Test klawiatury Corsair K100 RGB kosztującej ponad 1000 złotych

Podsumowanie - Ładna taka... ale za tysiaka?

Corsair K100 RGB to specyficzna konstrukcja za niemałe pieniądze, która najprawdopodobniej wzbudzi sporo kontrowersji i zmotywuje czytających do zadawania filozoficznych pytań m.in. komu to potrzebne? Odpowiedź brzmi - nielicznym, ponieważ to produkt docelowo dedykowany wąskiej grupie odbiorców. Rozszerzona funkcjonalność w postaci programowalnych klawiszy G1-G6, skorelowanych z oprogramowaniem Elgato Stream Deck, powinna być wyznacznikiem czy właśnie takiej klawiatury potrzebujesz. Jeśli streamujesz oraz edytujesz materiały filmowe, a dodatkowo aktualnie używasz bądź planowałeś korzystać z rozwiązań Elgato, będzie to zapewne argument przemawiający na korzyść Corsair K100 RGB. Niestandardowe zastosowanie rolki umożliwiającej wykonywanie zadań typowo roboczych to również cecha, którą docenią bardziej osoby majstrujące w produkcji wideo, aniżeli zwykli gracze czy nawet e-sportowcy. Jednocześnie klawisze G1-G6 mogą przeszkadzać w bezwzrokowym pisaniu osobom przyzwyczajonym do klasycznego układu, dlatego przeciętny użytkownik raczej nie będzie zainteresowany Corsair K100 RGB. Klawiatura jest jednak wzorowo wykonana, okraszona wyraźnym i wielostrefowym podświetleniem RGB, posiada wygodną podkładkę pod nadgarstki, dodatkowe keycapsy oraz wyborne przełączniki. Mechaniczno-optyczne Corsair OPX przypominają w działaniu liniowe Cherry MX Silver Speed, aczkolwiek okazują się szybsze (czas reakcji / odbicie) przy identycznej sile nacisku. Producent gwarantuje także żywotność na poziomie 150 milionów kliknięć, q nakładki wykonane z tworzywa PBT bardzo dobrze wyprofilowano. Całości dopełniają przyciski multimedialne i dopracowane oprogramowanie pozwalające m.in. zapisać do 200 profilów, zaprogramować każdy klawisz indywidualnie, dokładnie wyregulować podświetlenie. Corsair K100 RGB to klawiatura oferująca multum możliwości, jednak tylko garstka będzie potrafiła wykorzystać potencjał tego urządzenia, a jeszcze mniej znajdzie pieniądze na jego zakup...

Corsair K100 RGB to klawiatura piękna, świetnie wykonana, oferująca dużo niestandardowych funkcji i nowe przełączniki, ale biorąc pod uwagę cenę urządzenia, znajdzie ono raczej niewielu szczęśliwych użytkowników.

Bądźmy zupełnie szczery, ale prawie 1100 złotych za klawiaturę do komputera, to kwota mogąca przyprawić szeregowego pecetowca o palpitację serca. Mimo wszystko wśród high-endowych mechaników, to właśnie Corsair K100 RGB wypada najbardziej atrakcyjnie oferując najszerszą funkcjonalność przy rewelacyjnej jakości wykonania. Modele z dodatkowym blokiem przycisków macro, dobrą podkładką pod nadgarstki oraz solidnymi switchami potrafią kosztować ponad 1000 złotych m.in.: ASUS ROG GK2000, Cooler Master MasterKeys MK850, Logitech G815 Lightsync RGB czy Razer BlackWidow Chroma V2. Oczywiście, można znaleźć również tańsze modele o zbliżonych właściwościach np.: Creative Sound BlasterX Vanguard, Logitech G910 Orion Spectrum lub Cougar 700K EVO, aczkolwiek nie będzie to dokładny ekwiwalent. Czy potrzebujecie takiego kombajnu to rzecz jasna wyłącznie wasza decyzja. 

Corsair K100 RGB (Corsair OPX)
Cena: 1079 zł

Może służyć za Stream Deck Elgato Wzorowa jakość wykonania i materiały Korpus ze szczotkowanego aluminium Rozbudowane podświetlenie RGB Funkcjonalne oprogramowanie 6 dodatkowych przycisków macro Podkładka pod nadgarstki w komplecie Przełączniki OPX o żywotności 150 mln Dodatkowe nakładki na klawisze Dobra do grania i pisania tekstów Cena może skutecznie odstraszać Układ nie każdemu przypadnie do gustu Funkcji rolki nie można zaprogramować

Sprzęt do testów dostarczył:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6