Hyperbook Pulsar Z17 - premiera nowego laptopa do gier i pracy
Kilka miesięcy temu do sprzedaży oficjalnie wszedł Hyperbook Pulsar Z15, który bezsprzecznie był jednym z najładniejszych laptopów do grania, które można było znaleźć w ofercie polskiej firmy. Również miałem możliwość przetestowania tego urządzenia, i choć nie obyło się bez wad, to w ostatecznym rachunku Pulsar Z15 okazał się całkiem niezłym notebookiem. Teraz do sprzedaży wchodzi kolejny laptop z tej serii, mianowicie Pulsar Z17. Jak sama nazwa wskazuje, tym razem dostaniemy większą matrycę, zamkniętą tym razem w obudowie przypominającej urządzenia 15-calowe. Nie zabraknie również wysokiego odświeżania ekranu oraz mechanicznej klawiatury z optycznymi przełącznikami. A także całkiem wydajnych komponentów tj. procesor i karta graficzna.
Hyperbook wprowadza do sprzedaży kolejnego notebooka z linii Pulsar - tym razem mowa o modelu Pulsar Z17 z ekranem o przekątnej 17,3" zamkniętym w obudowie 15,6".
Test Hyperbook Pulsar Z15 - Laptop z mechaniczną klawiaturą
Hyperbook Pulsar Z17 zostanie wyposażony w 6-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor Intel Core i7-8750H, aczkolwiek do wyboru powinny być również warianty z mocniejszym Core i9-8950HK. Cóż, w mojej opinii ładowanie takiego procesora do takiego notebooka nie jest zbyt dobrym posunięciem (chłodzenie sobie z pewnością nie poradzi, skazując flagowego CPU na osiąganie wydajności niemalże na poziomie słabszego i tańszego Core i7). W przypadku kart graficznych do wyboru będzie wyłącznie GeForce GTX 1060. W tym przypadku liczę z kolei, że Hyperbook Pulsar Z17 za kilka miesięcy dostanie również mobilne Turingi do środka. Laptop ponadto otrzyma maksymalnie 32 GB RAM DDR4 o taktowaniu 2666 MHz oraz łącznie trzy sloty na dyski, w tym dwa M.2 na SSD (z obsługą PCIe x4 Gen.3 NVMe) oraz jeden 2,5" dla HDD/SSD. Wybór dysków jest całkiem spory, o czym można samemu się przekonać, sprawdzając możliwości personalizacji Pulsara Z17 na stronie producenta.
Ekran, jak już wspomniałem, to panel IPS o przekątnej 17,3" oraz rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Częstotliwość odświeżania wynosi w tym wypadku 144 Hz. Hyperbook deklaruje również przy tym zgodność z paletą barw sRGB na poziomie 100%. W przypadku złączy I/O otrzymamy solidny komplet składający się z: 1x USB 3.1 typu C Gen.2, 2x USB 3.0, 1x USB 2.0, 1x HDMI 2.0, 2x mini DisplayPort 1.2, 1x Ethernet RJ-45, czytnik kart pamięci MMC/SD/SDHC/SDXC oraz dwa złącza audio jack 3,5 mm. Waga notebooka przy tym ekranie wynosi z kolei 2,4 kg, co jest naprawdę świetnym rezultatem, ponieważ dostajemy całkiem sporą matrycę zamkniętą w całkiem lekkiej obudowie. Nie spodziewam się natomiast rewelacji po akumulatorze, ponieważ otrzymujemy 3-komorową baterię o pojemności 46,74 Wh. Cena laptopa rozpoczyna się od 5999 złotych.
Powiązane publikacje

Nowe laptopy od Hyperbook oferują chłodzenie wodne, układ NVIDIA GeForce RTX 5090 i nawet 192 GB RAM DDR5
36
Kolejny laptop z rozwijanym ekranem. Tym razem jednak rozwiązanie może się okazać praktyczniejsze
23
Apple MacBook Air (2025) oficjalnie zaprezentowany. Dwie wersje rozmiarowe, procesory Apple M4 i obsługa Apple Intelligence
13
Ruszyła przedsprzedaż laptopów z układami NVIDIA GeForce RTX 5090, RTX 5080 i RTX 5070 Ti. Jak wypadają cenowo?
78