AMD Radeon VII vs NVIDIA GeForce RTX 2080 - Test kart graficznych

Zapowiedź AMD Radeon VII wywołała niesłychane poruszenie w świecie hardware, niewielu bowiem spodziewało się debiutu high-endowej karty graficznej wykorzystującej architekturę Vega II. Wszyscy niecierpliwe czekaliśmy na oficjalną prezentację mainstreamowego Navi, tymczasem AMD zaatakowało najwyższy segment wykorzystując 7 nm litografię oraz 16 GB pamięci HBM2. Element zaskoczenia pozwolił uniknąć zjawiska budowania hype-train, producent niewiele naobiecywał i ogłosił błyskawiczną premierą. Głównym celem czerwonego flagowca jest pokonanie NVIDIA GeForce RTX 2080, pośrednim zaś demonstracja technologicznej przewagi, związanej z implementacją najnowszych rozwiązań (zapewne mających nieco zdyskredytować ray-tracing). Jednak czy pionierskie rozwiązania znajdą odzwierciedlenie w czystej wydajności? Bierzcie popcorn i zapraszam do lektury!

Autor: Sebastian Oktaba

AMD Radeon VII stanowi ważne osiągnięcie inżynieryjne oraz zwiastun nadchodzących zmian produkcyjnych, mówimy bowiem o pierwszej konsumenckiej karcie graficznej posiadającej krzemowe serce przygotowane w świeżutkiej 7 nm litografii. Czerwoni dochowali tutaj wieloletnich tradycji, bowiem na przestrzeni dziejów niejednokrotnie wdrażali niższe procesy technologiczne m.in.: 40 nm (Radeon HD 4770), 28 nm (Radeon HD 7970), 14 nm (Radeon RX 480). Wykorzystanie 7 nm litografii TSMC powinno przynieść szereg korzyści - redukcję rozmiarów rdzenia graficznego, możliwość upchnięcia większej ilości tranzystorów na mniejszej powierzchni, zmniejszenie poboru energii oraz podniesienie taktowania GPU. Bohater dzisiejszego artykułu jest zarazem próbą generalną przed masową produkcją mainstream'owych układów Navi, wstępnie zapowiedzianych na ostatni kwartał bieżącego roku. Drugim filarem AMD Radeon VII uczyniono 16 GB pamięci HBM2 zintegrowanej z rdzeniem graficznym w jednym kawałku krzemu. Ilość dotychczas niespotykana nawet w najbardziej wypasionych cywilnych kartach graficznych, chociaż jak pokazuje doświadczenie - lepiej dzisiaj posiadać nadwyżkę (Radeon R9 390), aniżeli jutro niedobory (Radeon Fury X). Warto również przypomnieć, że GeForce RTX 2080 Ti dysponującego 11 GB GDDR6, zatem AMD ponownie wyprzedziło konkurencję. Czy obydwa elementy zapewnią Radeon VII przewagę sprawdzimy za moment.

AMD Radeon VII jest pokazem możliwości technologicznych, bowiem jako pierwsza cywilna karta posiada układ graficzny wykonany w litografii 7 nm oraz 16 GB pamięci HBM2. Specyfikacja rdzenia jest słabsza od Radeon RX Vega 64, jednak różnice powinny załatwić optymalizacje i wyższe taktowanie.

Układ graficzny Vega 20 XL będący mózgiem Radeona VII mierzy 331 mm² zawierając 13,2 miliarda tranzystorów, podczas gdy odpowiednik NVIDII montowany w GeForce RTX 2080 zajmuje 545 mm² pomimo niemalże identycznej ilości tranzystorów. Różnica między 7 nm oraz 12 nm FinFET jest konkretna. Całość bazuje na architekturze GCN 5.1 nazywanej powszechnie Vega II, którą względem poprzedniczki poddano lekkim optymalizacjom. Rewolucję w filozofii tworzenia GPU przyniesie dopiero Navi, dedykowane głównie szeroko rozumianej cyfrowej rozrywce, natomiast Vega 20 jest układem bardziej uniwersalnym, przeznaczonym również do profesjonalnych zastosowań np.: renderingu. Powyższy charakter wynika z rodzinnych koneksji, ponieważ AMD Radeon VII najprościej rzecz ujmując jest konsumencką odmianą Radeon Instinct MI50, któremu jako pierwszemu na świecie zafundowano 7 nm procesor graficzny. Dlatego obydwa urządzenia współdzielą większość specyfikacji technicznej (główne zmiany to brak PCI-E 4.0 oraz przycięta wydajność w obliczeniach podwójnej precyzji). Układ dysponuje 3840 jednostkami cieniującymi, 240 teksturującymi, 64 renderującymi i zbudowany został z dokładnie 60 bloków Compute Units. W przypadku Radeon RX Vega 64 konfiguracja wyglądała następująco - 4096/256/64/64 - łatwo zatem zauważyć, że opisywana nowość została delikatnie okrojona. Podniesiono jednak taktowanie bazowe i maksymalny GPU Boost o około 15-17%, dokładając także dwukrotnie więcej znacznie szybszej pamięci graficznej.

Moduły HBM2 zainstalowane na pokładzie Radeona VII imponują pojemnością, jak również nieprawdopodobną przepustowością wynoszącą 1024 GB/s, którą zawdzięczają 4096-bitowej magistrali oraz taktowaniu ustawionemu na poziomie 2000 MHz. Rekordowe parametry daleko odstawiają NVIDIA Titan RTX (672 GB/s), GeForce RTX 2080 Ti (616 GB/s), Radeon RX Vega 64 (484 GB/s) oraz GeForce RTX 2080 (448 GB/s), wyprzedzając nawet horrendalnie drogie NVIDIA Quadro GV100 (868 GB/s). Pozostaje pytanie czy zastosowanemu układowi graficznemu taka przepustowość będzie potrzebna? Teoretyczna wydajność obliczeń FP32 na poziomie 13,440 GFLOPS oraz FP16 sięgające 26,880 GFLOPS, to przecież wartości zbliżone do GeForce RTX 2080, któremu spokojnie wystarczają zwykłe GDDR6. Konieczne jest natomiast wpięcie dwóch 8-pinowych wtyczek zasilania, podczas gdy Radeon Instinct MI50 zadowalał się kombinacją 6+8-pin (efekt wyższych zegarów). Współczynnik TDP wynoszący 295W zwiastuje raczej niemałe zużycie energii, nawet pomimo 7 nm procesu technologicznego, podczas gdy konkurencyjny GeForce RTX 2080 ma deklarowane TDP 215W. Generalnie, wielkiego progresu wydajności GPU względem poprzednika nie należy oczekiwać, aczkolwiek mocarny podsystem pamięci, podniesione taktowania regulowane za pomocą sieci 64 specjalnych sensorów termicznych  (bazowe 1400 MHz / GPU Boost 1800 MHz) oraz optymalizacje powinny zapewnić około 20-25% przyspieszenia zależnie od scenariusza. Wszystko wyjdzie w testach.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »