Człowiek kontra maszyna. Jak amatorski gracz pokonał sztuczną inteligencję w starochińskiej grze planszowej Go?
Starcia człowieka z maszyną to jeden z podstawowych motywów współczesnej popkultury. Przebiegi tych starć w dużej mierze zależą od dziedziny. Tam, gdzie liczy się strategia i zdolności do obliczeń, zwyciężają bez problemu komputery. Czy jednak jesteśmy skazani z góry na niepowodzenia w takich pojedynkach? Ostatnie wydarzenia pokazały, że w oprogramowaniu sztucznej inteligencji wciąż istnieją luki, które można skutecznie wykorzystać.
Kellin Pelrine, zwykły amerykański gracz klasycznej chińskiej gry planszowej Go, dokonał czegoś, co nie udało się mistrzom - pokonał sztuczną inteligencję. W pewnym skrócie - tę samą, która w 2016 zwyciężyła ówczesnych największych mistrzów Go, w tym Lee Sedola (z wynikiem 4:1).
Sztuczna Inteligencja może teraz za Ciebie stworzyć muzykę. Jak dobry jest nowy system MusicLM od Google?
Tego rodzaju starcia od dawna rozpalają głowy graczy różnego rodzaju. W końcu już ponad 20 lat temu firmie IBM udało się stworzyć wystarczająco potężne oprogramowanie, by było w stanie regularnie pokonywać szachistów na poziomie arcymistrzowskim. Większość pamięta przede wszystkim sławne mecze Kasparowa przeciwko Deep Blue (od 10 lutego 1996 do 11 maja 1997 roku). Od tego czasu powstały potężniejsze aplikacje szachowe, jak na przykład Stockfish. W ostatnich latach palmę pierwszeństwa objęły programy opierające się na narzędziach sztucznej inteligencji, które przekroczyły zdolności tradycyjnych programów szachowych.
Microsoft bliski przejęcia Nuance Communications. Sztuczna inteligencja i rozwiązania medyczne tylko na tym zyskają
Chińskie Go ma inne zasady niż szachy, dlatego też odpowiednie wyuczenie się stylu gry zajęło zdecydowanie więcej czasu. Liczba kombinacji w tej grze jest w zasadzie nieograniczona. Ostatecznie w 2016 roku człowiek musiał uznać wyższość maszyny również i na tym polu, co stało się źródłem wielu pytań o granice możliwości sztucznej inteligencji. Więcej o tym pojedynku oraz procesie doskonalenia krzemowego pretendenta do tronu można zobaczyć w dokumencie "AlphaGo" z 2017 roku. Wraz z rozwojem technologii pojawiło się coraz więcej oszustw. Szczególnie gracze szachowi są regularnie sprawdzani pod tym kątem - pomoc komputera pozwala w obecnej chwili wygrać niemal każdy turniej.
Microsoft zwalnia dziennikarzy i zastępuje ich sztuczną inteligencją
Kellin Pelrine wykorzystał opracowaną przez zespół badaczy strategię, która w powtarzalny sposób doprowadza sztuczną inteligencję do niewłaściwych wniosków. I chociaż sam pomysł został skonstruowany przy pomocy komputerów, to Amerykanin grał samodzielnie. W ten sposób zwyciężył w 14 na 15 meczach. Strategia niezbędna do wygrywania ujawniona przez oprogramowanie nie jest prosta, ale nie wymaga również poziomu mistrzowskiego. Średnio zaawansowany gracz jest w stanie nauczyć się jej. Trzeba dodać, że pomysł działa przeciwko różnym programom służącym do gry w Go. Co to oznacza? Prawdopodobnie słabość sztucznej inteligencji leży u samego źródła uczenia maszynowego. Fundamentalny błąd uniemożliwiający rozpoznanie pewnego rodzaju strategii musiał zaistnieć na wczesnym etapie nauki. W konsekwencji, zdaniem ekspertów, jest zbyt wcześnie, by przypisywać AI nadludzkie zdolności, nawet w przypadku gier stanowiących zamknięty system bazujący na mocy obliczeniowej.
Powiązane publikacje

Nowatorski interfejs mózg-komputer od Georgia Tech może zmienić sposób, w jaki ludzie komunikują się z technologią i otoczeniem
4
Google uczy sztuczną inteligencję języka delfinów. Ambitny projekt może odmienić sposób, w jaki komunikujemy się ze zwierzętami
14
Naukowcy opracowali elastyczny akumulator Li-ion. Czy to nowa era zasilania dla urządzeń noszonych i elektroniki przyszłości?
14
Pat Gelsinger stawia na akceleratory cząstek i dołącza do xLight. Czy tak będzie wyglądać przyszłość litografii?
7