Developer kit konsoli Xbox Series X ujawnia ile pamięci GDDR6 otrzymali producenci gier. Ponad 2x więcej niż w Xbox Series X
Jesienią tego roku minie dwa lata od premiery konsoli Xbox Series X, określanej mianem najmocniejszej konsoli, jaką obecnie można kupić. Jak już wiemy z oficjalnej specyfikacji, urządzenie Microsoftu oferuje łącznie 16 GB pamięci GDDR6, z czego 10 GB korzysta z 320-bitowej magistrali, co przekłada się na przepustowość 560 GB/s. Pozostałe 6 GB wykorzystuje 192-bitową szynę oraz przepustowość 192 GB/s. Dotychczas nie pojawiły się żadne konkretne informacje, które by potwierdzały jak wyglądała (wygląda?) konfiguracja konsoli w przypadku tzw. devkitu, czyli specjalnego wariantu dla developerów gier. W sieci pojawił się jednak materiał autorstwa Gamers Nexus, który potwierdza wykorzystanie dużo więcej pamięci. Decyzja wydaje się oczywista, szkoda jednak że finalny produkt w sklepach nie oferuje trochę więcej VRAM.
W sieci pojawiły się zdjęcia prezentujące wnętrze developerskiej wersji konsoli Xbox Series X. Producenci gier otrzymali do dyspozycji znacznie więcej pamięci GDDR6, bo 40 GB.
Grand Theft Auto V zadebiutował na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series. Porównujemy nową wersję z edycją na PlayStation 4
Okazuje się, że devkit konsoli Xbox Series X ma w płytę główną wlutowane dokładnie 40 GB pamięci GDDR6 produkcji Samsunga. Wszystkie kości mają oznaczenie K4ZAF325BM-HC14 co oznacza, że ich efektywny zegar sięga 14 Gbps i gęstość 16 Gb (każda kostka ma pojemność 2 GB). Microsoft umieścił po 10 kości GDDR6 z jednej oraz drugiej strony płyty głównej. Cała pamięć pracuje na 320-bitowej magistrali, oferując przepustowość 560 GB/s. Jak widać, devkit konsoli nie ma podzielonej pamięci na szybszą i wolniejszą, jak ma to miejsce w konsumenckiej wersji Xboksa Series X.
Cyberpunk 2077 w next-genowej odsłonie - Testujemy i oceniamy nową wersję dla konsol PlayStation 5 oraz Xbox Series X
Z jakiego powodu Microsoft zdecydował się na umieszczenie aż 40 GB pamięci GDDR6? Nieporównywalnie większy bufor pamięci w domyśle ma pomóc producentom gier w debugowaniu nowych gier przy jednoczesnym użyciu nieskompresowanych tekstur, jeszcze przed właściwym procesem optymalizacji. Co ciekawe, również system chłodzenia wygląda na dosyć rozbudowany - całość wygląda jak sporych rozmiarów komora parowa, choć nie brakuje także miedzianych rurek cieplnych połączonych z aluminiowym radiatorem. Interesujący projekt, choć szkoda, że finalny produkt nie oferuje chociaż kilka GB pamięci więcej.