Test smartfona Sony Xperia 1 IV. Czy dotrzyma tempa innym popularnym flagowcom?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test flagowego smartfona Sony Xperia 1 IV
- 2 - Sony Xperia 1 IV – Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Sony Xperia 1 IV – Ekran
- 4 - Sony Xperia 1 IV – Wydajność
- 5 - Sony Xperia 1 IV – Kultura pracy
- 6 - Sony Xperia 1 IV – Akumulator
- 7 - Sony Xperia 1 IV – Fotografia
- 8 - Sony Xperia 1 IV – Wideo
- 9 - Sony Xperia 1 IV – Podsumowanie
Sony Xperia 1 IV – Wygląd, budowa, jakość wykonania
Sony Xperia 1 IV mierzy 165 x 71 x 8 mm (wys. x szer. x gł.), waży zaś 185 gramów. W dłoni układa się nader dobrze dzięki płaskim ramkom oraz wzdłużnej konstrukcji (ekran o proporcjach 21:9). Zastosowany tu wyświetlacz to rozwiązanie typu OLED o przekątnej 6,5 cala, okraszone wcale nie najwęższymi ramkami. Nie musi to być jednak od razu minus. Owszem – większe "czoło" oraz "podbródek" nie wpisują się dziś może w standardy mody, ale smartfon może być dzięki temu wygodniejszy w użytkowaniu (brak przypadkowych dotknięć ekranu na bokach). Wielu użytkowników ucieszy też fakt, że większa ramka umożliwiła rezygnację z notcha pod przednią kamerkę. Na froncie, a dokładniej na krawędziach krótszych boków dopatrzymy się jeszcze dwóch maskownic skrywających głośniki stereo, zaś w lewym górnym rogu odnajdziemy diodę powiadomień. Sony Xperia 1 IV dysponuje oczywiście funkcją Always On Display, ale mnie osobiście zawsze bardzo cieszy, gdy smartfony oferują jeszcze wspomnianą diodę.
Tył smartfona może wydawać się nudnawy, ale jest przynajmniej nieprzekombinowany i chciałoby się rzec - szlachetny. Szkoda tylko, że wysepka fotograficzna wciąż odstaje od plecków na jakieś 2 mm, co przekłada się na lekkie bujanie urządzenia gdy położymy je np. na biurku. Wspomniany już tył to nieodmiennie tafla matowego, dość trudno brudzącego się szkła, które uraczono rozwiązaniem Corning Corilla Glass Victus. To chemicznie hartowane szkło pojawiło się zresztą także na froncie smartfona. Wróćmy jednak do wysepki, bo jest o czym się rozpisywać. Uraczono ją mianowicie subtelnym logiem ZEISS oraz metalową, dookólną ramką (większa szansa, że szklana ochronka obiektywów nie roztrzaska się, gdy telefon nam upadnie). Na wysepce ułożono (licząc od góry) aparat ultraszerokokątny, główny, głębi oraz teleobiektyw. Nad nią umieszczono zaś lampę błyskową LED oraz czujnik barw RGB, który ma za zadanie poprawiać balans bieli oraz generalnie koloryt zdjęć.
W nowej generacji Xperii ponownie nie zabrakło aluminiowych ramek, które choć równie matowe co plecki, to trochę bardziej się palcują. Na dolnej krawędzi ramki odnajdziemy główny mikrofon, port ładowania USB-C (3.2) oraz tackę oferującą hybrydowy DualSIM (jedno miejsce na nanoSIM zamienne z kartą microSD). Jest to takie samo rozwiązanie, jakie miało miejsce w przypadku modelu ubiegłorocznego. Do wyciągnięcia tacki nie potrzebujemy mianowicie specjalnego kluczyka, ponieważ da się ją wysunąć używając tylko paznokcia. Ze zmian tyle, że tym razem tacka figuruje nie na lewym boku smartfona, a tuż koło portu USB-C. Na górnej krawędzi smartfona mamy kolejny mikrofon i złącze audio 3,5 mm jack. Lewa krawędź pozostała niezagospodarowana, na prawej znajdziemy zaś wypukłe przyciski zarządzania głośnością, równy z ramką przycisk blokady / wybudzania ekranu (z większym niż przedtem czytnikiem linii papilarnych) oraz wypukły (z wyczuwalnymi prążkami) dwustopniowy spust migawki.
Całość prezentuje się schludnie i elegancko, ale choć w mojej opinii proporcje ekranu na poziomie 21:9 są bardzo wygodne, to znajdą się i tacy, którym nie przypadną one do gustu. W tej materii Xperie są wszak w mniejszości i trzeba o tym pamiętać, jeśli poważnie myślimy o przesiadce ze smartfona o bardziej klasycznych proporcjach. Warto jeszcze wspomnieć, że smartfon cechuje się pyło- i wodoszczelnością w klasie IP65/68. Cóż oznacza taki niecodzienny zapis producenta? Cyfra 6 w obu oznaczeniach daje nam pewność, że urządzenie jest całkowicie pyłoszczelne. Co jednak w przypadku cyfr 5 oraz 8? Tutaj, jako że zapis jest dość nieoczywisty, musimy udać się na stronę producenta, gdzie doczytamy, że "urządzenia nie wolno całkowicie zanurzać w wodzie". Pozostaje nam więc pewność, że smartfon nie boi się przynajmniej strumienia wody w ilości do 12,5 litra na minutę.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test flagowego smartfona Sony Xperia 1 IV
- 2 - Sony Xperia 1 IV – Wygląd, budowa, jakość wykonania
- 3 - Sony Xperia 1 IV – Ekran
- 4 - Sony Xperia 1 IV – Wydajność
- 5 - Sony Xperia 1 IV – Kultura pracy
- 6 - Sony Xperia 1 IV – Akumulator
- 7 - Sony Xperia 1 IV – Fotografia
- 8 - Sony Xperia 1 IV – Wideo
- 9 - Sony Xperia 1 IV – Podsumowanie
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
33
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56