Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test przenośnych routerów MiFi - Osiem sposobów na LTE

Kamil Śmieszek | 22-12-2018 09:00 |

Test przenośnych routerów MiFi - Osiem sposobów na LTEChyba nikt nie wyobraża sobie dziś wyjścia z domu czy pracy bez nieprzerwanego dostępu do Internetu. Obojętnie, czy chodzi wyłącznie o zwyczajne przemieszczenie się między jednym a drugim miejscem, czy o dalszą podróż, a może o coś jeszcze innego – prawie zawsze nadarzy się okazja, że akurat trzeba skorzystać z Sieci. Nie mam tu na myśli rzecz jasna wyłącznie rozrywki typu portale społecznościowe, muzyka, czy filmy, ale też to, że sporo osób pracuje będąc w podróży. Sam dojeżdżam do Warszawy do pracy naszymi ukochanymi kolejami i w którą stronę nie przekręciłbym głowy, tam człek z laptopem na kolanach zawzięcie wymieniający maile ze współpracownikami w firmie ;) W jakiś sposób trzeba się zatem w takiej sytuacji z tym Internetem połączyć. Decydując się na umowę z operatorem sieci komórkowej niemal na pewno w salonie zaproponują nam zakup routera MiFi. Warto odpowiedzieć na pytanie, cóż to takiego w ogóle jest, a także przy okazji wziąć na warsztat kilka tych urządzeń i poddać testom.

Autor: Kamil Śmieszek

Routery MiFi to stosunkowo młoda grupa urządzeń sieciowych powstała w odpowiedzi właśnie na potrzebę dostępu do Internetu z dala od miejsc z połączeniem stacjonarnym. Do momentu, gdy sprzęt ten na stałe zagościł w ofertach telekomów, a także sklepów z elektroniką, były w zasadzie dwie opcje połączenia z mobilnym Internetem – modem USB lub stworzony na smartfonie hotspot. Obydwa te rozwiązania mają jednak swoje wady. W przypadku modemu takie zauważalne niedogodności są w sumie dwie – tylko jedno urządzenie na raz może korzystać z Sieci oraz fakt wystającego z laptopa dongla, którego w razie nieuwagi można złamać. Po włączeniu funkcji routera na smartfonie z kolei dość szybko ubywa w jego akumulatorze mocy, przez co nie zawsze i wszędzie taka opcja się sprawdzi. Szczególnie, gdy brak powerbanka albo jakiegoś innego źródła zasilania pod ręką. Routery MiFi w zasadzie wszystkie te problemy wydają się z powodzeniem rozwiązywać.

Routery MiFi to obecnie najpopularniejsza grupa urządzeń sieciowych wykorzystywanych do nawiązywania połączenia z mobilnym Internetem. Skutecznie wypiera tradycyjne modemy USB i dzieje się tak nie bez powodu - routery te mają nad modemami sporą przewagę, przede wszystkim, jeśli chodzi o wygodę użycia.

Test routerów MiFi - 8 sposobów na LTE [nc1]

Końcówka „Fi” w ich nazwie nie wzięła się znikąd. Urządzenia te wyposażone są w punkt dostępowy Wi-Fi oraz oczywiście – modem 3G/4G, co eliminuje wspomniany problem z tradycyjnymi modemami wpinanymi do portu USB. Odpada również problem zasilania, gdyż niezbędny prąd router pobiera z wbudowanego akumulatora, który najczęściej pozwala na przynajmniej kilka godzin ciągłej pracy urządzenia. Poza tym, skoro są to routery, można oczekiwać, że dostarczą choć część funkcji znanych z ich pełnoprawnych kuzynów wykorzystywanych do rozdzielania łącza stacjonarnego. I tak też zwykle jest – w menu panelu administracyjnego znajdziemy zakładki pozwalające zarządzać przykładowo przekierowaniem portów, kontrolą dostępu do sieci, czy udostępnieniem zasobów pamięci przenośnej w postaci karty microSD.

Test routerów MiFi - 8 sposobów na LTE [nc2]

W dzisiejszym teście bierze udział 8 routerów MiFi. Różni producenci, różne półki cenowe – od nie najgorzej wycenionych D-Linka DWR-932, Huaweia E5573C czy TP-Linka M7300, przez pozycjonowane nieco wyżej Huawei E5885, TP-Link M7450, M7650 i Netgear AC790S, skończywszy na absolutnie topowym Netgear Nighthawk M1. Takie zróżnicowanie stawki pozwoli przekonać się, czy jest sens wyciągać więcej monet z kieszeni, skoro niedrogie urządzenia też potrafią łączyć się z Internetem (a zakładam, że tak ;)). W przeciwieństwie do ceny pod względem specyfikacji wcale tak bardzo routery te się od siebie nie różnią. Najbardziej zauważalne różnice związane są z obsługą LTE, a dokładniej wersji, tudzież kategorii standardu. Za absolutne minimum przyjąłem LTE kat. 4, podczas gdy Nighthawk M1 obsługuje nawet kategorię 16. Ale czy tak wysoka liczba w specyfikacji przełoży się na realne osiągi? Sześć z ośmiu routerów wspiera ponadto standard 802.11ac, jeśli chodzi o sieć Wi-Fi. Od razu zaznaczę, że nie są to routery do udostępniania Internetu np. w domu, więc nie spodziewam się jakichś spektakularnych wyników w testach bezprzewodowej sieci LAN. Mimo tego, grzechem byłoby nie sprawdzić szybkości transferu kopiowania plików właśnie przez sieć w 802.11ac. O zwycięstwie dziś ostatecznie zadecydować mogą również takie smaczki, jak chociażby możliwość pracy jako powerbank czy (to akurat trochę naciągane) obecność wyświetlacza LCD. W każdym razie, przeprowadzenie testów wszystkich routerów nie było łatwe, szczególnie, jeśli chodzi o osiągi sieci komórkowej. Ostatecznie się jednak udało wszystko spiąć w całość, a po szczegóły dotyczące procedury testowej zapraszam kilka stron dalej. Tymczasem, rzućmy okiem na pierwszego bohatera dzisiejszego zestawienia, jakim będzie D-Link DWR-932.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 24

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.