Atomic Heart - 10 minut rozgrywki pokazuje grę pełną dziwactw
Wczorajszym wieczorem studio Mundfish opublikowało pierwszy, a przy tym dość długi gameplay z osobliwej gry pt. Atomic Heart. Co można powiedzieć o wideo? Że wywołuje szczerzenie zębów do monitora zwłaszcza, gdy jesteśmy zafascynowani wszelkimi odstępstwami od norm. W zalewie dzisiejszych powtarzalnych do bólu produkcji, Atomic Heart może być konkretną dawką świeżości. Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą czym będzie gra, najprościej opisać ją słowami samych twórców: wybuchowy FPS będący mieszanką Bioshocka i Fallouta. Dotychczas mówiono o premierze gry jeszcze z bieżącym rokiem, choć na stronie z pre-orderem widnieje informacja, że wersja beta ukaże się 31 grudnia BĄDŹ przed 31 grudnia. Chyba więc nie mamy co liczyć na premierę w tym roku. Sam materiał wideo pochodzi także z wersji pre-alpha produkcji.
Wczorajszym wieczorem studio Mundfish opublikowało pierwszy, a przy tym dość długi gameplay z osobliwej gry pt. Atomic Heart. Co można powiedzieć o wideo? Że wywołuje szczerzenie zębów do monitora zwłaszcza, gdy jesteśmy zafascynowani wszelkimi odstępstwami od norm.
Atomic Heart: Bioshock i Fallout na sowieckich sterydach
Co możemy wywnioskować po udostępnionym wideo z gameplay'u? Gra będzie nie tylko shooterem, ale i w sporej mierze skradanką. Wygląda na to, że dostęp do amunicji będzie na tyle ograniczony, że czasami lepszym wyborem będzie ominąć wrogów po cichu. Co do wrogów, są oni nie tylko zróżnicowani (latający, pełzający, przerażający bardziej bądź mniej), ale także surrealistyczni jak na gatunek przystało. Wygląda na to, że nie obędzie się również bez jumpscare'ów w postaci atakujących znienacka przeciwników.
Atomic Heart - Nowe demo technologiczne z ray-tracingiem
Widać również elementy zbierania znajdziek, które być może posłużą do craftingu, a już na pewno będziemy szukać po lokacjach poszczególnych przedmiotów, które pchną akcję do przodu (korba, klucze). Nie będzie to więc bezmyślne strzelanie na zasadzie DOOMa. Już na poziomie wersji pre-alpha można zacząć rozpływać się nad grafiką gry, w której widać już zastosowanie technologii ray tracing. Podobnie dobrze jest z muzyką w tle oraz głosem bohatera, który podobnie jak w serii Metro chyba warto będzie zostawić, zamiast zmieniać go na angielski (jeśli ten będzie w ogóle dostępny w grze). Podsumowując, szykuje się niezła zabawa, zresztą: zobaczcie sami.
Powiązane publikacje

Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
1
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
18
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
6
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
11