Ancestors: The Humankind Odyssey - co mówią pierwsze recenzje?
27 sierpnia przyniósł nie tylko premierę gry Control, ale także inną dość ciekawą (jak się wydawało) produkcję. Mowa o Ancestors: The Humankind Odyssey. W produkcję tej przygodowej gry z elementami survivalowymi zaangażowany był Patrice Désilets – były pracownik takich firm jak Ubisoft oraz THQ i współtwórca trzech pierwszych odsłon cyklu Assassin’s Creed oraz Prince of Persia: The Sands of Time. To nazwisko na czele deweloperów z debiutującego studia Panache Digital wróżyło coś dobrego. W wielkim skrócie, jako gracz wcielamy się w małpiego praprzodka homo sapiens, by w toku rozgrywki rozwijać społeczność na drodze dalszej ewolucji. Jak wygląda efekt końcowy? Mocno przeciętnie.
Gra Ancestors: The Humankind Odyssey zebrała już pierwsze recenzje. Jak wyglądają opinie krytyków o pierwszym survivalu w czasach naszych małpich praprzodków? Niezbyt zachęcająco.
Ancestors: The Humankind Odyssey - wymagania sprzętowe
Obecne oceny graczy w serwisie agregującym Metacritic wskazują (dość standardowo) wyższą ocenę od oceny krytyków. Ci dali produkcji uśrednione 69/100 punktów. Gracze zaś uraczyli tytuł 5,5/10 punktami. Co w produkcji zaskoczyło pozytywnie, a co rozczarowało? Zacznijmy od plusów, którym jest bezsprzecznie nowatorski pomysł. Nie ma co ukrywać - czegoś takiego jeszcze nie było. Pochwały zbierają się także urzekającemu systemowi ewolucji czy level designowi. Jednak chwalony przez jednych system ewolucji jest tępiony przez innych recenzentów, którzy twierdzą, że jest sztucznie rozciągnięty.
Premiery gier sierpień 2019. Control, Blair Witch, Man of Medan
Frustrujące są także spotkania (walki) z drapieżnikami, nieporęczne wspinanie się czy wytwarzanie przedmiotów i manipulacja przedmiotami. Wszystko to oparte jest na próbach i błędach i powoduje często nużące doświadczenia. Gameplay uchodzi również za bardzo nierówny, ale jako największy błąd gry, poczytuje się konieczność powtarzania wszystkiego od nowa, gdy tylko nasz klan straci szansę (np. na wskutek losowego braku płodnych samic) na dalszy rozwój. Jak czytamy w recenzjach, po kilku takich doświadczeniach przestajemy mieć jakąkolwiek chęć na dalszą zabawę.
Pomniejsze problemy upatruje się w cutscenkach, których nie można pominąć, czy problemach z animacjami. Wygląda więc na to, że tytuł nie urzekł społeczności graczy jak i recenzentów i zaliczył rozczarowujący start. A poniżej już wybrane oceny największych zagranicznych redakcji:
- Shacknews: 8/10
- IGN: 7/10
- Dual Shockers: 6/10
- US Gamer: 2,5/5
- Game Informer: 5,5/10
- PC Gamer: 58/100
- WccfTech: 5/10
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
1
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124