Recenzja SteelSeries Arctis GameBuds. Dokanałowe słuchawki gamingowe do PC, PlayStation, smartfona i konsol przenośnych
- SPIS TREŚCI -
- 1 - SteelSeries Arctis GameBuds - recenzja słuchawek
- 2 - SteelSeries Arctis GameBuds - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - SteelSeries Arctis GameBuds - etui, gumki, przewód
- 4 - SteelSeries Arctis GameBuds - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 5 - SteelSeries Arctis GameBuds - aplikacja, czas pracy na baterii
- 6 - SteelSeries Arctis GameBuds - głośność, opóźnienia, jakość dźwięku, praca mikrofonu
- 7 - SteelSeries Arctis GameBuds - podsumowanie
Słuchawki gamingowe to dla wielu graczy jedno z najważniejszych akcesoriów, zaraz po odpowiedniej myszce i klawiaturze. Sprawa wygląda prosto: czysty, wyraźny dźwięk ma potężne znaczenie nie tylko dla skuteczności samej rozgrywki, ale również dla zwykłej przyjemności. Dobre słuchawki to po prostu jeden problem mniej. Ja jednak postanowiłem przetestować słuchawki, które mają podwójną łączność bezprzewodową oraz nietypową dla gamingu konstrukcję. Mogą łączyć się z komputerem lub konsolą przez 2,4 GHz i jednocześnie utrzymywać połączenie ze smartfonem przez Bluetooth. Mają też ANC i garść przydatnych funkcji, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby po zakończonym graniu wyjść z nimi poza dom i używać do słuchania muzyki. Zapraszam do recenzji SteelSeries Arctis GameBuds.
Autor: Tomasz Duda
Rozważając zakup słuchawek do gier, większość osób zapewne pomyśli najpierw o modelu wokółusznym i z rozkładanym mikrofonem. Tradycyjnie tego typu sprzęt jest używany raczej stacjonarnie, w pobliżu komputera, więc nie ma większego problemu z tym, by takie słuchawki były przewodowe. Mamy więc przed oczami typowy obraz: duży rozmiar + wystający mikrofon + kabel. Tymczasem bohater niniejszej recenzji jest całkowitym przeciwieństwem takiego stereotypu. SteelSeries Arctis GameBuds są małe, bardzo lekkie, dokanałowe, z niewidocznym, wbudowanym mikrofonem i całkowicie pozbawione przewodu. Na pierwszy rzut oka wyglądają po prostu jak normalne słuchawki TWS do smartfonu. Mają jednak parę cech, które zdecydowanie odróżniają je od takich słuchawek i sprawiają, że można je traktować również, jako pełnoprawne słuchawki do grania.
Słuchawki do gier zazwyczaj nie kojarzą się z małą konstrukcją dokanałową, ale SteelSeries Arctis GameBuds okazały się bardzo wygodne, działają długo na akumulatorze i mają kilka funkcji, które w słuchawkach gamingowych są potrzebne. Korzystają też z dwóch rodzajów łączności jednocześnie: 2,4 GHz i Bluetooth. Test zapowiada się całkiem ciekawie.
Recenzja słuchawek SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless. Trzy sposoby łączności, świetny dźwięk i dobra bateria
Na początku chcę podkreślić jedną, ważną rzecz. Opisywany model słuchawek oficjalnie sprzedawany jest jako “SteelSeries Arctis GameBuds for PlayStation”, ale w praktyce jest on wieloplatformowy. Działa ze smartfonem lub tabletem przez Bluetooth v5.3, z komputerem stacjonarnym lub laptopem (PC / Mac) przez radiową łączność 2,4 GHz (Bluetooth też), Nintendo Switch i innymi handheld’ami (również 2,4 GHz lub BT), goglami VR Meta Quest 2 i 3, a oprócz tego bez problemu łączy się z konsolami PlayStation 5 / 5 Pro / 4 / 4 Pro. Tak, jest też oddzielna wersja dla Xbox. Słuchawki dostajesz wraz z etui ładującym oraz miniaturowym transceiver’em, czyli nadajnikiem i odbiornikiem w jednym, który można bez problemu zmieścić wewnątrz wspomnianego etui. Chcesz grać na PC: podłączasz go do komputera, chcesz grać na PlayStation: podłączasz go do konsoli itd. Jeśli słuchawki po wyjęciu z etui rozpoznają jednocześnie sygnał 2,4 GHz i Bluetooth, to… połączą się z obydwoma naraz. Nie ma z tym żadnego kłopotu. Po prostu domyślnie dźwięk będzie odtwarzany z ostatniego wybranego źródła, ale możesz go błyskawicznie przełączyć na drugie źródło, zarówno z poziomu słuchawek, jak i aplikacji.
SteelSeries Arctis GameBuds | Razer Hammerhead HyperSpeed (PS) | |
Konstrukcja | Słuchawki dokanałowe, bezprzewodowe | Słuchawki dokanałowe, bezprzewodowe |
Wodoszczelność | IP55 (tylko słuchawki) | nie |
Sterowanie | przyciski sprzętowe | panele dotykowe (z podświetleniem RGB) |
Łączność | 2,4 GHz (nadajnik chowany w etui) + Bluetooth v5.3 | 2,4 GHz (nadajnik przenoszony oddzielnie) + Bluetooth v5.2 |
Kompatybilność | PC, Mac, PS5, PS5 Pro, PS4, PS4 Pro, Switch, konsole handheld, Meta Quest 3 i 2, Android, iPhone | PC, Mac, PS5, PS5 Pro, PS4, PS4 Pro, konsole handheld, Android, iPhone |
Wspierane kodeki | SBC | SBC |
ANC / tryb transparentny | tak / tak | tak / tak |
Deklarowany czas pracy | 10 godzin (słuchawki) 40 godzin (wraz z etui) |
6,5 godziny (słuchawki) 32,5 godziny (wraz z etui) |
Deklarowana pojemność akumulatora | b/d | b/d |
Ładowanie | indukcyjne Qi, przewodowe przez USB-C | przewodowe przez USB-C |
Pasmo przenoszenia | 20 - 20000 Hz (z LDAC) | 20 - 20000 Hz |
Przetworniki | b/d | 10 mm (dynamiczne) |
Mikrofony | 2x w każdej słuchawce | 2x w każdej słuchawce |
Wymiary | b/d | b/d |
Masa | pojedyncza słuchawka: 5,3 g etui: 48,7 g |
pojedyncza słuchawka: b/d etui: 53 g |
Cena | 690 zł | 800 zł |
Dodatkową zaletą jednoczesnego połączenia z 2,4 GHz i BT jest to, że możesz grać np. na konsoli lub PC i w tym samym czasie kontrolować ustawienia oraz funkcje słuchawek za pomocą aplikacji mobilnej. Warto to robić choćby dlatego, że w apce znajdziesz mnóstwo różnych predefiniowanych ustawień dźwięku, odpowiednich dla różnych gier. Producent deklaruje, że jest ich ponad 100, ale w praktyce, w najnowszej wersji firmware i aplikacji znalazłem ich około 200. Rzecz jasna podczas grania lub słuchania muzyki możesz też włączyć aktywną redukcję szumu (ANC) lub tryb transparentny, oba z trzema poziomami intensywności działania. Nie zabrakło też ogranicznika głośności oraz funkcji Microphone Sidetone, czyli opcji słyszenia własnego głosu w słuchawkach, co pomaga podczas rozmów na żywo lub komunikacji głosowej online. Producent zadbał o to, by słuchawki były przyjemne w użyciu, więc znajdziesz w nich czujniki wykrywające włożenie do uszu lub wyjęcie, więc można korzystać z automatycznego odtwarzania i pauzowania. Sterowanie odbywa się za pomocą dużych, fizycznych przycisków, jest rozbudowane (w tym przełączanie źródeł dźwięku, wyłączanie mikrofonu i regulacja głośności), a część funkcji można dostosować do swoich potrzeb. Akumulatory w słuchawkach mają wystarczyć na 10 godzin słuchania, z aktywnym 2,4 GHz i BT, ale (uwaga) przy stu procentach głośności. Jest więc duża szansa, że w okolicy środka skali będzie to wyraźnie dłuższy czas. Etui ma dodać kolejne 30 godzin i ma ładowanie indukcyjne. Obudowy mają standard szczelności IP55. Tyle tytułem wstępu. Na następnej stronie przejdę do wykonania i ergonomii tych słuchawek.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - SteelSeries Arctis GameBuds - recenzja słuchawek
- 2 - SteelSeries Arctis GameBuds - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - SteelSeries Arctis GameBuds - etui, gumki, przewód
- 4 - SteelSeries Arctis GameBuds - sterowanie, ANC, tryb przezroczysty
- 5 - SteelSeries Arctis GameBuds - aplikacja, czas pracy na baterii
- 6 - SteelSeries Arctis GameBuds - głośność, opóźnienia, jakość dźwięku, praca mikrofonu
- 7 - SteelSeries Arctis GameBuds - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Logitech G Astro A50 Gen 5. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PlayStation, Xbox i smartfona
16
Recenzja Realme Buds T310. Tanie słuchawki z bardzo dobrą baterią, ANC, multipoint i atrakcyjnym dźwiękiem
18
Recenzja Sony LinkBuds Fit. Garść wad i kilka istotnych zalet. Słuchawki pełne sprzeczności
3
Recenzja Sony LinkBuds Open. Z całą pewnością są to słuchawki nietypowe, ale czy warto je kupić? Sprawdzam
11