Test smartfona Sony Xperia 1 VI - kolejny krok w kierunku perfekcji. To prawdopodobnie najlepszy model, którego i tak nie kupisz

Test smartfona Sony Xperia 1 VI - Wygląd, budowa i jakość wykonania

Podczas rozpakowywania telefonu miałem silne déjà vu. Podobnie jak zeszłoroczna "jedynka", tak i tegoroczna topowa Xperia umieszczana jest w niezbyt luksusowo wyglądającym kartonowym pudełku. I podobnie jak w zeszłym roku, tak i teraz w opakowaniu znalazłem wyłącznie smartfona oraz multum papierowych instrukcji. Nie ma tu nawet przewodu USB-C. Co najlepsze, déjà vu wcale nie znikło po wzięciu urządzenia do dłoni. Fizycznie nowy telefon od Sony prezentuje się prawie tak samo jak zeszłoroczna Xperia 1 V, choć najważniejszą nowością jest tutaj jednak ekran o proporcjach 19,5:9, dzięki któremu cała bryła nie jest już tak podłużna. Co jednak istotne, mimo tej zmiany smartfon wcale nie stał się nieporęczny. Jego wymiary to 162 x 74 x 8,2 mm, a współczynnik screen-to-body wynosi ok. 86,5%. Obsługa jedną dłonią jest więc tylko nieznacznie utrudniona. Co ciekawe, urządzenie jest stosunkowo lekkie - waży tylko 192 g. 

Xperia 1 VI trafiła do polskich sklepów w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, srebrnej oraz khaki. Jak widać na załączonych zdjęciach, do naszej redakcji przybył ten pierwszy wariant. Na jego podstawie jestem w stanie stwierdzić, że producent naprawdę nie zadał sobie zbyt wiele trudu podczas projektowania smartfona - czarna Xperia 1 V (testowana przeze mnie rok temu) jest dosłownie identyczna! Mamy tutaj tak samo wyglądającą aluminiową ramkę, chropowate plecki z matowego szkła (Gorilla Glass Victus 1. generacji) oraz podłużną wysepkę na trzy aparaty z logo Zeiss. Gdybym po raz pierwszy wziął do ręki tak prezentujące się urządzenie, pewnie byłbym nim zachwycony, ale cóż... Nie ze mną te numery.

Nawet w kwestii ogólnego wyposażenia smartfona nie jestem w stanie napisać czegoś nowego.  Na dole mamy złącze USB-C 3.2, mikrofon oraz slot na kartę nanoSIM/microSD, który można łatwo otworzyć bez użycia dodatkowych narzędzi. Patrząc w stronę ekranu, po prawej stronie mamy przyciski głośności, przycisk zasilania z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, a także dwustopniowy spust migawki, który powinien zostać doceniony przez miłośników fotografii. Na samej górze umieszczono natomiast drugi mikrofon oraz gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. Lewa strona urządzenia pozostaje zaś niezagospodarowana. Na koniec wspomnę jeszcze o głośnych, czysto grających głośnikach stereo na pokładzie (znajdują się przy górnej i dolnej części ramki, tuż nad i pod ekranem), które cechują się obsługą technologii Dolby Atmos. 

W pudełku ze smartfonem Sony Xperia 1 VI znajdują się jedynie papierowe instrukcje. Prodcuent nie zdecydował się na dodanie jakichkolwiek akcesoriów

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »