Test słuchawek Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Multimedia z aptX HD, Dolby Atmos i to w czterech trybach łączności
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test słuchawek Corsair Virtuoso RGB Wireless XT
- 2 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Opakowanie, wygląd, wygoda użytkowania
- 3 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Jakość dźwięku i mikrofonu
- 4 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Oprogramowanie i czas pracy na baterii
- 5 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Galeria zdjęć
- 6 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Podsumowanie
Dobranie gamingowych słuchawek jest trudniejszym zadaniem, niż w przypadku klawiatury czy myszki, gdzie musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na rodzaj przełączników (klawiatura) i sensor (mysz). Musi nam się też oczywiście ów sprzęt podobać wizualnie. Z tzw. headsetami jest trudniej, ponieważ nie tylko muszą się nam podobać, ale muszą też wygodnie leżeć oraz brzmieć zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Z brzmieniem też nie jest znów tak łatwo, bowiem dobrze spisujące się słuchawki w przestrzeni stricte muzycznej, raczej nie są w stanie spełnić oczekiwań graczy, którzy pragną przede wszystkim dobrej lokalizacji dźwięków. Niektórzy producenci słuchawek dedykowanych PC mocno się więc gimnastykują, by otrzymać kompromis między możliwie wiernym generowaniem audio w utworach muzycznych, a dobrą wirtualizacją. Inni zaś tworząc zestawy gamingowe zupełnie nie zważają na jakość audio poza sceną gamingową. W którą stronę uderzył Corsair z zestawem Virtuoso RGB Wireless XT?
Autor: Ewelina Stój
Na powyższe pytanie (i nie tylko na nie) postaram się jak zawsze możliwie rzetelnie odpowiedzieć w niniejszym materiale, ale zanim to nastąpi, przyjrzyjmy się z grubsza, czym chcą przekonać nas do siebie nowe słuchawki Korsarzy. Otóż gamingowe słuchawki Corsair Virtuoso RGB Wireless XT, podobnie jak starsze modele Virtuoso, zostały wyposażone w technologię Slipstream Wireless 2.4 GHz obiecującą bezprzewodową transmisję 24-bitowego sygnału o częstotliwości próbkowania 48 kHz i zasięgu aż do 18 metrów (podłączenie przez USB gwarantuje z kolei dźwięk 24bit/96 kHz). Dodatkowo, od teraz ów flagowy model producenta oferuje również moduł Bluetooth z kodekiem Qualcomm aptX HD pozwalający na podwójne połączenie bezprzewodowe na raz (jednym źródłem dźwięku może być np. pecet, a drugim smartfon). Całość może działać także przewodowo dzięki kablowi USB-C jak i złączu 3,5 mm. Mamy więc bardzo duże pole do działania jeśli chodzi o łączność.
Corsair Virtuoso RGB Wireless XT to najnowsza, flagowa propozycja Korsarzy, która oferuje cztery metody połączenia, zakres częstotliwości dźwięków od 20 Hz aż do 40 kHz oraz częstotliwość 24bit/96 kHz (po podpięciu przez USB). Sprawdźmy, czy są warte grzechu.
Test klawiatury Corsair K70 RGB TKL. Solidny mechanik bez bloku numerycznego z przełącznikami Cherry MX Speed Silver
Co więcej, headset działa także z konsolami Nintendo Switch, PlayStation 4, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S, choć w przypadku tej ostatniej pozostaje nam tylko połączenie przewodowe. Nowością jest wbudowany w przewód kontroler / pilot, który pozwala na regulację głośności i wyłączanie dźwięku z pominięciem przycisków na muszlach. Całość zestawu uzupełnia odłączany, wielokierunkowy mikrofon o zakresie częstotliwości do 10 kHz oraz bateria, która na jednym ładowaniu ma wytrzymywać do 15 godzin. Headset jest już dostępny w sprzedaży, jednak aktualnie wyłącznie w europejskim sklepie internetowym Corsair.com (z darmową wysyłką do Polski). W lokalnej dystrybucji słuchawki pojawią się jednak już w lipcu. Dane techniczne słuchawek Corsair Virtuoso RGB Wireless XT:
Corsair Virtuoso RGB Wireless SE | Corsair Virtuoso RGB Wireless XT | |
Konstrukcja słuchawek | wokółuszne, zamknięte | |
Przeznaczenie | gaming | gaming, muzyka (Dolby Atmos) |
Łączność | przewodowa, 3,5 mm jack przewodowa USB-C do USB-A bezprzewodowa, 2.4 GHz (Slipstream) |
przewodowa, 3,5 mm jack przewodowa USB-C do USB-A bezprzewodowa, 2.4 GHz (Slipstream) bezprzewodowa, Bluetooth aptX HD |
Możliwość podłączenia kilku urządzeń na raz | nie | tak |
Podświetlenie LED | tak, RGB, kompatybilne z Corsair iCUE | |
Pasmo przenoszenia | 20 Hz - 40 kHz | |
Impedancja | 32 omy | |
Przetwornik | 50 mm | |
Redukcja szumów z otoczenia | nie | |
Passthrough | nie | |
Dźwięk przestrzenny | tak, cyfrowe surround 7.1 | |
Mikrofon | odczepiany, wielokierunkowy | |
Pasmo przenoszenia mikrofonu | 100 Hz - 10 kHz | |
Czułość mikrofonu | -42 dB ± 2 dB | |
Sugerowany czas pracy na baterii | do 20 h | do 15 h |
Dodatkowe wyposażenie | odczepiany mikrofon na mini USB nadajnik Slipstream na USB-A dokumentacja materiałowe etui 1,5 m przewód 3,5 mm jack 1,5 m przewód USB-C do USB-A |
odczepiany mikrofon na mini USB nadajnik Slipstream na USB-A dokumentacja materiałowe etui 1,5 m przewód 3,5 mm jack z pilotem 1,5 m przewód USB-C do USB-A |
Wersja kolorystyczna | gunmetal, espresso | łupkowoszara |
Wymiary i waga | 170 x 100 x 195 mm, 360 g | 170 x 100 x 195 mm, 382 g |
Aktualna, najniższa cena | ~ 840 zł | ~ 1300 zł |
Corsair to jedna z wielu firm, która potrafi zamieszać w nazewnictwie poszczególnych modeli urządzeń. Nie inaczej jest w linii słuchawek Virtuoso, dlatego warto te różnice pokrótce przedstawić. I tak, model Corsair Virtuoso RGB Wireless SE różni się od najtańszego modelu bazowego bez dopisku SE innym mikrofonem, aluminiowym wykonaniem klap i oraz obecnością etui w komplecie. Jak widać różnic nie ma więc wiele. W przypadku testowanego dziś modelu z oznaczeniem XT mamy jednak już więcej zmian. Urządzenie jest mianowicie w stanie obsługiwać dwa połączenia bezprzewodowe na raz, np. dźwięki z gry przez 2.4 GHz i rozmowę telefoniczną / muzykę przez Bluetooth i to z "zaniedbywanym" ostatnimi czasy przez producentów kodekiem aptX HD. Wersja XT otrzymała także wsparcie Dolby Atmos, co zapowiada lepsze wrażenia nie tylko z gry, ale także z konsumowania treści audio-wideo takich jak filmy czy seriale. Czy znając różnice, opłaca się dopłacać do modelu XT niespełna 500 złotych? Tę decyzję musicie podjąć już sami, wszystko bowiem zależy od Waszych wymagań. Aha, możecie jeszcze posłuchać, co na temat słuchawek ma do... zaśpiewania sam T-Pain (chociaż w sumie nie wiem czy w utworze jest mowa o słuchawkach, bo to jednak nie mój gatunek muzyczny i piosenki nie słuchałam ;)).
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test słuchawek Corsair Virtuoso RGB Wireless XT
- 2 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Opakowanie, wygląd, wygoda użytkowania
- 3 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Jakość dźwięku i mikrofonu
- 4 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Oprogramowanie i czas pracy na baterii
- 5 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Galeria zdjęć
- 6 - Corsair Virtuoso RGB Wireless XT - Podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5