Test klawiatury Razer Huntsman V2 RGB - Czy optyczno-mechaniczne przełączniki warte są 1000 złotych?

Test klawiatury Razer Huntsman V2 RGB - Oprogramowanie

Chociaż do zarządzania Razer Huntsman V2 RGB, regulacji podstawowych parametrów oraz podświetlenia wystarczą skróty klawiszowe (FN + przyciski specjalne), niektóre funkcję dostępne są wyłącznie z poziomu dedykowanego oprogramowania m.in. ustawienie odświeżania. Razer Synapse pozwala tworzyć też spersonalizowane profile zapisywane w chmurze, więc możliwe będzie ich załadowanie w innej klawiaturze, jeśli posiadamy zarejestrowane konto w darmowej usłudze. Jak widać na załączonych obrazkach, Razer Huntsman V2 RGB oferuje w zasadzie wszystko pod względem programowania, czego można oczekiwać od klawiatury gamingowej. Łącznie w pamięci samego urządzenia znajduje się miejsce dla pięciu profilów. 

Każdy klawisz w Razer Huntsman V2 RGB można indywidualnie skonfigurować i oczywiście zaprogramować, przypisując do niego szereg funkcji np.: otwórz, uruchom, macro, zmień profil itp. Oprogramowanie podzielono na dwie zakładki, obejmujące ustawienia przełączników (Customise) oraz podświetlenia (Lighting), jednak żeby dotrzeć do bardziej zaawansowanych opcji luminacji, trzeba wejść w sekcję Chroma Studio. Aplikacja staje się przez to średnio intuicyjna, ale przeciętny gracz powinien sobie poradzić ze znalezieniem wszystkich opcji.

Skoro mówimy o transparentności, to naprawdę nie wiem kto wymyślił, że nagrywanie macro wymaga ściągnięcia dodatkowej wtyczki. Podstawowa wersja Razer Synapse jest bowiem pozbawiona tak podstawowej funkcjonalności. Kiedy już dogramy co trzeba, tworzenie macro będzie jednak bardzo proste, łącznie z możliwościami edycji gotowych kombinacji. Reasumując - wachlarz możliwości Razer Huntsman V2 RGB jest szeroki, niemniej producent powinien skonsolidować opcje personalizacji i podświetlenia, aby ułatwić użytkownikowi eksploatację.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »