Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - wydajnościowy potwór i zarazem technologiczna ciekawostka. Niszowa opcja dla odważnych
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Tylko dla zapalonych graczy?
- 2 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wygląd, budowa i jakość wykonania
- 3 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - System i biometria
- 4 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Ekran
- 5 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wydajność
- 6 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Kultura pracy
- 7 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Bateria
- 8 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Zdjęcia
- 9 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wideo
- 10 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Podsumowanie
Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - System i biometria
Smartfon REDMAGIC 10 Pro pracuje pod kontrolą systemu Android 15 z nakładką REDMAGIC OS 10. Niestety, muszę od razu rozczarować tych, którzy mieli nadzieję na jakąś poprawę w tym temacie w stosunku do poprzednich modeli. Producent nadal nie oferuje zbyt długiego wsparcia (można liczyć tylko na jedną aktualizację OS i poprawki wydawane przez okres dwóch lat), a i nawet w czasie testów omawiane urządzenie pracowało jeszcze z zeszłorocznymi zabezpieczeniami. Co więcej, już po pierwszym uruchomieniu znajdziemy kilka zbędnych aplikacji, natomiast w wielu miejscach natrafić można na niezbyt poprawnie przetłumaczone kwestie - jak gdyby cała nakładka została wrzucona do translatora (a i też nie cała, bowiem gdzieniegdzie widać angielskie opisy).
Z racji tego, że mamy tutaj typowo gamingowego smartfona, na pokładzie nie mogło zabraknąć trybu Game Space, który uruchamiany jest tutaj za pomocą fizycznego czerwonego switcha na bocznej ramce. Jak możecie się domyślić, znajdziemy w nim wiele różnych ustawień związanych z graniem. Dostosować można wiele nawet działanie wentylatora, jakość nagrywania rozgrywki, działania triggerów czy wiele innych. A co poza tym? Na pokładzie nie znajdziemy żadnych wyjątkowych funkcji AI. Uwagę zwraca jedynie Z-SmartfSidebar oferujący szybki dostęp do aplikacji i funkcji, RedMagicTranslation do tłumaczenia rozmów (funkcja w ogóle nie przystosowana dla polskiego odbiorcy) czy ustawienia dotyczące efektów LED.
Smartfona można odblokować kilkoma sposobami. Rzecz jasna najpewniejszą i najbardziej zalecaną metodą jest korzystanie z czytnika linii papilarnych, który znajduje się pod ekranem. Jest to czytnik optyczny, a umieszczono go kilka centymetrów nad dolną ramką, przez co trafianie w niego przychodzi dosyć naturalnie. Najważniejsze jest jednak to, że to w miarę szybki sensor - nie miałem większych problemów z odblokowywaniem telefonu. Poza tym można skorzystać z klasycznego wzoru, kodu czy funkcji odblokowania twarzą. Tej ostatniej metody mimo wszystko nie zalecam ze względów bezpieczeństwa - nie jest to apple'owskie FaceID, a zatem teoretycznie istnieje możliwość, że w jakiś sposób takie uwierzytelnienie da się oszukać.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Tylko dla zapalonych graczy?
- 2 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wygląd, budowa i jakość wykonania
- 3 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - System i biometria
- 4 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Ekran
- 5 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wydajność
- 6 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Kultura pracy
- 7 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Bateria
- 8 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Zdjęcia
- 9 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Wideo
- 10 - Test smartfona REDMAGIC 10 Pro - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Jaki telefon kupić? Polecane smartfony na wrzesień i październik 2025. Urządzenia na każdą kieszeń, w każdej półce cenowej
23
Test smartfona Google Pixel 10 Pro XL - luksusowy flagowiec, w którym czysty Android i AI grają pierwsze skrzypce
54
Test smartfona Google Pixel 10 - teoretycznie kontrowersyjny, w praktyce zachwycający. Liczby nie oddają jego charakteru
45
Test smartfona OPPO Reno14 5G - gustowny superśredniak z kilkoma brakami. Nie tylko dla amatorów fotografii
30