkość transferu danych przez sieć mobilną (obecnie, rzecz jasna, również mamy na to szanse, ale jak już pisałem – wszystko zależy od możliwości najbliżej położonej nas stacji bazowej). Tego typu urządzeń na rynku kilka już jest dostępnych – są to np. Netgear AirCard 810S czy TP-Link M7650. Na większą uwagę zasługuje jednak ten drugi, głównie z uwagi na znacznie niższą cenę. Tym bardziej, że możliwości tych urządzeń, jakie realnie będziemy mogli wykorzystać, są zbliżone – obydwa obsługują dwupasmowe Wi-Fi 802.11ac, mają dość rozbudowane (jak na routery mobilne) funkcje sieciowe oraz wyświetlacze informujące o pracy urządzenia. Dla niektórych przewagą może być to, że w Netgearze jest on dotykowy, ale…czy warto za ten fakt płacić 200 zł więcej? Cóż, na to pytanie odpowiedzieć będziecie musieli sobie sami.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• następna ›
• ostatnia »