Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Baseus Eli Sport 1. Słuchawki na rower i do biegania, które w ogóle nie wchodzą do uszu, a brzmią dobrze

Tomasz Duda | 17-12-2024 13:00 |

Baseus Eli Sport 1 - aplikacja, obsługa dotykowa, czas pracy na baterii

Słuchawki Baseus Eli Sport 1 pod względem wykonania, ergonomii i dźwięku są po prostu dobre, ale jedną z ich charakterystycznych cech, o których warto pamiętać, jest to, że nie mają zbyt wielu dodatkowych funkcji w aplikacji. Jasne, wiedziałem, że nie ma tutaj ANC, trybu transparentnego, ani innych wodotrysków, ale liczba opcji w apce jest iście spartańska. Program nosi po prostu nazwę Baseus, jest darmowy i dostępny zarówno na systemie Android, jak i iOS. Jest też przetłumaczony na język polski. Co prawda owo tłumaczenie nie jest idealne, np. zamiast “dwa dotknięcia” użyto określenia “dwa pukaj”, ale można się domyślić, o co chodzi. Oczywiście aplikacja absolutnie nie jest konieczna do używania słuchawek, więc nie trzeba jej instalować, ale polecam choćby wykonanie aktualizacji firmware’u słuchawek. Na ekranie początkowym znajdziesz wszystkie urządzenia Baseus, które były dotychczas sparowane ze smartfonem. Można tutaj dotknąć grafiki ze słuchawkami Eli Sport 1, by wyświetlić ich opcje. 

Recenzja Baseus Eli Sport 1. Słuchawki na rower i do biegania, które w ogóle nie wchodzą do uszu, a brzmią dobrze [nc1]

Na głównym ekranie ustawień prezentowana jest grafika ze słuchawkami, poziomy naładowania akumulatorów w lewej i prawej słuchawce oraz etui, a także najważniejsze funkcje. Wśród nich znajdziesz EQ (korektor dźwięku). Producent udostępnia standardowo 12 ustawień fabrycznych, takich jak np. Baseus - klasyka (domyślnie aktywny), głębokie basy, wyraźny wokal, wzmocnienie tonów wysokich, klasyczny rock itp. Można też zapisywać swoje własne ustawienia ręczne, ale z nich absolutnie nie polecam korzystać. O tym dlaczego, napiszę na następnej stronie recenzji. Dalej jest też oddzielny tryb wzmocnienia niskich częstotliwości, który niekiedy może dać niezłe efekty, a także tryb niskiej latencji, czyli obniżonego opóźnienia dźwięku w stosunku do obrazu na smartfonie (przydatne w grach i filmach). Nie zabrakło także funkcji lokalizacji słuchawek, wraz z mapą, ale zapisuje ona tylko miejsce, w którym smartfon miał ostatnią łączność Bluetooth ze słuchawkami, nic więcej. W dodatkowych ustawieniach można jedynie zmienić nazwę słuchawek, zaktualizować oprogramowanie oraz przywrócić je do ustawień fabrycznych.

Recenzja Baseus Eli Sport 1. Słuchawki na rower i do biegania, które w ogóle nie wchodzą do uszu, a brzmią dobrze [nc1]

Recenzja Baseus Eli Sport 1. Słuchawki na rower i do biegania, które w ogóle nie wchodzą do uszu, a brzmią dobrze [nc1]

Obsługa dotykowa

Wśród rzeczy, które jeszcze można znaleźć w aplikacji Baseus w połączeniu z modelem ELi Sport 1, to wspomnieć trzeba o możliwości dopasowania obsługi dotykowej do indywidualnych preferencji użytkownika. Tak więc do podwójnego dotknięcia można przypisać takie funkcje jak: odtwarzanie / pauza (domyślnie ustawione), następny / poprzedni utwór (dla jednej lub drugiej słuchawki) lub aktywację asystenta głosowego. Dla potrójnego dotknięcia można wybrać przełączanie utworów (domyślne), asystenta głosowego albo tryb niskiego opóźnienia. Natomiast przytrzymanie powoduje zmianę głośności (np. lewa: mniej, prawa: więcej). I to wszystko! Żadnych innych przydatnych funkcji nie znajdziesz. Sama obsługa dotykowa jest dość wygodna. Można łatwo trafić w powierzchnie dotykowe na słuchawkach, a czułość jest wystarczająco dobra.

Recenzja Baseus Eli Sport 1. Słuchawki na rower i do biegania, które w ogóle nie wchodzą do uszu, a brzmią dobrze [nc1]

Recenzja Baseus Eli Sport 1. Słuchawki na rower i do biegania, które w ogóle nie wchodzą do uszu, a brzmią dobrze [nc1]

Czas pracy na baterii

Producent deklaruje, że słuchawki powinny wytrzymać 7,5 godziny ciągłego odtwarzania muzyki na samych słuchawkach) lub maksymalnie 30 godzin po doładowywaniu ich w etui. Wszystkie te deklaracje odnoszą się do głośności ustawionej na połowę. Jest to jednak konstrukcja grająca poza uszami, więc w praktyce połowa skali to trochę mało, dlatego ja większość testów wykonywałem przy głośności od 60 do 75%. W takich warunkach słuchawki wytrzymywały około 6,5 godziny grania bez przerwy, czyli wystarczająco dobrze. Natomiast zauważyłem, że po zmniejszeniu głośności do połowy słuchawki na początku zużywały zaledwie około 10% energii z akumulatora na godzinę, co teoretycznie oznaczałoby 10 godzin odtwarzania, ale później ten spadek energii był szybszy. Przy 50% głośności można było osiągnąć około 7 godzin pracy. Słuchając na ulicy, w pobliżu ruchu samochodowego bywało, że musiałem ustawiać nawet około 80 - 100% skali, a w domu wystarczało 60%. W etui można naładować słuchawki maksymalnie 3 razy, więc łącznie da się uzyskać 26 - 28 godzin słuchania. Natomiast dużą zaletą jest szybkość ładowania. Pełne uzupełnianie energii trwa około 35 minut, ale już po około 6-7 minutach słuchawki ładują się do połowy, później ładowanie zwalnia.

Recenzja Baseus Eli Sport 1. Słuchawki na rower i do biegania, które w ogóle nie wchodzą do uszu, a brzmią dobrze [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 23

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.