Turtle Beach Recon 500 – test słuchawek dla graczy. Kwintesencja gamingowego dźwięku bez zbędnych bajerów
- SPIS TREŚCI -
Dobranie gamingowych słuchawek jest trudniejszym zadaniem, niż w przypadku klawiatury czy myszki, gdzie musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na rodzaj przełączników (klawiatura) i sensor (mysz). Musi nam się też oczywiście ów sprzęt podobać wizualnie. Z tzw. headsetami jest trudniej, ponieważ nie tylko muszą się nam podobać, ale muszą też wygodnie leżeć oraz brzmieć zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Z brzmieniem też nie jest znów tak łatwo, bowiem dobrze spisujące się słuchawki w przestrzeni stricte muzycznej, raczej nie są w stanie spełnić oczekiwań graczy, którzy pragną przede wszystkim dobrej lokalizacji dźwięków. Niektórzy producenci słuchawek dedykowanych PC mocno się więc gimnastykują, by otrzymać kompromis między możliwie wiernym generowaniem audio w utworach muzycznych a dobrą wirtualizacją. Inni zaś tworząc zestawy gamingowe zupełnie nie zważają na jakość audio poza sceną gamingową. Jak to wygląda w przypadku modelu Turtle Beach Recon 500?
Autor: Ewelina Stój
Turtle Beach to kalifornijska firma, która swym początkiem sięga lat 70. ubiegłego wieku. Od samego początku specjalizowała się ona w produktach kategorii audio (karty dźwiękowe, syntezatory MIDI itp.). Jednym z przełomów dla marki wydaje się być rok 2005, kiedy to Turtle Beach wypuściło na rynek swój pierwszy gamingowy zestaw słuchawkowy. Odtąd firma przeorientowała się właśnie na tego typu rozwiązania, nawiązując w międzyczasie partnerstwa z esportowymi organizacjami. To ostatecznie zaowocowało zainteresowaniem pozostałymi kategoriami osprzętu dla graczy, a w 2019 roku doprowadziło do nabycia niemieckiej marki Roccat, pod której to logotypem Turtle Beach produkuje dziś gamingowe peryferia dedykowane pecetom. Tyle o "żółwiej plaży", a teraz wróćmy do sedna dzisiejszej recenzji, czyli do słuchawek. Na pierwszy rzut oka modelTurtle Beach Recon 500 nieszczególnie się wyróżnia. Co prawda występuje w niebanalnej, białej wersji, wzbogaconej arktycznym kamuflażem. Podobnie dobre wrażenie mogą zrobić też pady powleczone tkaniną, jednak trzeba przyznać, że brak im... "charyzmy"? Innymi słowy: mogą przepaść niezauważone w zalewie wielu bardzo podobnych, niewyróżniających się modeli słuchawek. I nie chodzi już nawet o brak LEDów, bo to będzie dla pewnej części graczy akurat sporą zaletą. O co więc chodzi?
Słuchawek gamingowych o niemal bliźniaczej specyfikacji jest na rynku od groma. Choć model Turtle Beach Recon 500 może początkowo jawić się jako kolejny niczym niewyróżniający się model, to diabeł tkwi w szczegółach.
Test myszki Roccat Kone Pro oraz Pro Air - Wzór do naśladowania w świecie lekkich i ergonomicznych myszy gamingowych
Na samym już początku niniejszej recenzji pozwolę sobie rzucić małym spoilerem. Mianowicie byłoby bardzo szkoda, gdyby wskutek tej designowej zwyczajności, słuchawki miałyby zostać przeoczone. W przypadku konstrukcji Turtle Beach Recon 500 diabeł tkwi mianowicie w szczegółach. Na wspomniane powyżej szczegóły składają się takie elementy jak chociażby podwójne, 60-milimetrowe przetworniki (jeden odpowiada za tony niskie, drugi za wysokie, co ma gwarantować możliwie dużą sceniczność). Warto wspomnieć także o tym, iż do wykonania wnętrza muszli wykorzystano kompozyt drewna, dzięki któremu mamy otrzymać lepszą akustykę i realistyczne odwzorowanie dźwięków. No i jest jeszcze mikrofon z redukcją hałasów, sygnowany logotypem TruSpeak. To jednak wciąż nie koniec wyróżników tegoż zestawu. Najciekawsze punkty specyfikacji dopełniają jeszcze takie elementy jak metalowy pałąk bądź wspomniane już pady, które nie tylko pokryto "oddychającą" tkaniną, ale które mają oferować komfort dzięki wypełnieniu pianką zapamiętującą kształt.
Dane techniczne słuchawek Turtle Beach Recon 500:
Turtle Beach Recon 500 | |
Konstrukcja słuchawek | wokółuszne, zamknięte |
Przeznaczenie | słuchawki gamingowe |
Łączność | przewodowa, 3,5 mm Mini Jack |
Pasmo przenoszenia | 20 Hz - 20 kHz |
Impedancja | b/d |
Przetwornik | podwójny, 60-mm przetwornik Eclipse |
Redukcja szumów z otoczenia | nie |
Passthrough | nie |
Dźwięk przestrzenny | tak, ale tylko na konsolach Xbox |
Mikrofon | odczepiany, wielokierunkowy TruSpeak z redukcją szumów |
Pasmo przenoszenia mikrofonu | b/d |
Czułość mikrofonu | b/d |
Dodatkowe wyposażenie | odczepiany mikrofon dokumentacja nalepka z logo Turtle Beach |
Wymiary i waga | od 19,5 cm do 22 cm wzwyż od 18 cm do 25 cm wszerz 344 g |
Aktualna, najniższa cena | 369 zł |
Wymienione w poprzednich akapitach elementy są wśród słuchawek gamingowych bardziej bądź mniej unikalne, jednak niezaprzeczalnie podnoszą atrakcyjność każdego takiego zestawu. Zwłaszcza gdy tych unikalnych elementów jest sporo, a zestaw został dodatkowo rozsądnie wyceniony. A tak właśnie jest w przypadku Turtle Beach Recon 500. Producent za tzw. "headset" życzy sobie mianowicie około 369 złotych. Zanim jednak podniesiecie głos, że to i tak "rozbój w biały dzień", wytrwajcie proszę do końca recenzji, by przekonać się, czy Recon 500 to wyłącznie marketingowe slogany producenta, czy też faktycznie drzemie w nich coś więcej. Na koniec, gwoli ścisłości dodam, że Recon 500 to zestaw przewodowy, zakończony wtykiem 3,5 mm Mini Jack, przez co jest konstrukcją uniwersalną, działającą zarówno z pecetami, konsolami jak i smartfonami wyposażonymi w ten właśnie port.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5