Najbardziej oczekiwane gry 2014 roku - Będzie się grało!
- SPIS TREŚCI -
- 0 - W co będzie warto zagrać w 2014 roku?
- 1 - Thief - Król złodziei ma tylko jedno imię
- 2 - Titanfall - kupa roboty dla fanów futurystycznych shooterów
- 3 - Diablo III: Reaper of Souls - Gdzie diabeł nie może, tam kosiarz pomoże
- 4 - The Elder Scrolls: Online - Tamriel dla wszystkich!
- 5 - Dying Light - Nic tak nie ożywia zabawy, jak trup
- 6 - Watch Dogs - Pieskie życie cwanego recydewisty
- 7 - Wolfenstein: The New Order - Aufiderzein Blazkowicz!
- 8 - Hellraid - Gdzie się podziało mroczne fantasy?
- 9 - Alien: Isolation - Obcy na pokładzie
- 10 - Witcher 3: Wild Hunt - Wiesiek wyrusza na polowanie
- 11 - Tom Clancy's: The Division - W kupie siła drzemie!
- 12 - Dragon Age: Inquisition - Smocze opowieści
- 13 - Project CARS - Wyścigi godne miana nowej generacji
- 14 - GTA V - Kiedy oczekiwanie zmienia się w ból tyłka
- 15 - The Sims 4 - Uroki codziennego życia
Titanfall - kupa roboty dla fanów futurystycznych shooterów
Platformy: PC / XONE / X360
Premiera: 13 marca 2014 roku
Kiedy twórcy serii Call of Duty: Modern Warfare popadli w niełaskę Activision, będącego jednym z największych koncernów wydawniczych na świecie, postanowili rozpocząć działalność pod zupełnie dziewiczym szyldem. Świeżo założone Respawn Entertainment przygarnęło pod swoje opiekuńcze skrzydła konkurencyjne Electronic Arts... od jakiego trzon rozbitego Infinity Ward uciekł wiele lat wcześniej w podobnej atmosferze. Historia przypomina niskobudżetową brazylijską telenowelę, ale sprawy kadrowe nie powinny położyć się cieniem na pierwszym projekcie ambitnego zespołu, który ochrzczono nieco enigmatyczną nazwą Titanfall. Będzie to sieciowa strzelanina z widokiem pierwszoosobowym, gdzie naprzeciw siebie stanie jednocześnie maksymalnie szesnastu graczy, podzielonych między dwie zwalczające się drużyny. W lewym narożniku startuje konsorcjum przedsiębiorców-wyzyskiwaczy, szukających taniej siły roboczej i nowych zasobów naturalnych, natomiast w prawym zbuntowani mieszkańcy rozkopywanych planet, wkurzeni na bezwzględnych krwiopijców opanowanych rządzą pieniądza. Twórcy rzekomo czerpali inspiracje z klasyki science-fiction m.in.: Łowcy Androidów, jednak patrząc na screeny trudno nawet zgadywać, co faktycznie mieli na myśli...
Ciekawie zapowiada się mechanika rozgrywki, ponieważ obok tradycyjnej piechoty pojawią się także kilkumetrowe mechy, które będzie można oczywiście przejąć i skutecznie wesprzeć kompanów w walce.
Titanfall jest podobno najbardziej wyczekiwanym shooterem bieżącego roku, aczkolwiek muszę z zażenowaniem przyznać, że dopiero przygotowując poniższy artykuł zwróciłem nań uwagę. Produkcja pomimo stricte multiplayer'owego charakteru zaoferuje także kampanię, aczkolwiek nie należy spodziewać się tutaj niczego wybitnego, przynajmniej od strony fabularnej. Ciekawie zapowiada się natomiast mechanika rozgrywki, ponieważ obok tradycyjnej piechoty pojawią się także kilkumetrowe mechy, które będzie można oczywiście przejąć, żeby metalowym ramieniem wesprzeć kompanów walce. Maszyny kroczące zapewniają duży wachlarz unikalnych zdolności, potężne uzbrojenie i solidny pancerz, stanowiąc śmiertelne zagrożenie dla przeciwników, ale ilość robotów podczas jednego starcia będzie ograniczona. Zwykli żołnierze posiadają odrzutowe plecaki, pozwalające pokonywać znaczne odległości oraz szybować nad rozpadlinami, co przenosi zabawę dosłownie na wyższy poziom. Zapowiada się dynamiczna, niezobowiązująca i całkiem miodna wymiana ognia. Titanfall hula na zmodyfikowanym silniku Source Engine, zatem wymagania sprzętowe nie powinny szokować, zaś oprawa graficzna wygląda całkiem atrakcyjnie. Premiera nowego shootera ojców Call of Duty odbędzie się najwcześniej 13 marca 2014 roku.
Recenzja F.3.A.R. - Krew, sieczka, mechy i inne uciechy
Recenzja Call of Duty: Modern Warfare 3 - Kolejne deja vu
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - W co będzie warto zagrać w 2014 roku?
- 1 - Thief - Król złodziei ma tylko jedno imię
- 2 - Titanfall - kupa roboty dla fanów futurystycznych shooterów
- 3 - Diablo III: Reaper of Souls - Gdzie diabeł nie może, tam kosiarz pomoże
- 4 - The Elder Scrolls: Online - Tamriel dla wszystkich!
- 5 - Dying Light - Nic tak nie ożywia zabawy, jak trup
- 6 - Watch Dogs - Pieskie życie cwanego recydewisty
- 7 - Wolfenstein: The New Order - Aufiderzein Blazkowicz!
- 8 - Hellraid - Gdzie się podziało mroczne fantasy?
- 9 - Alien: Isolation - Obcy na pokładzie
- 10 - Witcher 3: Wild Hunt - Wiesiek wyrusza na polowanie
- 11 - Tom Clancy's: The Division - W kupie siła drzemie!
- 12 - Dragon Age: Inquisition - Smocze opowieści
- 13 - Project CARS - Wyścigi godne miana nowej generacji
- 14 - GTA V - Kiedy oczekiwanie zmienia się w ból tyłka
- 15 - The Sims 4 - Uroki codziennego życia
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
90
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150