Test smartfona Xiaomi 14T - uniwersalny model dla wymagających użytkowników. Dimensity 8300-Ultra robi robotę!

Test smartfona Xiaomi 14T - System i biometria

Xiaomi 14T pracuje pod kontrolą Androida 14 i nakładki HyperOS, która jednak w dużym stopniu przypominam MIUI. Od razu po wstępnej konfiguracji widać kilka zbędnych aplikacji na pokładzie, ale na szczęście można je szybko wyrzucić. Większym problemem jest to, że wiele systemowych aplikacji nie obsługuje częstotliwości odświeżania ekranu 144 Hz, choć pewnie nie wszyscy to zauważą... Przez cały okres testów urządzenie działało z wrześniowymi poprawkami zabezpieczeń. Producent obiecuje natomiast, że na pokład smartfona trafią w sumie cztery duże aktualizacje Androida, a mniejsze łatki będą pojawiać się przez okres pięciu lat. Nie można zatem narzekać na krótkie wsparcie - mało tego, Xiaomi 14T właściwie może być postrzegany jako zakup na lata.

Co ważne, na pokład smartfona trafiło kilka funkcji AI. Użytkownik ma zatem możliwość np. usunięcia danego elementu ze zdjęcia czy inteligentnego podsumowania notatek. Ponadto dostępny jest szybki tłumacz symultaniczny (działa dla połączeń telefonicznych), popularna funkcja Circle to Search, a wbudowany dyktafon może zamieniać mową na tekst. Zauważyłem jednak, że nie działają one tak dobrze jak Galaxy AI w smartfonach Samsunga. Gdzieniegdzie widać też pomniejsze błędy (np. "Podusmowanie SI"). Dobrze jednak, że w ogóle takie funkcje zapewniono i Xiaomi nie zostaje pod tym względem w tyle za konkurencją.

Smartfona można odblokować kilkoma sposobami. Rzecz jasna najpewniejszą i najbardziej zalecaną metodą jest korzystanie z czytnika linii papilarnych, który znajduje się pod ekranem. Jest to czytnik optyczny, a umieszczono go stosunkowo nisko, tuż nad dolną ramką. Choć więc trafianie w niego nie przychodziło mi zupełnie naturalnie, muszę zaznaczyć, że odblokowywanie zazwyczaj przebiega zupełnie bezproblemowo i szybko. Poza tym można skorzystać z klasycznego wzoru, kodu czy funkcji odblokowania twarzą. Tej ostatniej metody mimo wszystko nie zalecam ze względów bezpieczeństwa - nie jest to apple'owskie FaceID, a zatem teoretycznie istnieje możliwość, że w jakiś sposób takie uwierzytelnienie da się oszukać.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »