Solus - krótka historia odsłony Linuksa, która dała początek pulpitowi Budgie. System wstaje na nogi po latach uśpienia

Ikey Doherty to dość znana postać na scenie systemów opartych na jądrze Linux. Pracował on już bowiem przy kilku dystrybucjach, z których wiele powstawało zupełnie od zera. Jedną z pierwszych był Solus, aczkolwiek autor po paru wydaniach porzucił projekt w 2013 roku. Następnie po niemal półtora roku pracy w firmie Intel założył dystrybucję Evolve OS, ale został zmuszony do zmiany jej nazwy, więc system przyjął dawny tytuł Solus. W 2018 roku Ikey ogłosił, że opuszcza ten projekt i przekazuje go w ręce pozostałej ekipy. Za sterami Solusa zasiadł Joshua Strobl, który też zrezygnował z dalszego rozwoju i odszedł od zespołu w 2022 roku. Co ciekawe Strobl dołączył do projektu Serpent OS, który jak łatwo się domyślić, jest następnym systemem budowanym od podstaw, za którego rozwijanie odpowiada Ikey Doherty. Solus ma więc burzliwą historię i to nawet do tego stopnia, że przez dwa lata nie ukazała się nowa wersja. System budzi się jednak ze śpiączki i wraca do gry.

Solus ma jedną z bardziej burzliwych historii rozwoju w świecie dystrybucji opartych na jądrze Linux. Niemniej jednak pozostałym w zespole twórcom udało się kontynuować nad nim prace, a efektem tego jest nowa wersja 4.6.

Serpent OS - dystrybucja systemu Linux napisana od zera już dostępna w wersji testowej. Stawia na autorskie rozwiązania

System Solus (ten drugi) jest bardzo ciekawym przypadkiem, ponieważ dał on życie środowisku graficznemu Budgie, które do dziś jest stosowane w innych dystrybucjach (np. w Ubuntu). Mimo tego, że przez wspomniane dwa lata wszyscy myśleli, że odsłona ta stała się martwa, to powróciła 8 lipca 2023 roku, kiedy to ukazała się wersja 4.4. W tym samym roku, ale nieco wcześniej, ogłoszono, że Solus będzie opierał się na Serpent OS, a więc obecnie rozwijanym systemie przez Doherty'ego. Tak oto historia zatacza koło, gdyż zespół opiera się na pomocy Ikeya i żywo z nim współpracuje. Od czasu "małych" komplikacji ukazały się dwie kolejne odsłony, a najnowsza to Solus 4.6, która swoją premierę miała 14 października 2024 roku. Możemy w niej liczyć na cztery środowiska graficzne: autorskie Budgie (10.9.2), GNOME (46.5), KDE Plasma (6.1.5) i Xfce (4.1.8; twórcy nazywają ten wariant "doświadczeniem podobnym do wersji beta", gdyż pulpit jest od niedawna rozwijany i zastąpił stosowany przez jakiś czas MATE).

Budgie

KaOS - dystrybucja Linuksa z pulpitem KDE Plasma, która oferuje własne repozytoria. Minimalizm, szybkość i prostota obsługi

Najnowsza odsłona przynosi za sobą zaktualizowane pakiety, takie jak Mozilla Firefox 131.0.3, LibreOffice 24.2.5.2 oraz Thunderbird 128.3.1. Spotkamy się z jądrem Linux 6.10.13, ale dla osób szukających jądra z długim wsparciem (LTS) jest dostępne także to w wersji 6.6.54. Mimo że menedżer pakietów Solus Software Center jest obecny w systemie, to aktualnie można również skorzystać z GNOME Software oraz KDE Discover (analogicznie dla tytułowych pulpitów). Jeżeli chcemy przetestować ten system na własnym komputerze, to zdecydowanie warto zacząć od środowiska Budgie, które zostało dla niego stworzone. Oferuje ono boczny panel (Raven) z apletami, a przy tym zapewnia całkiem sporo opcji w zakresie personalizacji (choć oczywiście nie jest to poziom Plasmy). Solus przez lata był docenianą dystrybucją z uwagi na swoją oryginalność, a od dłuższego okresu opiera się na trybie aktualizacji rolling release (niewielkie, ale częste aktualizacje). Miejmy nadzieję, że tym razem odsłona ta nie napotka takich problemów, jak w ostatnim czasie i twórcy będą mogli ją dalej spokojnie rozwijać.

GNOME

KDE Plasma

Xfce (beta)