PureRetro: ranking 100 najlepszych gier dla Amigi 500 i 600
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - wstęp
- 2 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 1
- 3 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 2
- 4 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 3
- 5 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 4
- 6 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 5
- 7 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 6
- 8 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 7
- 9 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 8
- 10 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 9
- 11 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 10
- 12 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - podsumowanie
Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 4
Superfrog
Do dziś podskakujący książę, przemieniony w żabę uznawany jest za jedną z najlepszych gier zręcznościowych opracowanych dla Amigi. Świetnie zrealizowane intro (kreskówkowa animacja Erica Schwatza), złożone poziomy pełne sekretnych tuneli, skoki na trampolinach, setki monet do zebrania oraz barwna oprawa graficzna uczyniły z Superfroga prawdziwego bohatera domowych salonów gier. I zarazem najbardziej rozpoznawalną, komputerową żabą po Froggerze. Klasyk z Amigi doczekał się kilka lat temu remake’u dla współczesnych konsol oraz Windows. Niestety, zabrakło w nim tego czegoś, co miał pierwowzór.
The Chaos Engine
Wiktoriańska Anglia i steampunkowy styl oraz wyjątkowo charakterystyczne postacie głównych bohaterów: osiłek, dżentelmen, kaznodzieja (przemianowany w USA na naukowca, bo księża nie mogą zabijać). To tylko kilka słów opowiadających o tym jak niezwykłą i wciągającą strzelaninę wypuścili na rynek Bitmap Brothers, nadając jej jedyny słuszny tytuł: The Chaos Engine. Na dodatek w Maszynę Chaosu dało się grać w kooperacji lub skorzystać z asysty komputera. Krótko rzecz ujmując na planszy zawsze biegało przynajmniej dwóch protagonistów.
Dune II: Battle for Arrakis
Wydany zarówno dla PC, jak i Amig RTS Westwood Studios okazał się jedną z najbardziej wpływowych gier strategicznych wszech czasów. Świetna kombinacja elementów ekonomicznych z bogatym wyborem jednostek ofensywnych, wspieranych przez szpiegów i wieżyczki obronne, doprawiona sporą dawką przyprawy z Diuny Franka Herberta okazała się idealnym przepisem na przebój. Odsyłając w niepamięć pierwszą komputerową Dune, która była raczej przygodówką z elementami gry strategicznej. Do dziś wydobywanie przyprawy w latach 90. i godziny spędzone nad odkrywaniem obszarów przykrytych mgłą wojny śnią się jeszcze początkującym strategom.
Millennium 2.2
Choć gry strategiczne nie były domeną Amig (z tej roli Przyjaciółkę błyskawicznie wykopał PC), to wśród dostępnych tytułów warto wspomnieć O Millennium – niezwykłej próbie stworzenia minimalistycznej gry ekonomicznej, w której o zwycięstwie decydowało umiejętne operowanie zasobami. Ludzkość ucieka ze skażonej Ziemi na Księżyc, gdzie od podstaw buduje nową cywilizację. Przeszkadzają im w tym Marsjanie (również ziemscy koloniści), nękając mieszkańców Księżyca ustawicznymi atakami. Ostateczny cel gry to terraformowanie Ziemi.
Deuteros: The Next Millennium
Post apokaliptyczny świat stał się również tematem przewodnim kontynuacji gry Millennium 2.2. Tym razem rzecz dzieje się na Ziemi, 800 lat po wydarzeniach z pierwszej części gry. Ludzkość mocno podupadła, najwyższy czas na zgliszczach (ponownie) wybudować cywilizację. Deuteros kontynuuje styl wyznaczony przez pierwszą część gry – cała rozgrywka prowadzona jest na kilku statycznych ekranach, mimo skromnej oprawy w postaci animacji ilustrujących rozgrywkę, proces rozwijania technologii i przydzielania zasobów do poszczególnych zadań okazał się na tyle intrygujący, że druga cześć gry Iana Birda skłoniła graczy do długotrwałego wpatrywania się we wskaźniki zaawansowania poszczególnych projektów...
Jetstrike
Kopia pomysłu z gry Wings of Fury okazała się strzałem w dziesiątkę. Jetstrike dodał do niezłej grywalności pierwowzoru jeszcze jeden element – wyjątkowo bogaty zestaw uzbrojenia i samolotów, co okazało się mieszanka wybuchową. Proste misje realizowane pod obstrzałem wrogów, niesforny pojazd płynący przez niebo na odrzutowych silnikach i świetne wykonanie złożyło się na przebój, który docenili przede wszystkim posiadacze konsol do gier Amiga CD32.
Supremacy
Kolejna strategia ekonomiczna, której celem jest podbój planet za pośrednictwem kupionych jednostek bojowych. Podobnie jak w przypadku Millennium 2.2 oraz Deuteros cała rozgrywka została sprowadzona do kilku ekranów taktycznych, na których podejmujemy decyzje. Co w zupełności wystarczyło, by świetnie się bawić w podbój kosmosu. Supremacy doczekało się nieco później kilku portów, w tym edycji dla 8-bitowego Commodore 64.
Stardust
Na początku był animowany napis, zupełnie taki sam jak w Gwiezdnych wojnach. Później zaczęła się akcja, pełne meteorytów plansze i tunele oraz wymagające nadludzkiej zręczności przeloty przez kosmiczne zasieki. Stardust kopiował wzorce klasycznych strzelanin z automatów do gier (przede wszystkim Asteroids, zamykając gracza sam na sam na planszy z kupą gruzu), jednak robił to na tyle dobrze, by przenieść szablony przestarzałych strzelanin w nowy wymiar rozrywki.
Deluxe Galaga
Wśród największych hitów, które zobaczyliśmy na Amigach, nie można pominąć sprzedawanego jako shareware klona gry Galaga. Edycja zatytułowana Deluxe Galaga zaczerpnęła z pierwowzoru wszystko to co najlepsze, dodając do rozgrywki wiele zupełnie nowych elementów, w tym minigier (przeloty przez asteroidy, zabawa w memory) oraz opcji zakupu lepszego uzbrojenia i... sekretów gry. W wersji dla dwóch graczy Deluxe Galaga to jedna z najciekawszych gier, jakie powstały na domowe komputery. Dla PC powstał później jej klon - Warblade.
Eye of The Beholder
Po sukcesie Dungeon Mastera nie trzeba było długo czekać na wysyp gier, których ogólnym założeniem było pałętanie się po podziemiach jakichś wypełnionych magią i stworami budowli. Z tego pomysłu narodziła się opowieść o grupie śmiałków zmierzających do nieuchronnego pojedynku z Beholderem. Zasady rozgrywki w sumie były proste – można było poruszać się jak w planszówkach, z jednego pola na drugie, widok z pierwszej osoby dało się obracać tylko o 90 stopni. I wystarczyło, by emocjonować się każdą kolejną próbą zwiedzania podziemi oraz mozolnym przebijaniem się przez hordy przeciwników.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - wstęp
- 2 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 1
- 3 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 2
- 4 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 3
- 5 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 4
- 6 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 5
- 7 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 6
- 8 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 7
- 9 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 8
- 10 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 9
- 11 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - część 10
- 12 - Najlepsze gry dla Amigi 500 - podsumowanie
Powiązane publikacje

Film The Matrix ma 20 lat i to wciąż produkcja bez konkurencji
114
PureRetro: Historia konsoli 3DO, którą sprzedawano na licencji
8
Creative Sound Blaster - Historia kart dźwiękowych. Kiedyś to było...
147
Fenomen klikerów - gier, które pozornie zapewniają dobrą zabawę
44