Rise of the Ronin - pierwsze oceny recenzentów tuż przed premierą. Wiele plusów, ale do ideału daleko
Team Ninja jest w ostatnich latach całkiem zarobionym studiem. Po skończeniu z serią NiOh, przyszła pora na Wo Long Fallen Dynasty, które miało swoją premierę w zeszłym roku - i trzeba przyznać, że daleko było do poziomu poprzedników. Teraz na rynek wchodzi właśnie zdecydowanie najambitniejszy ich projekt, wprowadzający wiele nieruszanych dotąd przez deweloperów elementów. Embargo zdążyło już spaść, toteż posypało się sporo recenzji.
Rise of the Ronin zbiera na ogół pozytywne recenzje, choć w wielu miejscach pojawiają się mocne zastrzeżenia, które mogą zepsuć zabawę niejednemu.
Rise of the Ronin - nowy materiał związany z grą. Team Ninja prezentuje kulisy odtwarzania różnorodnych stylów walki
Tak jak można było się spodziewać, niewiele znajdziecie głosów krytycznych, jeżeli chodzi o system walki. Rise of the Ronin wyróżnia się bardzo rozbudowanymi mechanikami, wzbogaconymi o całą gamę rynsztunku bojowego pochodzącego ze Wschodu i Zachodu, co każdemu powinno zapewnić komfortowy dobór stylu w zależności od konkretnych preferencji, a poziom trudności można rozsądnie regulować. Wielu recenzentów wskazuje także na całkiem sprawne wprowadzenie faktycznego wpływania gracza na bieg fabuły. Deweloperom miało się też ponownie udać głębsze spojrzenie na kontekst historyczny w grze.
Rise of the Ronin - deweloperzy z Team Ninja z nową zapowiedzią na State of Play. Czas na omówienie rozgrywki
Ale problemów również znajdzie się niemało. Pojawiały się już wcześniej głosy o oprawie graficznej na niesatysfakcjonującym poziomie i wygląda na to, że zostało to niestety potwierdzone w wielu miejscach - nawet w najbardziej hurraoptymistycznych recenzjach. Ponadto dostało się sporo mało porywającemu otwartemu światu - być może więc trafiliśmy na kolejną grę, której służyłaby bardziej linearna struktura - dość powtarzalnym misjom pobocznym, czy kiepskiej sztucznej inteligencji postaci. Z szeregu tekstów można też wyczytać, że jedną z większych bolączek Rise of the Ronin jest brak jednej, naprawdę znaczącej zalety - co sprawia, że o ile trudno określić pozycję jako słabą, o tyle nie wprowadza niczego, co pozwoli ją lepiej zapamiętać. I rzeczywiście, gra na razie nie posiada czysto negatywnych not, za to całkiem sporo znajdujących się bliżej środka. Innymi słowy, chyba nie czeka nas drugie Ghost of Tsushima czy inne Sekiro. A poniżej trochę wybranych ocen z różnych portali:
- CGMagazine - 90/100
- Screen Rant - 90/100
- Gamereactor UK - 80/100
- GamesHub - 80/100
- GAMINGbible - 80/100
- Game Rant - 80/100
- Jeuxvideo.com - 75/100
- Gamereactor Norway - 70/100
- IGN - 70/100
- GameSpot - 70/100
- GamesRadar+ - 70/100
- Game Informer - 70/100
- VGC - 60/100
- GamingBolt - 60/100
- VG247 - 60/100
- Variety - 50/100
Powiązane publikacje

Max – filmowe i serialowe nowości VOD na 31 marca - 6 kwietnia 2025. Wśród premier Mission: Impossible i Egzorcyzmy Emily Rose
0
The Sinking City Remastered oficjalnie zapowiedziane. Gra trafi wkrótce na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S
14
Kampania marketingowa GTA 6 rozpocznie się niedługo przed debiutem gry, co potwierdza prezes firmy Take Two
16
Netflix - filmowe i serialowe nowości VOD na 31 marca - 6 kwietnia 2025. Wśród premier Devil May Cry oraz Park Jurajski: Teoria chaosu
0