Słuchawki bezprzewodowe z ANC do 500 zł. Sony WF-C700N są wygodne, grają atrakcyjnie i mają niezły czas pracy. Zobacz test
- SPIS TREŚCI -
Sony WF-C700N to słuchawki bezprzewodowe do 500 zł, czyli mieszczące się w bardzo popularnym przedziale cenowym, który może skusić wielu klientów. Ta kwota mieści się między tańszym modelem Sony WF-C500 (od 250 zł), a droższym i bardziej zaawansowanym Sony WF-1000XM4 (od 700 zł). Wyróżniają się znakomitym komfortem używania, wyglądają ładnie, mają też dobrą aktywną redukcję szumu (ANC), a sterowanie jest łatwe i przyjemne. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że mistrzami specyfikacji raczej nie są, ponieważ nie oferują wsparcia dla kodeków LDAC oraz aptX, które mogłyby zapewnić jeszcze wyższą jakość dźwięku. Nie mają też funkcji automatycznego pauzowania po wyjęciu z uszu, obsługa połączeń Multipoint ma się dopiero pojawić, a deklarowany czas pracy na baterii jest całkiem niezły, choć wciąż w tyle za obydwoma wymienionymi wcześniej modelami Sony. Czy warto je zatem kupić? Zapraszam do recenzji słuchawek Sony WF-C700N.
Autor: Tomasz Duda
Wybór odpowiednich słuchawek jest trudny, bo cechuje się bardzo dużą dozą subiektywności. Rzecz jasna warto posiłkować się wykresami pokazującymi realną częstotliwość przenoszenia, bo wtedy przynajmniej będziemy mieć ogólny pogląd na to, co dany model potrafi. Jednak w praktyce odbiór tego dźwięku jest obarczony nie tylko indywidualnym słuchem danego użytkownika, ale też jego gustem. Brzmienie dokładnie tych samych słuchawek może przez jedną osobę zostać odebrane jako basowe, inna stwierdzi, że jest płaskie, a kolejna powie, że przeszkadzają jej zbyt mocne tony wysokie. Nie brakuje też ludzi, którzy zamiast słuchawek bezprzewodowych preferują modele z kablem, bo czasami w niższej cenie oferują podobne, a nawet lepsze brzmienie. Słowem: nie jest łatwo. Powstaje więc pytanie, co realnie oferują Sony WF-C700N, czym wyróżniają się w tłumie innych słuchawek, jakie mają wady i czy warto je kupić?
Znakomita wygoda noszenia, skuteczne ANC, dobra jakość dźwięku i wystarczająco długi czas pracy na akumulatorze to podstawowe zalety słuchawek Sony WF-C700N. Słabsze strony też się znajdą, tylko pytanie, czy można na nie przymknąć oko w cenie około 500 zł?
OnePlus Buds Pro 2 - co, oprócz kapitalnego brzmienia, oferują najnowsze słuchawki TWS z wyższej półki?
Z czym mamy tutaj do czynienia w skrócie? Sony WF-C700N to tak zwane słuchawki TWS, czyli całkowicie pozbawione przewodu, który mógłby zostać uszkodzony lub ograniczać ruchy w czasie aktywności fizycznej. Ponadto ich konstrukcja charakteryzuje się pewnym stopniem ochrony przed wodą. Dokładniej rzecz ujmując deklarowany jest standard IPx4, czyli ochrona przed zachlapaniami z dowolnego kierunku. Już te dwie cechy sprawiają, że zakup testowanych słuchawek może być rozważany przez osoby, które potrzebują relatywnie niedrogich słuchawek do biegania, na siłownię itp. Zresztą na co dzień też zaskakują pozytywnie, bo każda ze słuchawek waży mniej niż 5 gramów, ich wymiary są bardzo kompaktowe oraz wyposażone są w skuteczną aktywną redukcję szumu (ANC). O komforcie i jakości napiszę więcej na kolejnej stronie, ale już w tech chwili chcę podkreślić, że WF-C700N zdecydowanie zaliczam do jednych z najwygodniejszych słuchawek TWS, jakich dotychczas używałem. To, czy nie będą komuś wypadały z uszu, to już zupełnie inny temat, bo jak wszyscy dobrze wiemy, małżowina małżowinie nie równa. Warto jednak dodać, że ten model Sony nie ma żadnych dodatkowych wypustek polepszających pewność trzymania w uszach.
Sony WF-C700N | |
Konstrukcja słuchawek | dokanałowe |
Łączność | bezprzewodowa, Bluetooth 5.2, zasięg 10 m |
Pasmo przenoszenia | 20 - 20000 Hz |
Obsługiwane kodeki audio | AAC, SBC |
Wielkość przetwornika | 5 mm |
Aktywna redukcja szumów (ANC) | tak |
Tryb przezroczysty | tak (20 poziomów) |
Sterowanie | przyciski fizyczne |
Klasa odporności | IPx4 |
Mikrofon | tak |
Deklarowany łączny czas pracy (z etui) | do 16 h |
Deklarowany czas pracy (słuchawki) | do 8 h |
Złącze ładowania | USB-C |
Ładowanie indukcyjne | nie |
Obsługa asystentów głosowych | tak |
W zestawie | 3 pary silikonowych uszczelek (S, M, L), przewód ładujący USB-A do USB-C (niecałe 20 cm) |
Inne | Adaptive Sound Control (automatyczna regulacja trybu przezroczystego), Focus on Voice (przepuszczanie tylko głosu ludzkiego), Digital Sound Enhancement Engine (polepszanie brzmienia muzyki skompresowanej stratnie) |
Dostępne kolory | czarny, biały, szarozielony, lawendowy |
Cena | ok. 500 zł |
Słuchawki mają funkcję Adaptive Sound Control, która wykrywa aktywność lub lokalizację użytkownika i potrafi dostosować ustawienia trybu transparentnego do warunków otoczenia (np. siłownia, kawiarnia, biuro, dom, chodzenie, bieganie, jazda komunikacją miejską). Aplikacja mobilna Sony Headphones Connect umożliwia wybór jednego z aż dwudziestu poziomów dźwięku otoczenia, więc jest szansa, że każdy znajdzie ustawienie adekwatne do swoich potrzeb. Można też włączyć funkcję o nazwie Focus on Voice, umożliwiającą rozmowę z osobami w pobliżu, bez konieczności wyjmowania słuchawek z uszu. Jest również kolejna technologia Digital Sound Enhancement Engine, poprawiająca brzmienie muzyki z plików skompresowanych stratnie. Można ją włączyć w aplikacji.
Patrząc jednak na specyfikację, można dopatrzeć się pewnych braków. Etui ładujące rzecz jasna jest w komplecie, ale nie ma ładowania indukcyjnego, natomiast same słuchawki obsługują jedynie kodeki AAC i SBC. Jak się jednak okazuje, o jakość dźwięku nie trzeba się martwić, bo jest ona zaskakująco dobra. Połączenie z więcej niż jednym smartfonem na raz ma być dodane w przyszłości (jest obsługiwane przez sprzęt, ale musi zostać aktywowane przez firmware). Złą wiadomością dla Sony jest to, że na rynku są słuchawki w podobnej lub niewiele wyższej cenie, które nie tylko mają futerał z ładowaniem bezprzewodowym, ale też funkcję Multipoint, automatyczne pauzowanie (czujnik zbliżeniowy), a do tego obsługę aptX jednocześnie. Pierwszym przykładem z brzegu jest choćby model Jabra Elite 5, kosztujący już od około 550 - 560 zł. Po tych wstępnych informacjach przejdźmy zatem do konkretów. Na następnej stronie opisuję ergonomię, jakość wykonania i moje odczucia odnośnie komfortu noszenia.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5