Test NVIDIA GeForce RTX 2080 Ti - Turing nowym królem wydajności

Architektura NVIDIA Turing odkrywa dzisiaj najmocniejsze oblicze, ponieważ jednocześnie z GeForce RTX 2080 debiutuje GeForce RTX 2080 Ti, będący topowym modelem obecnej generacji. Zazwyczaj musieliśmy odczekać kilka miesięcy zanim mainstream nawiedzi potężniejszy układ graficzny, ewentualnie najpierw producent wprowadzał kolejnego Titana, natomiast przy skandalicznie długo wyczekiwanych RTX-ach obydwa urządzenia z rodziny GeForce pojawiają się równocześnie. Entuzjaści bezkompromisowej wydajności z głębokim portfelem powinni być zachwyceni, bowiem NVIDIA przygotowała kawał potężnego rdzenia graficznego, który powinien znacznie przewyższać GeForce RTX 2080 wydajnością, chociaż słabszy Turing jest odpowiednikiem GeForce GTX 1080 Ti. Zapowiada się zatem mocarne uderzenie, a wszystkiego dowiecie się przeglądając test GeForce RTX 2080 Ti Founders Edition.

Autor: Sebastian Oktaba

Powód przyspieszenia premiery GeForce RTX 2080 Ti żadnej tajemnicy nie stanowi - spowodowany jest koncentracją NVIDII na popularyzacji techniki ray tracingu w czasie rzeczywistym tzn. zaawansowanego śledzenia promieni poprawiającego realistyczność oświetlenia, wymagającego jednak naprawdę potwornej mocy obliczeniowej. Chociaż jeszcze żadna powszechnie dostępna produkcja nie obsługuje ray tracingu, niedługo stosownego patcha otrzyma Shadow of the Tomb Raider, zaś Battlefield V, Mechwarrior V, Metro Exodus czy Atomic Heart zbliżają się wielkimi krokami. Wówczas zobaczymy ile potrafią Turingi. NVIDIA świadoma poprzeczki jaką zawiesiła deweloperom, musiała wytoczyć najcięższe armaty w postaci GeForce RTX 2080 Ti, żeby pokazowa implementacja ray tracingu wypadła na odpowiednim poziomie. Wyłączając konieczność stymulowania rynku, podpompowania kondycji finansowej oraz usatysfakcjonowania akcjonariuszy, innych powodów trudno się doszukać. Radeony RX Vega niespecjalnie zagroziły pozycji high-endowych Pascali, natomiast niczego konkurencyjnego AMD w najbliższych miesiącach nie wprowadzi. Osamotniona NVIDIA ścigająca się z własnym cieniem, to scenariusz nieco zasmucający, wszak konkurencja zawsze i wszędzie jest potrzebna, ale przynajmniej mamy powiew świeżości w skostniałym świecie układów graficznych.

GeForce RTX 2080 Ti jest pokazem siły w wykonaniu NVIDII, której zależy na popularyzacji ray tracingu, który potrzebuje ogromnej mocy obliczeniowej. Najszybszy z konsumenckich Turingów ma sprostać temu zadaniu.

GeForce RTX 2080 Ti wykorzystuje procesor graficzny TU102 stworzony w litografii 12 nm FFN (FineFET NVIDIA) dedykowanej rdzeniom NVIDII, jednak względem pełnego układu producent dokonał redukcji w strukturze krzemowego behemota, ponieważ aktywnych pozostało 68 SM (Streaming Multiprocessor) podczas gdy profesjonalne Quadro RTX 6000 posiada 72 takich bloków. Procesor mierzy 754 mm² zawierając 18,6 miliarda tranzystorów, będąc jednym z największych jakie kiedykolwiek gościły w cywilnych kartach graficznych GeForce, chociaż jest odrobinę mniejszy od układu GV100 Volta napędzającego Titan V zajmującego powierzchnię 815 mm² . Żeby zrozumieć o jakim kolosie rozmawiamy warto przypomnieć, że GeForce RTX 2080 otrzymał krzemowe serce mierzące zaledwie 545 m² dysponujące 46 blokami SM. Największy Turing skrywa 4352 jednostki cieniujące CUDA, 272 jednostki teksturujące, 88 jednostek renderujących oraz poszerzony zestaw zupełnie nowych jednostek - 68 rdzeni RT oraz 544 Tensor. Pierwsze wspierają obliczenia związane z techniką ray tracingu, drugie angażują głębokie uczenie oraz sztuczną inteligencję do zaawansowanego przetwarzania obrazu. Reasumując - wzrost ilości tranzystorów względem GeForce GTX 1080 Ti oraz GeForce RTX 2080 każe przypuszczać, że GeForce RTX 2080 Ti wyprzedzi obydwie konstrukcje o około 35-40%.

Test NVIDIA GeForce RTX 2080 - Szybszy od GeForce GTX 1080 Ti

Bazowe taktowanie rdzenia w GeForce RTX 2080 Ti wynosi 1350 MHz, jednak w trybie GPU Boost w zależności od obciążenia oscyluje między 1700-1750 MHz, natomiast Wiedźmin 3 wydusił ostatecznie 1680 MHz. Realna częstotliwość układu graficznego jest zbliżona do referencyjnego GeForce GTX 1080 Ti, aczkolwiek Pascal startował od 1480 MHz, zatem dokonał się konkretny postęp w efektywności zegarów faktycznie uzyskiwanych przez Turinga. Zawdzięczamy to optymalizacji procesu technologicznego, jak również zmodyfikowanemu systemowi chłodzenia, którego konstrukcja przypomina solidne autorskie modele. Dzisiaj wybierając NVIDIA Founders Edition otrzymujemy produkt nie będący całkowicie tożsamym z referentami. GeForce RTX 2080 Ti otrzymał także 11264 MB pamięci GDDR6 na 352-bitowej magistrali, pracującej z taktowaniem 14000 MHz, osiągając tym samym przepustowość 616 GB/s dorównującą NVIDIA Titan V dysponującemu modułami HBM2. Względem poprzednika wykonano istotny technologiczny progres, jednak podstawowe parametry (szerokość szyny / ilość) pamięci pozostały niezmienione. Całość zasilają dwie 8-pinowe wtyczki PCI-Express, zaś współczynnik TDP wynosi 250W. Znając praktycznie wszystkie parametry GeForce RTX 2080 Ti, możemy chyba przejść do wyników wydajności, wśród których znajdziecie kilka specjalnych benchmarków.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »